15.06.2016 13:06
[#1]
ProTracker - po wciśnięciu spacji wywala guru
Problem wygląda tak:
Odpalam PT2.3e lub 3.62 - to nie ma znaczenia, ładują moduły, elegancko sobie można je posłuchać, ale jeśli tylko próbuję je edytować, czy w ogóle po skasowaniu "SONG" na tych samplach nic nie mogę zrobić, po naciśnięciu spacji programy wywalają GURU. Bez wczytania modułów jest zresztą to samo - każde wciśnięcie spacji - koniec zabawy.
Odpaliłem kompa bez S-S, i problemu nie ma. Wszystko chodzi na obydwu wersjach jak należy. Gdzie szukać błędów w systemie, żeby można się było bawić PT spod niego? Co może być przyczyną?
Mój konfig: A1200 BIV 030/50 32MB, AmigaSYS 4 - bez mojej żadnej ingerencji, można powiedzieć goły.
Odpalam PT2.3e lub 3.62 - to nie ma znaczenia, ładują moduły, elegancko sobie można je posłuchać, ale jeśli tylko próbuję je edytować, czy w ogóle po skasowaniu "SONG" na tych samplach nic nie mogę zrobić, po naciśnięciu spacji programy wywalają GURU. Bez wczytania modułów jest zresztą to samo - każde wciśnięcie spacji - koniec zabawy.
Odpaliłem kompa bez S-S, i problemu nie ma. Wszystko chodzi na obydwu wersjach jak należy. Gdzie szukać błędów w systemie, żeby można się było bawić PT spod niego? Co może być przyczyną?
Mój konfig: A1200 BIV 030/50 32MB, AmigaSYS 4 - bez mojej żadnej ingerencji, można powiedzieć goły.
17.06.2016 09:26
[#5]
Re: ProTracker - po wciśnięciu spacji wywala guru
@Renton, post #1
Przyczyną jest AmigaSYS4. Ja kiedyś zainstalowałem AmigaSYS2 na WinUAE i...szybko pozbyłem sie Scalosa (zamiennika Workbencha) i niektórych łatek. Wyłącz Scalosa w Startup-sequence i zamiast niego odpal Workbench. Zobacz co się dzieje.
Gdy nie pomoże, to wyłącz WBStartup i tak po koleji, aż znajdziesz felerną łatkę/program.
Gdy nie pomoże, to wyłącz WBStartup i tak po koleji, aż znajdziesz felerną łatkę/program.
18.06.2016 00:10
[#9]
Re: ProTracker - po wciśnięciu spacji wywala guru
@AceMan, post #6
Ja też nie korzystam z gotowców, bo z doświadczenia wiem, że każda Amiga potrzebuje indywidualnego systemu zgodnego ze swoimi rozszerzeniami i kaprysami...Dawno temu, miałem system (i mam go do dzisiaj) pod Blizzarda PPC. Mógłbym go zbackupować do LHA i rozpakować pod roboczym systemem na WinUAE, ale zaczęłaby się wymiana bibliotek PPC na 68k. Noi i zainstalowany CGX. Więc to odpadło.
Miałem też (i do dzisiaj mam) taki systemik 3.0 dla AGA z FBlitem, dla Apollo 040/40 MHz 32 MB RAM na którym gram. Wszystko pięknie i wspaniale, ale WinUAE się z nim krzaczył, mimo że ustawiłem emulacje na 040 i odinstalowałem FBlita.
Ja wiem że instalacja systemu to "chwila". Później instalacja "aminetowych" NewIcons, KingCon i MUI. Dla gadżetów dla okien wystarczy MCP 1.82, ponieważ Visual Prefsa nie używam. Resztę doinstalowuje się z czasem, gdy programy czegoś potrzebują.
Tak czy inaczej ściągnąłem AmigaSYS2 i wpadłem jak dziki osioł. Doszło do tego że musiałem odinstalować Scalosa, zmodyfikować S-S, powyrzucać dużo rzeczy z WBStartup, itd. itp., ale jakoś to ogarnąłem. Straciłem jednak więcej czasu niż wymagałaby tego instalacja systemu od nowa.
Miałem też (i do dzisiaj mam) taki systemik 3.0 dla AGA z FBlitem, dla Apollo 040/40 MHz 32 MB RAM na którym gram. Wszystko pięknie i wspaniale, ale WinUAE się z nim krzaczył, mimo że ustawiłem emulacje na 040 i odinstalowałem FBlita.
Ja wiem że instalacja systemu to "chwila". Później instalacja "aminetowych" NewIcons, KingCon i MUI. Dla gadżetów dla okien wystarczy MCP 1.82, ponieważ Visual Prefsa nie używam. Resztę doinstalowuje się z czasem, gdy programy czegoś potrzebują.
Tak czy inaczej ściągnąłem AmigaSYS2 i wpadłem jak dziki osioł. Doszło do tego że musiałem odinstalować Scalosa, zmodyfikować S-S, powyrzucać dużo rzeczy z WBStartup, itd. itp., ale jakoś to ogarnąłem. Straciłem jednak więcej czasu niż wymagałaby tego instalacja systemu od nowa.