@xtro,
post #1
Małe Atari ma to do siebie, że na dzień dobry posiada kilka trybów graficznych znacznie się od siebie różniących, dość dużą paletę barw i bardzo skromne standardowego wyświetlania kolorów. Jest tu więc dużo możliwości kombinowania i chęci wydobycia tego na ekran. Amiga od razu posiada spore możliwości graficzne, a dawne wyścigi z pc spowodowały przesiadkę na AGA czy karty graficzne niż wyciskanie ostatnich soków z OCS (wystarczy porównać z Atari ST).
Digi View wykorzystywał tryby Dynamic Hires i HAM poprzez zmianę palety co linię. Efekt stary i często używany w grach i demach. ASDG w swoim ScanLab robiło to samo nazywając te tryby Advanced Hires i HAM. Pierwszy, który wykorzystał ten tryb do wyświetlania gifów nazwał tryb Sliced HAM. W praktyce wszystkie te tryby zostały zjednoczone w tryb multipalette i oprogramowane w niezłym HamLab. Jeszcze można wycisnąć tutaj co nieco zmieniając kolory w środku linii (jak Spectrum512 na Atari) czy wykorzystując mniej systemowe rozwiązania (nieparzyste linie w interlace).
Drugie podejście to tryby 15-bit i interlace. Odpowiednie użycie kolorów powoduje zmieszanie dwóch obrazów 12-bit w jeden 15-bit. Tutaj słabo oprogramowano, jakieś nieudolne próby, choć czasem wykorzystane w grach (Agony czy Lionheart).
Ostatnie podejście to wykorzystanie duszków, często wykorzystane w grach (multipozycjonowanie). Raczej bez sensu, bo nie da więcej kolorów w obrazkach. Możliwe byłoby pokrywanie rampy w HAM czy dodatkowe kolory w Hires, ale gra nie warta świeczki.
Jest kilka trybów, które nie dają więcej kolorów, ale dają inne pożyteczne rzeczy: copper chunky, tryb 7-planes (tylko OCS) czy tryb RGBB SuperHires (tylko AGA). Rok temu na ADA ktoś opublikował tryb copper chunky 8000 kolorów, ale raczej bez odzewu.