25.07.2017 16:38
[#421]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@Voyox, post #418
Witam.
Już nie można zamówić wampira. Próbowałem.
Wczoraj wieczorem otrzymałem e-mail:
Odpisałem z danymi adresowymi. Rano otrzymałem wiadomość:
Sprzedali łącznie 2600 wampirów.
Pozdrawiam.
Już nie można zamówić wampira. Próbowałem.
Wczoraj wieczorem otrzymałem e-mail:
>> Hello, thank you for your message
>> ___ Yes, at this we have only 1 Vampire 600 V2 on stock. Please give us asap your
>> Name, Adresse,...bye email and we give a proforma invoice by return!
>>
>> Price:
>> -1- Vampire 600 V2. ___ 290
>> --- Shipping to Germany Prio-reg. ___ 21
>> ---PayPal fees +3,9%
Odpisałem z danymi adresowymi. Rano otrzymałem wiadomość:
We hare very sorry but after our last test, the last "your" Vampire
600 V2 on stock IS
DEFECTVIE and we don't
sell this card((
Sorry for this very bad news!!!
Sprzedali łącznie 2600 wampirów.
Pozdrawiam.
26.07.2017 09:48
[#427]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@Duracel, post #426
Czyli co? Nie chce im się dalej robić? Nie dają rady?
To niech odsprzedają projekt jakiejś normalnej firmie z normalną taśmą produkcyjną i normalnymi możliwościami.
Nigdy nie może być normalnie jeżeli chodzi o sprawy amigowe?
Nie dramatyzuj. Majsta robi co może , Kipper już kart nie składa. To, co pojawia się w sklepach Relec, AmigaKit, Amedia schodzi na pniu. Na domiar złego jakiś melepeta robi koło pióra Igorowi.
Mimo tych trudności projekt żyje i ma się dobrze. Cierpliwości. Niestety większość problemów wydaje się być tworzonych przez naszą "wspaniałą" amigową brać, a nie autorów. Zrozumiałe jest, że z popytem wielokrotnie przekraczającym podaż, mogą pojawić się problemy z dostępnością towaru. Nie po raz pierwszy zresztą. Ale "odsprzedanie projektu" brzmi absurdalnie, nie uważasz? Gdyby to było takie proste, to do dziś byśmy mieli świeżutkie Blizzardy i Apollo, a jakoś ich nie ma. Hm.
26.07.2017 09:48
[#428]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@Duracel, post #426
Vampiry do A600 robił chyba tylko Kipper. Z tego co wiem to złapał załamkę kiedy najnowsza partia płytek, które zamówił okazała się wadliwa (a wykonawca nie poczuwa się do odpowiedzialności), co kosztowało go trochę $. Zapytał się wtedy: "w imię czego?", popukał w czoło i pozbierał zabawki.
Projektu nie odsprzedadzą, ani licencji bo jeszcze ktoś na tym zarobi
Projektu nie odsprzedadzą, ani licencji bo jeszcze ktoś na tym zarobi
26.07.2017 09:57
[#429]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@recedent, post #428
Vampiry do A600 robił chyba tylko Kipper.
Nie. Kipper w pewnym momencie zaoferował pomoc Igorowi, gdy on nie wyrabiał się z zamówieniami V600. Obaj składali V600, ale tylko Majsta składał V500/V500+
Projektu nie odsprzedadzą, ani licencji bo jeszcze ktoś na tym zarobi
Serio, ziom? Stworzyłeś coś swojego kiedyś w podobnej skali? Oddałbyś swoje "dziecko" ot, tak? Projekt jest ciągle w fazie rozwojowej. Licencja na nieskończony produkt spowodowałaby jeszcze większe problemy i jeszcze większy rozłam w tym i tak wyjątkowo trudnym w obsłudze środowisku.
26.07.2017 10:54
[#431]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@Hellena, post #430
To oznacza, że nie będzie już można kupić V600 ?
Właśnie rozmawiam z Majstą w tym temacie.
- produkcja V600 jest czasowo wstrzymana, głównie z powodu kłopotów Kippera (o których pisał Recedent wyżej)
- codziennie przybywa 10-20 kolejnych nowych zamówień na karty
- Majsta ma zamiar zatrudnić ludzi z fabryki PCBA, z którą współpracuje, aby usprawnić produkcję
- Majsta realizuje kolejną dużą partię kart V500(+), a po jej ukończeniu (w niedługim czasie) ponownie ruszy produkcja V600
I tu mała dygresja na temat "a dlaczego nie odsprzedać projektu, a dlaczego nie zlecić komuś montażu" - przykład Kippera, prób zaspokojenia wykładniczo rosnącego popytu i zwiększenia szybkości realizacji zamówień i jego "przygód" z zewnętrznym producentem płytek i/lub dostawcą części skończył się właśnie w taki sposób... Niestety. Przykre to tym bardziej, że ktoś, kto zoferował swoje umiejętności i wolny czas, aby wspomóc projekt skończył w finansowym dołku. Bardzo to smutne. Ludzie po drugiej stronie niestety w większości tego nie rozumieją i widzą jedynie relację klient-sklep/producent.
