07.07.2006 22:37
[#1]
Voodoo is dead?
Voodoo w A1200 nagle odmowilo mi pracy. O ile to ona a nie mediator.
Objawy: Po uruchomieniu srerownika monitora voodoo z szuflady monitors komp zawiesza sie. Ekran robi sie szary, diody od cd-romu i dysku swieca sie non-stop. Nie pomaga nawet reset. Dzieje sie to nie zawsze od razu po starcie systemu.
Co ciekawe kiedy wywale voodoo z monitors komp pracuje bez zarzutu. Dziala sieciowka i sb128 w mediatorze normalnie.
Po uruchomieniu voodoo nie zawsze zwis nastepuje od razu. Wczoraj nawet przez kilka h jest dobrze, ale na ogol po kilku min. sie wyklada komp.
Wiec przeszedlem na aga, ale voodoo mam caly czas wpiete fizycznie i jest na adze wszystko ok.
Co jest grane? Moze ktos z Was mial taka sytuacje?
Objawy: Po uruchomieniu srerownika monitora voodoo z szuflady monitors komp zawiesza sie. Ekran robi sie szary, diody od cd-romu i dysku swieca sie non-stop. Nie pomaga nawet reset. Dzieje sie to nie zawsze od razu po starcie systemu.
Co ciekawe kiedy wywale voodoo z monitors komp pracuje bez zarzutu. Dziala sieciowka i sb128 w mediatorze normalnie.
Po uruchomieniu voodoo nie zawsze zwis nastepuje od razu. Wczoraj nawet przez kilka h jest dobrze, ale na ogol po kilku min. sie wyklada komp.
Wiec przeszedlem na aga, ale voodoo mam caly czas wpiete fizycznie i jest na adze wszystko ok.
Co jest grane? Moze ktos z Was mial taka sytuacje?
08.07.2006 18:22
[#7]
Re: Voodoo is dead?
@rjack, post #1
Byłbym za zbrudzeniem złacza voodoo - pamiec karty jak wiadomo jest wykorzystywana przez medka do buforowania i innych takich - wiec jakikolwiek słaby kontakt powoduje rozne dziwaczne przypadlosci.
I druga sprawa: mocne wepchniecie karty w slot.
Mozesz jeszcze spoawdzic czy pod radiatorem nie zribila sie poduszka z powietrza co przeszkadza w oddawaniu ciepła.
P.S. co do czyszczenia machow medka to dobrze sie nad tym zastanow - cala operacje trzeba wykonac bardzo delikatnie i na spokojnie; pospiech nie jest wskazany.
IMO sprawdz najpierw wszystkie inne sposoby a czyszczenie uznaj za osteteczniosc.
I druga sprawa: mocne wepchniecie karty w slot.
Mozesz jeszcze spoawdzic czy pod radiatorem nie zribila sie poduszka z powietrza co przeszkadza w oddawaniu ciepła.
P.S. co do czyszczenia machow medka to dobrze sie nad tym zastanow - cala operacje trzeba wykonac bardzo delikatnie i na spokojnie; pospiech nie jest wskazany.
IMO sprawdz najpierw wszystkie inne sposoby a czyszczenie uznaj za osteteczniosc.
08.07.2006 18:57
[#8]
Re: Voodoo is dead?
@11MASTEr, post #7
Witam a ja bym sprawdzil ustawienia karty sam zegar czy czasem nie podkreciles ponad miare.W zwiazku ze wydawalo mi sie ze moja voodo za bardzo sie grzeje dodalem wiatrak.W moim medku nie wystepuje problem z mach-ami glownie zalezy to od podstawek danej sztuki medka i sprawdzilbym zasilacz. w prosty sposob na przewodzie zasilajacym np.cd-rom na napieciu 12 wstawilbym zarowke 15W podczas pracy amigi wlanczamy i wylanczamy ja jesli amiga zacznie sie wieszac to na pewno zasilacz robi taka zabawe mozna zrobic jeszcze na napieciu 5 V ale wtedy uzyj zarowki 6v-oltowe i na przewodach podepnij jakis kondziolek ze 0.22uf zeby zpobiec jakiejs awari sprzetu. Amiga nie ma prawa sie wieszac przy zarowce 15 wat.
08.07.2006 19:13
[#9]
Re: Voodoo is dead?
@Dziadziomiecio, post #8
Ciekawe rzeczy piszecie. Bede probowal z czyszczeniem, ale machy na koncu ewentualnie.
W konfigu nie mieszalem nic co najmniej od pol roku ani w sprzecie. Przedtem nie bylo problemow. Zasilanie jest podejrzane. Z trzech zasilaczy at, ktore probowalem tylko z jednego amiga startuje. Na starym pc te same zasilacze dzialaja.
Dzis odmowila posluszenstwa sieciowka z mediatora. Tak jak piszecie ona wykorzystuje pamiec voodoo. W tej chwili zalapala i moge pisac.
W konfigu nie mieszalem nic co najmniej od pol roku ani w sprzecie. Przedtem nie bylo problemow. Zasilanie jest podejrzane. Z trzech zasilaczy at, ktore probowalem tylko z jednego amiga startuje. Na starym pc te same zasilacze dzialaja.
Dzis odmowila posluszenstwa sieciowka z mediatora. Tak jak piszecie ona wykorzystuje pamiec voodoo. W tej chwili zalapala i moge pisac.
20.08.2006 20:03
[#12]
Re: Voodoo is dead?
@11MASTEr, post #11
Problemy nie ustawaly. Np. podczas pracy kompa, nagle nastepowal zwis. Swiecily sie diody od cd-romu i twardego. Amiga nie reagowala nawet na sprzetowy reset.
Dwa dni temu zmienilem ustawienia zworek mediatora. Zwarlem jumper WAIT i zmienilem okno z 8MB na 4MB. Dwa dni spokoju. Hmm Zobacze co dalej.
Przypominam ze mam karte turbo BPPC. Wg instrukcji powinno byc zworka: WAIT rozwarta, 8MB zwarte i CONFIG rozwarta.
Podobno w obrebie tego samego typu kart turbo, (np. mojej BPPC) zdarza sie, ze niektore dzialaja nieco inaczej.
Dwa dni temu zmienilem ustawienia zworek mediatora. Zwarlem jumper WAIT i zmienilem okno z 8MB na 4MB. Dwa dni spokoju. Hmm Zobacze co dalej.
Przypominam ze mam karte turbo BPPC. Wg instrukcji powinno byc zworka: WAIT rozwarta, 8MB zwarte i CONFIG rozwarta.
Podobno w obrebie tego samego typu kart turbo, (np. mojej BPPC) zdarza sie, ze niektore dzialaja nieco inaczej.
23.08.2006 14:19
[#15]
Re: Voodoo is dead?
@rjack, post #14
PSU - zasialcz;
Faktycznie malo kto ma zle zdanie o medku i to bardzo dobrze w gruncie rzeczy - wiadomo co sie ma i tyle. [teraz do wszystkich troli: na drzewo]
Mam jeszcze jeden pomysl: czy przypadkiem niepoknocilo ci sie cos z ustawieniami w envarc:mediator? Zla alokacja pamieci dla karty muzycznej lub grafiki lub warpa3d?
Faktycznie malo kto ma zle zdanie o medku i to bardzo dobrze w gruncie rzeczy - wiadomo co sie ma i tyle. [teraz do wszystkich troli: na drzewo]
Mam jeszcze jeden pomysl: czy przypadkiem niepoknocilo ci sie cos z ustawieniami w envarc:mediator? Zla alokacja pamieci dla karty muzycznej lub grafiki lub warpa3d?
29.03.2007 08:28
[#17]
Re: Voodoo is dead?
@rjack, post #16
W końcu dorwałem miernik. Okazało się, że zamiast 12V jest 10,4V. Kupiłem 2 inne zasilacze AT, ale również miały nieco ponad 10V. Dorwałem następny AT. Jednak i ten miał zaniżone napięcie ok. 11,2V. Zrezygnowałem z AT. Kupiłem ATX-a. Poprosiłem brata o zrobienie przelotki ATX->AT (zwykłe połączenie kabli bez możliwości wyłączania zasilania z poziomu systemu). Jak narazie komp się nie zamroził ani razu tak, że nie można było go nawet zresetować.
Co więcej nie było przez ostatnie 2 tygodnie nawet "guru", a pracuje na Amidze (OS3.1) po kilka godzin dziennie.
Może komuś przyda się ten post. Proponuje kupienie dobrego ATX-a. Polecam forum Elektroda, by dowiedzieć się jakie zasilacze są zalecane i że nie warto na nich oszczędzać.
Co więcej nie było przez ostatnie 2 tygodnie nawet "guru", a pracuje na Amidze (OS3.1) po kilka godzin dziennie.
Może komuś przyda się ten post. Proponuje kupienie dobrego ATX-a. Polecam forum Elektroda, by dowiedzieć się jakie zasilacze są zalecane i że nie warto na nich oszczędzać.
29.03.2007 13:55
[#18]
Re: Voodoo is dead?
@rjack, post #17
Czesc. Probowalem na elektrodzie sie "dokopac" do tematu zasilaczy, ale nie wiele na szybko zdzialalem. Prosilbym Cie rjacku o podeslanie linki do tematu, ktory masz na mysli, albo polec jakis zasilaczyk, poniewaz w niedalekiej przyszlosci sam mam zamiar zrobic ATX-AT, a zasilacz chcialbym nabyc porzadny :) . Pozdrawiam.
29.03.2007 19:00
[#19]
Re: Voodoo is dead?
@Lokaty, post #18
Dobre zasilacze (polecane m.in. na forum elektroda):
1) Modecom (jeśli już tej firmy to z serii MC, a nie Fell)
2) Chieftec, np. GPS-350EB-101A (350W)
3) Tagan (bardzo dobre i bardzo drogie, ale za mocne jak na potrzeby Amigi)
Ja w tej chwili mam zasilacz ATX Codegen 300W. Niestety nie mogę odczytać modelu. W sumie czytałem jakieś opinie, ale nie pozytywne raczej. Z drugiej strony nie jestem pecetowym overclocerem, ani Amigowym :)
Przeczytałem nie raz zdanie na elektrodzie, że im cięższy zasilacz tym wyższe prawdopodobieństwo, że będzie lepiej pracował. Powodzenia!
1) Modecom (jeśli już tej firmy to z serii MC, a nie Fell)
2) Chieftec, np. GPS-350EB-101A (350W)
3) Tagan (bardzo dobre i bardzo drogie, ale za mocne jak na potrzeby Amigi)
Ja w tej chwili mam zasilacz ATX Codegen 300W. Niestety nie mogę odczytać modelu. W sumie czytałem jakieś opinie, ale nie pozytywne raczej. Z drugiej strony nie jestem pecetowym overclocerem, ani Amigowym :)
Przeczytałem nie raz zdanie na elektrodzie, że im cięższy zasilacz tym wyższe prawdopodobieństwo, że będzie lepiej pracował. Powodzenia!
