11.10.2006 09:35
[#1]
Amiga i Internet
Mam takie pytanie: czy do Amigi można się włamać i sprawdzic zawartośc twardego dysku, wyciągnąc jakieś dane itp? Czy są jakieś zabezpieczenia?
11.10.2006 10:39
[#2]
Re: Amiga i Internet
@Olek, post #1
Wszystko sie da, ale watpie czy komukolwiek bedzie sie chcialo ;)
A najlepsze zabezpieczenie to zdrowy rozsadek uzytkownika, chociaz w przypadku platform innych niz M$ Windows userzy moga dac sobie troche luzu i nie przejmowac sie tym zbytnio...
Ostatnia modyfikacja: 11.10.06 10:41
A najlepsze zabezpieczenie to zdrowy rozsadek uzytkownika, chociaz w przypadku platform innych niz M$ Windows userzy moga dac sobie troche luzu i nie przejmowac sie tym zbytnio...
Ostatnia modyfikacja: 11.10.06 10:41
11.10.2006 11:10
[#3]
Re: Amiga i Internet
@Olek, post #1
Wszystko się da :), ale w przypadku Amigi jest troszkę mniej zmartwień, gdyż większość, wirusów, rootkitów, spywareów powstaję dla winxp. A to one sa podstawa włamania do komputera. Nawet jak coś zagnieździ się w ciasteczku, to i tak nic to nie da potencjalnemy włamywaczowi :)
Nie oznacza to że Amiga jest 100% bezpieczna :) Dobry haker włamie się bez problemu...tylko że dobry haker ma gdzieś amige i jej pliki ;)
Nie oznacza to że Amiga jest 100% bezpieczna :) Dobry haker włamie się bez problemu...tylko że dobry haker ma gdzieś amige i jej pliki ;)
11.10.2006 13:24
[#6]
Re: Amiga i Internet
@Czarek, post #4
Ja sadze, ze wyrazenie dobry hacker bylo uzyte w stosunku, do tych co sobie bez problemu poradza.... Teraz jest wielu takich co maja po prostu gotowe narzedzia i sie bawia robiac "psikusy", no ale jak cos wymaga myslenia i gotowe zabawki nie wystarcza to twierdza, ze ktos widocznie jest za jakims zaawansowanym fire wallem.
11.10.2006 15:43
[#11]
Re: Amiga i Internet
@grxmrx, post #10
Hie, hie, opowiem Wam ciekawą historię. Ponoć autentyczną.
Kilka lat temu administrator sieci sejmowej pisał, jak to znalazł sposób na hakierów. Ponieważ co kilkanaście minut miał próby włamania, więc postanowił użyć innego sposobu. Postawił serwer i czekał spokojnie na włamania. Było ok. 30 prób. Na tych 30 "hakierów" 2 (słownie DWÓCH) rozpoznało, z jakim systemem mają do czynienia. I na tym skończyło się dla nich włamanie. Pozostali potem komentowali, że to jakiś "superkomputer", "maszyna wieloprocesorowa", "jakaś stacja robocza" itp. itd. A gość postawił serwer na... A1200 z małym dyskiem twardym i 8 mega RAM-u.
Kilka lat temu administrator sieci sejmowej pisał, jak to znalazł sposób na hakierów. Ponieważ co kilkanaście minut miał próby włamania, więc postanowił użyć innego sposobu. Postawił serwer i czekał spokojnie na włamania. Było ok. 30 prób. Na tych 30 "hakierów" 2 (słownie DWÓCH) rozpoznało, z jakim systemem mają do czynienia. I na tym skończyło się dla nich włamanie. Pozostali potem komentowali, że to jakiś "superkomputer", "maszyna wieloprocesorowa", "jakaś stacja robocza" itp. itd. A gość postawił serwer na... A1200 z małym dyskiem twardym i 8 mega RAM-u.
11.10.2006 18:13
[#15]
Re: Amiga i Internet
@OSH, post #11
W czasie czytania książki "Sztuka infiltracji" napisanej przez samego Kevina Mitnicka, dowiedziałem się że hakerzy są ogólnie podzieleni na dwie grupy.
Pierwsza grupa to amatorzy korzystający z "gotowców", a druga grupa to zawodowcy potrafiący całymi miesiącami szukać dziury w całym.
Czy Genesis też ma wbudowany firewall?
Pierwsza grupa to amatorzy korzystający z "gotowców", a druga grupa to zawodowcy potrafiący całymi miesiącami szukać dziury w całym.
Czy Genesis też ma wbudowany firewall?
21.10.2006 07:25
[#25]
Re: Amiga i Internet
@Olek, post #1
Tak, zapewne o ile ktos znjadzie powazny bug w oprogramowaniu (heap - stack overflow, format string etc). Potem nalezalo by jescze napisac odpowiedni shellcode dzialajacy na ami ( wymagana znajomosc asemblera dla platwormy ;)). Sprasowac odpowiednio wysylany buff i exploit gotowy. Tyle ze nie widze "narazie" sensu w takim dzialaniu ... Ogolnie to jest tak ze te bledy najczesciej wystepuja na kazdej platwormie na ktorej dostepny jest jezyk C. Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie hackowania z ami systemow stajacych na pc Windows, linuks bsd tez sa podatne. wystraczylo by przeniesc kod (c / python) dla amiga os / morph os co trudnym zadaniem nie jest ;). Btw. Co do tych "platnych stron hax00rskich" to jak dlamnie strata pieniedzy i karmienie roznego typu lamerow i script kidjotow (hakuja ale niewiedza w jaki sposob, uzywaja gotowcow, niszcza dane etc ...). To tyle pozdro.
Ostatnia modyfikacja: 21.10.06 07:36
Ostatnia modyfikacja: 21.10.06 07:36