30.09.2006 21:32
[#1]
HDD nie może "zaskoczyć"
Witam.
Wydłubałem ze starego laptopa taki mały dysk 120MB, Conner CP2121 (2.5''). W laptopie chodzi bez problemu, w połączeniu z Amigą nie ma siły wystartować. Po właczeniu zasialnia, słychać jak sie rozpędza, po czym silnik spada z obrotów do zera i dysk się wyłącza. Po sekundzie znów rusza, po rozpędzeniu zwalnia i tak w kółko. W sumie raz się zdarzyło, ze zaskoczył i działał.
Pytanie: o co mu chodzi? Czemu w PC rusza absolutnie bez żadnych problemów, a w Amidze są z nim kłopoty? Zasilanie za słabe czy co? Na nalepce pisze: 5V/640mA więc aż dziwne, żeby była to wina zasilacza (A600), bo stary 270MB Caviar który żre prądu jak smok rusza bez problemu.
Wydłubałem ze starego laptopa taki mały dysk 120MB, Conner CP2121 (2.5''). W laptopie chodzi bez problemu, w połączeniu z Amigą nie ma siły wystartować. Po właczeniu zasialnia, słychać jak sie rozpędza, po czym silnik spada z obrotów do zera i dysk się wyłącza. Po sekundzie znów rusza, po rozpędzeniu zwalnia i tak w kółko. W sumie raz się zdarzyło, ze zaskoczył i działał.
Pytanie: o co mu chodzi? Czemu w PC rusza absolutnie bez żadnych problemów, a w Amidze są z nim kłopoty? Zasilanie za słabe czy co? Na nalepce pisze: 5V/640mA więc aż dziwne, żeby była to wina zasilacza (A600), bo stary 270MB Caviar który żre prądu jak smok rusza bez problemu.
30.09.2006 22:45
[#5]
Re: HDD nie może "zaskoczyć"
@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #4
Nie, bo ten mały HD działa tak w laptopie na złączu 44, jak i z prtzejściówką podłączony do dużego PeCeta. przejściówka jest do podłączania małych HD do złącza 40pin - więc ten problem odpada.
Ciekawostka: podłączenie HD 6,2GB (IBM) z innego laptopa nie sprawia problemu; dysk rusza bez kłopotów. A ten maluch jakby nie miał siły się rozpędzić. W Amidze, bo w PC rusza
Ciekawostka: podłączenie HD 6,2GB (IBM) z innego laptopa nie sprawia problemu; dysk rusza bez kłopotów. A ten maluch jakby nie miał siły się rozpędzić. W Amidze, bo w PC rusza
02.10.2006 19:49
[#13]
Re: HDD nie może "zaskoczyć"
@Czarek, post #12
Owszem, to by było najlepsze wyjście. problem w tym, że jedynym (narazie) kabelkiem jakim dysponuję, jest taśma 44/40. Dlatego na złączu 40 podąłczam przez przejściówkę HD 44pin. Na około, ale działa :) Póki co, jade tak jak jest. Będzie taśma 44 ze ząłczami, to ten "wynalazek" pójdzie do pudełka :)
03.10.2006 21:45
[#15]
Re: HDD nie może
@AlaN, post #1
To na 90% wina zbyt niskiego napiecia 5V.
Zasilacz moze dawac powiedzmy 4.7 i dysk nie moze wystartowac.
Mialem taki sam problem z dyskiem 2.5 cala w kieszeni USB
Powoli siadal mi w kompie zasilacz (spadaly napiecia 5V i 12V) i w pewnym momencie komputer przestal wykrywac dysk (identyczne objawy - dysk startowal i zatrzymywal sie).
Na komputerach w firmie bylo w porzadku.
Zanim wymienilem zasilacz w kompie stosowalem zewnetrzny zasilacz do kieszeni.
Po wymienie zasilacza w kompie na nowy (i sporo mocniejszy btw) problem zniknal. Dysk znowu pracuje na pojedynczym kabelku USB.
Poza tym zawodowo spotykam sie z dziesiatkami dyskow 2.5 cala (USB) ktore potrzebuja zasilacza bo komp nie jest w stanie ich pociagnac. Wniosek z tego taki ze sa one wrazliwe na napiecie zasilajace. Spadek napiecia i nie startuja.
Ostatnia modyfikacja: 03.10.06 21:46
Zasilacz moze dawac powiedzmy 4.7 i dysk nie moze wystartowac.
Mialem taki sam problem z dyskiem 2.5 cala w kieszeni USB
Powoli siadal mi w kompie zasilacz (spadaly napiecia 5V i 12V) i w pewnym momencie komputer przestal wykrywac dysk (identyczne objawy - dysk startowal i zatrzymywal sie).
Na komputerach w firmie bylo w porzadku.
Zanim wymienilem zasilacz w kompie stosowalem zewnetrzny zasilacz do kieszeni.
Po wymienie zasilacza w kompie na nowy (i sporo mocniejszy btw) problem zniknal. Dysk znowu pracuje na pojedynczym kabelku USB.
Poza tym zawodowo spotykam sie z dziesiatkami dyskow 2.5 cala (USB) ktore potrzebuja zasilacza bo komp nie jest w stanie ich pociagnac. Wniosek z tego taki ze sa one wrazliwe na napiecie zasilajace. Spadek napiecia i nie startuja.
Ostatnia modyfikacja: 03.10.06 21:46