Pierwotnie post miał być przestrogą przed zakupem Amigi z niepewnego źródła (tu: olx), wyszło jak wyszło.
Z zewnątrz klawiatura wyglądała nieźle na zdjęciu z ogłoszenia, ale rzeczywistość okazała się nieciekawa. Amiga była przesiąknięta dymem jak z wędzarni ( A600 Olewnik edition ), po otwarciu obudowy ukazał się obraz nędzy i rozpaczy. M.in. pełno popiołu jakby z grilla, jakaś zapałka w gnieździe zasilania. Podejrzewam, że Amiga leżała przy jakimś kominku lub piecu opalanym drewnem.



Plan naprawczy:
- odkurzanie, czyszczenie
- potraktowanie płyty alko izopropylowym
- usunięcie syfu z gniazda zasilania

Chwila prawdy .. i nic. Postanowiłem udrożnić szpilką gniazdo zasilania, też nic.
Dobra jeszcze raz... przeczysciłem wejście zasilania sprężonym powietrzem, w duchu przeżegnałem się no i jakoś poszło.



Ostatnia aktualizacja: 20.04.2015 19:33:09 przez charliefrown

To gratuluję !
Bo 600-ka okazuje się dziś nie lada gratką...
Tak jak kiedyś krakano iż nie będzie karty turbo to tego kompika, tak teraz wysyp kart co niemiara. Ba może się okazać że A600 będzie miała najszybsze turbo 68k w historii