26.07.2017 11:06
[#433]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@recedent, post #432
Ja nie rozumiem tylko jednego - co to za "zewnętrzny dostawca", który dostarcza bubel i nie poczuwa się do odpowiedzialności? Nie da się od tej płytkarni wyegzekwować prawidłowej realizacji zlecenia?
Też tego nie rozumiem... Duża firma vs jeden człowiek. Podejrzewam, że zamiast "kopać się z koniem", Brian po prostu machnął ręką i zrezygnował z tej batalii, bo szkoda zdrowia (z którym też niestety miał kłopoty). Czasem tak bywa, że człowiek po prostu odpuszcza. Atmosfera wokół rosnącej listy oczekujących i zniecierpliwienia (a na dodatek jeszcze powtarzające się perosnalne ataki na niego w związku ze zwiększeniem ceny Vampire) na pewno mu w tym nie pomogła. Kolejny przykład człowieka wyniszczonego przez "miłość" niektórych do platformy...
26.07.2017 11:18
[#436]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@recedent, post #435
Oj, jakoś Jens żyje, pracuje i dostarcza. I nie słychać żeby podwykonawcy go niszczyli dostarczając zły produkt. I może jest nieprzyjemny w obyciu, czy arogancki, ale na pewno nie wyniszczony przez zaborczą miłość użytkowników Amigi.
Ludzie są różni, jak widać. I różnie reagują na piętrzące się komplikacje. Nie każdy ma zaplecze finansowe i/lub oszczędności, by sprostać takim zawirowaniom. Nie nam to oceniać, tak myślę. Nota bene herr Jens był i chyba ciągle jest jedną z tych osób, którym nie wsmak była taka fenomenalna popularność Vampire.
Ostatnia aktualizacja: 26.07.2017 11:25:52 przez skipp
26.07.2017 11:29
[#437]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@recedent, post #435
Hmm... ja tam może się mylę bo w końcu żadnego produktu od pana "J" nie mam ale... czy on też nie ma "małych problemów" z dostępnością jego rzeczy ? No i mogę się mylić po raz drugi ale jednak chyba popyt na Vampirki jest jakby ciutkę większy....
Czapki z głów przed robotą wykonana przez Kippera. On praktycznie za darmo składał Vampirki w swoim wolnym czasie , do tego dochodziły kwestie zdrowotne ( i rodzinne jak zwykle). Także szacunek dla starego Amigowca z krwi i kości !
Czapki z głów przed robotą wykonana przez Kippera. On praktycznie za darmo składał Vampirki w swoim wolnym czasie , do tego dochodziły kwestie zdrowotne ( i rodzinne jak zwykle). Także szacunek dla starego Amigowca z krwi i kości !
26.07.2017 11:41
[#438]
Re: Vampire V2 FPGA accelerator - zamówienia
@skipp, post #436
True, ale alternatywą było i jest kręcić motorolki i sprzedawać w podobnej cenie co produkt na FPGA z tańszymi, szybszymi lub łatwiej dostępnymi komponentami (pamięci). Rynek sam zweryfikuje kto oferuje bardziej pożądany produkt. A jeśli chodzi o firmy... to owszem wysyłając zapytanie do Chin po ile pcb np. 4 warstwowe (rozsądne minimum dla BGA) to się dowiemy, że np. po 10$ za basic (co wypluje maszynka), albo za 15$ gdy dochodzi kontrola wizualna ;) Albo za 25$ jak dochodzi elektryczna kontrola (+ oczywiście koszt jig i testera) ewentualnie 125$ za poskładany, zaprogramowany i zweryfikowany funkcjonalnie produkt (+ oczywiście koszt testera). Dochodzi do nas produkt, przyklejamy naklejkę, pakujemy i voila. A w międzyczasie mniej lub bardziej spierdzielone płytki pojawiają się na aliexpress :P No... może nie, ale widziałem już "handiwork" z Chin - krzywo wlutowane gniazda, wyprowadzenia w powietrzu, mostki z cyny, niedociągnięcia soldermaski malowane pędzelkiem i uszkodzone ścieżki naprawiane kynarem. No cóż... coś za coś. Full QC kosztuje tyle, że niezupełnie opłaca się zlecać w Chinach. To tak jak z procesorami - albo płaci się za stosunkowo mało za plaster krzemowy (ale liczymy się z tym, że część układów nie będzie działać więc trzeba robić testy, ciąć laserem i blokować opcje) albo dużo więcej za układ (ale dostajemy w 100% sprawny produkt wedle specyfikacji).
Ostatnia aktualizacja: 26.07.2017 11:42:46 przez abcdef
Ostatnia aktualizacja: 26.07.2017 11:42:46 przez abcdef
