Witajcie.
Jestem nowy na portalu ppa. Pewnie jak większość tutaj, okurzam sprzęt oraz przede wszystkim swoją pamięć z lat młodości
Udało mi się wskrzesić moją Amigę 600, zainstalować +1MB Chip +1MB Fast, wrzucić 2,5" HDD, postawić Workbench 2.1 (z tego co wiem, mając KS 2.05 w wersji 37.350 nic wyżej nie pójdzie?).
Zacząłem myśleć o napędzie optycznym. Stwierdziłem, że to nie jest konieczność codzienna, więc najlepiej jakby udało mi się uruchomić coś z możliwością wpięcia gdy potrzeba / wypięcia gdy nie.
Sprawdziłem wszystkie opcje podłączenia CD:
1. Taśma 2.5" / 2.5" / 3.5" i instalacja CD 5.25" na zewnątrz pod taśmę wystającą w obudowy :) Takie coś pamiętam z lat młodości . Masakra.
2. Montaż laptopowego CD/DVD typu ATAPI przez przejście 50pin mini atapi -> 44pin lub 40pin wewnątrz obudowy.
3. Napęd po prostu podłączony przez port PCMCIA.
Zainteresowało mnie rozwiązanie nr 3. Wiem, wiem - kup oryginalny kontroler typu Alfa Data CD1200 i po sprawie. Niestety nie tak łatwo: to ciężko dostępne, drogie, nie do końca ładne.
Udało mi się w tym tygodniu kupić "cud" do laptopów w postaci PCMCIA CD-ROM. Nie jest to nic dedykowanego pod konkretną markę (czyli jakiś Generic, marki ARGOSY).
Ucieszony podłączam sprzęt po Ami. Kontrolka świeci, czyli prąd jest
No i się zaczęło. Pamiętam logikę WB, gdzie jest DF0, DH0, DH1... i było CD0. Workbench 2.1 w Storage/Dosdrivers niestety CD0 nie ma. Ale to nie problem. Zacząłem od poszukania sterowników/oprogramowania, gdyż doczytałem, że potrzeba: CD0 (w DOSDRIVERS), system plików np. CacheCDFS (w L:), sterownik typu coś_tam_atapi.device (w DEVs).
Ściągnąłem to, co większość opisuje: soft do CD1200, Idefix97, AmiCDROM, TelmexCD.
Zainstalowałem ten pierwszy, który jest dla PCMCIA, ale SCSI. Pojawił się system plików, sterownik, CD0.
Napęd nie działa... ATAPI to nie SCSI. Może dlatego?
Zainstalowałem Idefix97. Nie mam pojęcia co to g...o daje, ale wiele u mnie się nie zmieniło po instalacji.
Za to Telmex miał sterownik w stylu telmexatapi.device.
Wyedytowałem zatem plik CD0: użyłem telmexatapi.device (próbowałem unit: 0, 1, 2, 3), CacheCDFS jako system plików. Killdev, mount cd0: i ... NIC.
Spędziłem nad tym 2 popołudnia i część nocy.
Chyba tego typu rozwiązanie to jednak nie będzie chciało rozmawiać z Ami.
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w podobnych "bojach" ?

Musiał byś mieć sterowniki do Amigi od tego adaptera aby to działało.

Nawet jak do PC z Windowsem wpinasz jakiś kontroler SATA/ATA/SCSI też musisz mieć sterownik właśnie do tego Windowsa. No chyba że producent karty dał w łapę Microsoftowi i ten umieścił sterowniki w systemie. Z Linuksem jest tak samo.

Gdy Zakupiłeś kontroler Alfa-Data 1200 również były w komplecie sterowniki na dyskietce. Jednej czy kilku nie wiem, bo nie miałem tego ustrojstwa. Do Amigi do portu PCMCIA możesz włożyć i używać bez dodatkowych sterowników tylko karty SARAM i nic więcej. Te karty z dodatkową baterią pozwalają nawet bootować system jak z dyskietki. Jak chcesz podłączyć coś innego kartę CF w adapterze PCMCIA, kartę sieciową, czy choćby Elsatu FG24 plus to musisz mieć sterowniki do tych urządzeń.

Tu tak samo musi być sterownik w przypadku tego adaptera coś kupił. Więc szybciej do portu IDE podepniesz napęd i taśmę na zewnątrz wystawisz niż napiszesz własny sterownik do tego kontrolera.

Ja z kolei polecam montowanie obrazów ISO jak normalnych płyt.
Skorzystaj ze skryptu MOUNTISO. Znajdziesz go na Aminecie.
Możesz też użyć DiskImageGUI - zobacz tutaj jak to może wyglądać.

Niestety, jest tak jak pisze gilban i Twój napęd nie posiada sterownika dla Amigi.

W pakiecie idefix masz program FINDCD.
Pokazuje on dostępne device w systemie oraz czy komputer rozpoznaje urzadzenie pod konkretnym UNIT
Wgraj do devs: wszystko co masz do obsługi PCMCIA/CD i testuj.