15.01.2007 21:53
[#1]
amiga - podstawy
Witam. Ostatnio robiąć porządki na stryszku, znalazłem amigę 1200, jak sie okazalo calkiem sprawna. Pamietam kupe lat temu gralo sie na niej - w gierki na dyskietkach, mialem kiedys rowniez na niej dysk (bodajze 670mb), cd-roma, niestety tych akcesorii juz nie mam. pozostaly dyskietki, dwa piloty i myszka. piszę na tym forum, ponieważ amiga ta ma wejscie pod dysk na wierzchu, a ja mam bezuzyteczny dysk Seagata 2,1 gb,
czy da sie to jakos wykorzystac? co polecacie zrobic?
oczywiscie, aby moc ja sprzedac za uczciwe pieniadze?
pozdrawiam i serdecznie dziekuje za odpowiedzi
Artur
czy da sie to jakos wykorzystac? co polecacie zrobic?
oczywiscie, aby moc ja sprzedac za uczciwe pieniadze?
pozdrawiam i serdecznie dziekuje za odpowiedzi
Artur
15.01.2007 23:07
[#4]
Re: amiga - podstawy
@Prince, post #2
http://allegro.pl/item157920444_quick_shot_ii_joystick_amiga.html
- ma cos ala te na aukcji.
jaki system mam zainstalowac na dysku ? zebya miga odczytala go poprawnie ? rozumiem ze za pomoca PCta mam na tym 2gb dysku zainstalowac jakis system ? prosilbym o konkrety, gdyz jestem w sprawie amigi zielony
pozdrawiam, dziekuje za odpowiedzi
- ma cos ala te na aukcji.
jaki system mam zainstalowac na dysku ? zebya miga odczytala go poprawnie ? rozumiem ze za pomoca PCta mam na tym 2gb dysku zainstalowac jakis system ? prosilbym o konkrety, gdyz jestem w sprawie amigi zielony
pozdrawiam, dziekuje za odpowiedzi
15.01.2007 23:35
[#7]
Re: amiga - podstawy
@4r73k, post #4
Chłopaki, trochę wyrozumiałości .....
To nie piloty, to joysticki
Co do dysku - wewnątrz amigi jest konroler IDE, który poradzi sobie bez problemu z towim dyskiem twardym, z opisu wnioskuję, że kabel do podłączenia twardego dysku (szary płaski) i zasilania go (czterożyłowy z kwadratową wtyczką) masz wyporwadzone na zewnątrz obudowy ????
Jeśli tak to powstaje pytanie czy masz dyskietki systemowe do amigi , a w szególności dyskietke podpisaną Install 3,0, lub Install 3,1 ? jest to dyskietka instalacyja systemu AmigaOS , dzięki której będziesz mógł sformatować swój dysk tak, żeby amiga go odczytała. POtem należy zainstalować system z dyskietek ... gorzej jeżeli dyskietek tych nie masz ...
napisz skąd jesteś ... może jakiś lokalny amigowiec ci pomoże ?? jeśli nie to możesz mi wysłać pocztą parę dyskietek ... odeślę z instalką systemu
To nie piloty, to joysticki
Co do dysku - wewnątrz amigi jest konroler IDE, który poradzi sobie bez problemu z towim dyskiem twardym, z opisu wnioskuję, że kabel do podłączenia twardego dysku (szary płaski) i zasilania go (czterożyłowy z kwadratową wtyczką) masz wyporwadzone na zewnątrz obudowy ????
Jeśli tak to powstaje pytanie czy masz dyskietki systemowe do amigi , a w szególności dyskietke podpisaną Install 3,0, lub Install 3,1 ? jest to dyskietka instalacyja systemu AmigaOS , dzięki której będziesz mógł sformatować swój dysk tak, żeby amiga go odczytała. POtem należy zainstalować system z dyskietek ... gorzej jeżeli dyskietek tych nie masz ...
napisz skąd jesteś ... może jakiś lokalny amigowiec ci pomoże ?? jeśli nie to możesz mi wysłać pocztą parę dyskietek ... odeślę z instalką systemu
19.01.2007 00:56
[#11]
Re: amiga - podstawy
@4r73k, post #10
Dla wielu osób na tym portalu Amiga to sprzęt kultowy, wciąż używany i modernizowany, więc wypowiadanie się o nim jak o rupieciu, który chce się jak najdrożej "opchnąć" nie jest dobrze odbierane.
Jeżeli nie interesuje Cię Amiga to najlepiej ODSTĄP ją komuś kto jej z chęcią będzie używał i komu przyniesie radość.
Po prostu wystaw na allegro za złotówkę a rynek sam podyktuje cenę.
Ostatnia modyfikacja: 19.01.07 00:57
Jeżeli nie interesuje Cię Amiga to najlepiej ODSTĄP ją komuś kto jej z chęcią będzie używał i komu przyniesie radość.
Po prostu wystaw na allegro za złotówkę a rynek sam podyktuje cenę.
Ostatnia modyfikacja: 19.01.07 00:57
19.01.2007 01:33
[#12]
Re: amiga - podstawy
@4r73k, post #1
oczywiscie, aby moc ja sprzedac za uczciwe pieniadze?
