[#5]
Re: Hollywood - point and click
@radzik,
post #4
No właśnie kodowania (w czystej formie) chciałbym uniknąć. A o tym programie pomyślałem po jednaj z Twoich audycji. Dokładnie to jest tak, by Wam naświetlić sytuacje i dylematy oraz wymysły , które mnie w tą stronę pchają:
Dawno temu za czasów peceta łupanego, a dokładniej gdy mówiono legendy o jego multimedialności (pamiętacie? - pc+saundblaster i CDROM = multimedialny) - wszak taka Ami o wiele więcej była - jednak na tegoż pc powstawały gierki tworzone przez taka firmę LaserCośtam... Były to dosłownie filmy o dużej kompresji na jednej płycie CD podczas których strzelało się wskaźnikiem myszki zmieniając zdarzenia. Najbardziej znane to "Mad Dog" i "Crime Patrol". Nie miałem wówczas komputera multimedialnego, tylko dość rozbudowana jak na PL A500 z digitizerem i kamerą Video8 , a pomysł takich gier na tyle mi się spodobał , że postanowiłem zrobić prostą, naprawdę prościutką gierkę tego typu na A500. Tak powstał kilkudniowy projekt "Zabij drania..." . Tytułowego drania zagrał mój zacny kolega. Nie mieliśmy plenerów, ani budżetów... gra polegała po prostu na tym , że były sfilmowane drzwi do pokoju, a kolega wyskakiwał to z lewa to z prawa przebrany za powiedzmy jakby terminatora , a to wystawiał głowe w różnych miejscach futryny , a zadaniem było ustrzelenie go jak najszybciej.... Chodziło o udowodnienie sobie , że się da coś takiego na ami zrobić... na Ami oczywiście z HD bo sekwencje wideo mimo, ze krótkie to na dyskietke by nie weszły (16 cz.b. Anim 5 320x256). Poskręcaliśmy wszystkie możliwe sekwencje, zdygitalizowaliśmy, ja ochoczo zabrałem się z Amosa.... wszystko szło ok, do czasu jak po kompilacji okazało się, że sekwencje wideo niby odtwarzane ok pod edytorem po kompilacji daja dziwne efekty - po prostu nieco się kaszanią.... co skutecznie uniemożliwiło mi dokończenie ambitnego jak na moje umiejętności projektu... (potem okazało się iż za słabo znałem nie tyle Amosa co procedurę wyświetlania przezeń ramki , a nastepnie jej wygaszania... zaprogramowałem to tak , ze owszem się wyświetlała, ale kolejna klatka nachodziła na nią przez co kolor 0 prześwitywał, stąd wychodziło to jakby obraz miał błędy....)
Teraz chciałbym nie tyle wrócić do TEGO projektu, co zrobić prosta gierkę, ale wzorowana nie tyle na grach z filmami wideo czy Myst, ale na statycznej grafice 3D z łamigłówką wzbogacona o elementy animacji 3D. Pomyślałem , ze czemu nie na Ami? Skoro tak zachwalacie ten soft. Pozatym fajna byłaby opcja publikacji takiego projektu do wszystkich platform bo przy okazji przetestował bym pewien wymyślony przezemnie mini model marketyngowy - czy udało by się z takiej zabawy wyciągnąć na tyle dobry dochód by po prostu z tego żyć.... Dla tych co to czytają i się najeżyli ROBI DLA KASY... powiem , ze nadal na jednej Amidze zarabiam i mało brakowało by całkiem niedawno na jednej z głównych ulic Szczecina u znajomego na witrynie firmowej stanąłby ekran komercyjny LED gdzie A1200 miała wyświetlać prezentacje.... da się! Choć ten pomysł upadł z uwagi na zaporowe ceny tych ekranów... Ale główka pracuje... przyszła pora na sprawdzenie czy się da z Hollywood...
Ostatnia aktualizacja: 17.08.2015 12:18:56 przez xtro
Ostatnia aktualizacja: 17.08.2015 12:22:59 przez xtro