[#1] Amiga 600 - przywrócenie do życia (naprawa)
Hej,
Dawno, dawno temu zakupiłem na Allegro Amigę 600, niesprawną. W zasadzie to nawet nie była Amiga 600 co: obudowa + płyta główna + klawiatura. Płyta główna była w dość kiepskim stanie - rdza wokół gniazd, zaśniedziałe (utlenione?) sporo przelotek, pinów od scalaków i ścieżek. Albo ktoś ją kąpał w rzece, albo kilka kondensatorów wylało. Ktoś ją chyba spisał na straty bo nawet generator zegarowy X1 był wylutowany.


Chciałem ją przywrócić do życia, więc zacząłem od wymiany kondensatorów wyglądających fatalnie na nowe. Zakupiłem tez nowy generator zegarowy 28.37512 MHz, który także wlutowałem. Amiga nie posiadała KickStartu ani stacji dyskietek, ale mam drugą sprawną Amigę 600, więc `pożyczyłem` od niej KickStart do testów. Niestety ta niesprawna po podłączeniu do TV (kablem Composite lub RGB) nie dawała żadnych oznak życia. Sprawna Amiga nawet po wyjęciu KickStartu i włączeniu sprawia, że TV wykrywa, że na wejściu pojawia się sygnał RGB (choć nic nie jest wyświetlane). W niesprawnej TV nic nie wykrywa (no może na chwilkę po włączeniu coś mignie, ale to pewnie sprawa pojawienia się jakichś stanów nieustalonych na wyjściu podczas włączania).

Zmierzyłem napięcia po włączeniu niesprawnej Amigi 600 i już to dało mi do myślenia, że coś poważnego jest nie tak:
Zamiast +5V było ok. 0.5V,
zamiat +12V było ok 7V,
zamiast -12V było ok -17V.
Sprawdziłem na schemacie A600 do czego podłączone jest -12V i jako, że tylko do dwóch układów:
*U15 TL084 BiMOS Op-Amp
*U28 MC1488 EIA Line Driver
to postanowiłem wylutować hot-airem U28 (to jakiś konwerter do RS232?)

Trop okazał się bardzo dobry, bo po tej czynności Amiga po włączeniu ma już wszystkie napięcia poprawne. Niestety, nadal po włączeniu brak reakcji na TV. Sam U28 chyba nie wydaje mi się krytyczny do działania Amigi.

Żaden ze scalaków po włączeniu nadmiernie się nie grzeje, jedynie wokół U5 (Gayle Gate Array), U17 i U16 (DRAM 256Kx16, 80 nS) widać jakby jakąś mini-plamę, jakby kiedyś te układy się mocno zagrzały.

Domyślam się, że nie ma jakichś `typowych` rozwiązań` na daną usterkę A600, więc chciałbym się zapytać, czy jest jakiś KickStart, który posiada wewnętrzną procedurę testującą wszystkie podzespoły? A600 ma sporo procesorów, więc warto byłoby wiedzieć, który z nich może nie działać?

Jestem elektronikiem, mam oscyloskop, analizator stanów logicznych więc nie będzie problemu z diagnostyką. Fajnie, jakby np. taka procedura testowa sprawiała, żeby każdy z układów na jakimś swoim pinie wystawiał określony stan, jeśli jest on sprawny.

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2016 01:01:39 przez felinusz
[#2] Re: Amiga 600 - przywrócenie do życia (naprawa)

@felinusz, post #1

Hmm... ciekawe, że po wylutowaniu tego układu napięcia wróciły do normy, bo ten objaw, który opisuje to brak połączenia masy płyty głównej z masą zasilacza.
Najczęściej ten brak, to uszkodzona ścieżka między gniazdem zasilania, a dławikiem zaraz za nim lub zimne luty na gnieździe.
[#3] Re: Amiga 600 - przywrócenie do życia (naprawa)

@felinusz, post #1

Musisz przede wszystkim to wszystko oczyścić i posprawdzać przelotki czy mają przejścia (czeka cię dużo sprawdzania, bo trochę tych skorodowanych jest). Kickstart diagnostyczny niestety wymaga częściowo sprawnej amigi, z taką która nawet nie generuje obrazu nic nie wskórasz.

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2016 01:44:39 przez sanjyuubi
[#4] Re: Amiga 600 - przywrócenie do życia (naprawa)

@felinusz, post #1

Przede wszystkim to musisz wymoczyć płytę w preparacie, który usunie tlenki i siarczki. Najlepsza była by kąpiel w wannie ultradźwiękowej. Dobrze by było zdjąć też układy z płyty bo widać że korozja panoszy się pod nimi. Jednym słowem kawał ciężkiej roboty przed tobą.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem