05.09.2016 22:37
[#1]
Potrzebuję Workbencha...
Witam was serdecznie - przyznam, że jestem tu pierwszy raz i pomyślałem o tym forum z racji takiej, że dostałem niedawno Amigę 600 - sprawna fajnie itd. klawisze i obudowę wybieliłem ładnie ale nie otrzymałem do niej żadnego workbencha ani w ogóle nic - nawet kabla video za przeproszeniem ale przez chinch idzie to jakoś oglądać 
Zasilacz musiałem osobno dokupić ale żeby z niej korzystać i w coś pograć no to z tego co już się zdążyłem zorientować muszę mieć chociaż workbencha jakiegoś - do zgrywania plików adf itd. Ta Amiga ma jakąś kartę rozszerzeń prawdopodobnie 1 MB ale pewności nie mam - więc z kopiowaniem adf do pamięci i potem nagrywaniem tego nie powinno być problemów - czytałem parę poradników. Miałby ktoś może przegrać workbencha? O ile wiem wersję najlepiej 2.05 wersję 37.71 albo 37.72 ? Konfig Amigi przedstawia się tak, że to rev. 1.5 z 1991 roku ROM w wersji 2.05 (37.300) Dyskietki mam chyba nawet nowe ale 3.5 HD - jak nie będą nowe to używek też się znajdzie sporo - Proszę o odpowiedź czy ktoś by mi mógł to przegrać i ile taka przyjemność by mnie kosztowała - z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam 
Zasilacz musiałem osobno dokupić ale żeby z niej korzystać i w coś pograć no to z tego co już się zdążyłem zorientować muszę mieć chociaż workbencha jakiegoś - do zgrywania plików adf itd. Ta Amiga ma jakąś kartę rozszerzeń prawdopodobnie 1 MB ale pewności nie mam - więc z kopiowaniem adf do pamięci i potem nagrywaniem tego nie powinno być problemów - czytałem parę poradników. Miałby ktoś może przegrać workbencha? O ile wiem wersję najlepiej 2.05 wersję 37.71 albo 37.72 ? Konfig Amigi przedstawia się tak, że to rev. 1.5 z 1991 roku ROM w wersji 2.05 (37.300) Dyskietki mam chyba nawet nowe ale 3.5 HD - jak nie będą nowe to używek też się znajdzie sporo - Proszę o odpowiedź czy ktoś by mi mógł to przegrać i ile taka przyjemność by mnie kosztowała - z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam 
06.09.2016 06:49
[#3]
Re: Potrzebuję Workbencha...
@DiamondViper, post #1
Mając rom 37.300 spreparujesz pod Windowsem lub linux'em 2.5" dysk hdd (ew. Przelot ka na 3.5"). Dosyć łatwo się to robi pod Winuae - czyli zainstalujesz Workbench'a. Instrukcje i poradniki znajdziesz w necie. Oryginalny Workbench (może być i w wersji 3.1) znajdziesz w Cloanto.
06.09.2016 09:05
[#6]
Re: Potrzebuję Workbencha...
@DiamondViper, post #4
A jeszcze mniej problemu będziesz miał kupując adapter IDE na SD, wsadzasz do niego dowolną kartę SD i po problemie. No i przenoszenie danych między pecetem staje się dużo przyjemniejsze - wsadzasz do pc, montujesz kartę jako dysk pod winuae oraz tak samo folder ze stuffem, przeciągasz z jednego do drugiego i już.
Tylko kup przejściówkę z wyrzutnikiem, czyli żeby karta wyskakiwała z gniazda po drugim wciśnięciu, bo inaczej Cię coś strzeli przy wyjmowaniu.
Ostatnia aktualizacja: 06.09.2016 09:06:12 przez teh_KaiN
Tylko kup przejściówkę z wyrzutnikiem, czyli żeby karta wyskakiwała z gniazda po drugim wciśnięciu, bo inaczej Cię coś strzeli przy wyjmowaniu.
Ostatnia aktualizacja: 06.09.2016 09:06:12 przez teh_KaiN
Poradników pewnie jest trochę zresztą znalazłem jakieś - pozdrawiam was serdecznie 
06.09.2016 14:18
[#11]
Re: Potrzebuję Workbencha...
@DiamondViper, post #10
Jedyna różnica między adapterem CF a SD jest taka, że trudniej kupić kartę CF gadającą bez problemu z Amigą niż kartę SD. Ja osobiście miałem sporo problemów z dostaniem sensownej karty i po wielu "przebojach" z kartami "Kingston z kwiatkiem" udało mi się znaleźć jeden konkretny model kart SanDisk (jak chcesz to mogę w domu zrobić zdjęcie, ale to pewnie będzie jutro) który nawet działa.