A1200, to aktualnie cos posredniego pomiedzy wciaz funkcjonalnym komputerem i antykiem. Jesli chodzi ci o sprzedaz, to nic w to nie laduj, tylko oddaj za gora 150 zl. Takie cos sie uzywa, a nie sprzedaje (oczywiscie odpowiednio dopalone)
A1200, to aktualnie cos posredniego pomiedzy wciaz funkcjonalnym komputerem i antykiem. Jesli chodzi ci o sprzedaz, to nic w to nie laduj, tylko oddaj za gora 150 zl. Takie cos sie uzywa, a nie sprzedaje (oczywiscie odpowiednio dopalone)
19.01.2007 11:16
[#14]
Re: amiga - podstawy
@4r73k, post #10
Jeśli chcesz ją sprzedać to daj sobie spokój z instalowaniem czegokolwiek. Ceny w ten sposób nie podbijesz, za to, jako "zielony" zmitrężysz kupę czasu. Ten, kto kupi tę Amigę, na 99% będzie zorientowany w temacie i będzie robił wszystko po swojemu, więc dysk warty 20PLN i goły system będzie mu po nic.
19.01.2007 11:39
[#15]
Re: amiga - podstawy
@amigafan, post #11
Nie łapię Twojej logiki. Coś widzisz złego w "opchnięciu" jak najdrożej, z drugiej strony zalecasz Allegro, które właśnie do tego służy. Poza tym gdyby nie ludzie, których nie interesuje Amiga i którzy gotowi są ją z tego powodu opchnąć, osoby naprawdę zainteresowane nie miałyby czego kupować. Amiga Inc., matka nasza, nie ma specjalnie ochoty nas wspierać harware'em. I nie wiem w którym miejscu on się, Twoim zdaniem, wypowiedział o Amidze jak o rupieciu, zakładam jednak, że gdyby faktycznie tak o niej myślał, nie bawiłby się w konfigurowanie czegokolwiek, tylko wystawiłby sprzęta pod śmietnik, obok stojących już tam PC386SX. Można sobie lubić Amigę, modlić się do niej, nawet z nią spółkować, ale nie można mieć pretensji do kogoś, kto stary komputer traktuje po prostu jak stary komputer.
19.01.2007 12:03
[#16]
Re: amiga - podstawy
@4r73k, post #10
Jesli chcesz Amigi pouzywac to zalatw sobie jakies dyski z systemem, moze na poczatek Workbench 3.0 lub 3.1 (mozna trafic czasem na Allegro, zdaje sie ze sa tez na www.efunzine.com). Jesli koniecznie chcesz system Amigi postawic na PC to pozostaje Ci opcja zrobienia tego pod emulatorem WinUAE - ale i tak dysk ktory podlaczysz do PC (ten Seagate 2.1) musi byc sformatowany w amigowym systemie. Mozesz to obejsc tak jak ja kiedys - jest cos takiego jak AROS (poczytaj na PPA) w wersji live CD uruchamianej na PC - mozesz odpalic PCta z takiej plytki i sformatowac ten dysk w amigowym systemie - pozniej juz wystarczy "podpiac go" pod WinUAE i zaistalowac system. Ale i tak musisz miec dyski z systemem (wzgledy prawne).
Jesli zas chcesz sprzedac ta Amige to tak jak napisali przedmowcy - wystaw ja np. na Allegro i daruj sobie zabawy z systemem - ludzie kupujacy tam Amigi raczej kupuja je dla sprzetu, system sami sobie stawiaja i raczej nie podniesie Ci to wartosci Twojej Ami. Za ile - od zlotowki - reszte podyktuje "rynek" - nie sadze by aukcja zakonczyla sie na zlotowce....
PZDR
Jesli zas chcesz sprzedac ta Amige to tak jak napisali przedmowcy - wystaw ja np. na Allegro i daruj sobie zabawy z systemem - ludzie kupujacy tam Amigi raczej kupuja je dla sprzetu, system sami sobie stawiaja i raczej nie podniesie Ci to wartosci Twojej Ami. Za ile - od zlotowki - reszte podyktuje "rynek" - nie sadze by aukcja zakonczyla sie na zlotowce....
PZDR
19.01.2007 14:22
[#18]
Re: amiga - podstawy
@elt, post #17
To tym bardziej takich komputerow sie nie sprzedaje. 90 zl to kwestia jednej łikendowej prywatki :P . A mozna do tego kompa dokupic jakis badziewny Fast 4 MB za 20 zl, wyjac z peceta (wyrzuconego na smietnik) jakis HD oraz CD-ROM i miec duzo radochy. Nawet biorac pod uwage stare gry. Wieksza niz na emulatorach :)
W dobie WHDLOAD, nawet nie terzba martwic sie o dyskietki. Wszystko chodzi z HD i CD. A z czasem, koledze moze nawet spodoba sie system? :)
Ostatnia modyfikacja: 19.01.07 14:24
W dobie WHDLOAD, nawet nie terzba martwic sie o dyskietki. Wszystko chodzi z HD i CD. A z czasem, koledze moze nawet spodoba sie system? :)
Ostatnia modyfikacja: 19.01.07 14:24
19.01.2007 15:19
[#20]
Re: amiga - podstawy
@Daclaw, post #15
Nie łapię Twojej logiki
Właśnie widzę
osoby naprawdę zainteresowane nie miałyby czego kupować
No przecież napisałem, że można ją odstąpić komuś zainteresowanemu, komu przyniesie radość.
wystawiłby sprzęta pod śmietnik
Skąd wiesz czy tak nie zrobi/zrobił dowiedziawszy się za ile można tego rupiecia opchnąć.
modlić się do niej, nawet z nią spółkować
Kurcze to Ty nieżle pokręcony jesteś jak spółkujesz z komputerem. Proponuję wstać od monitora i poszukać sobie (żywej) dziewczyny
Właśnie widzę
osoby naprawdę zainteresowane nie miałyby czego kupować
No przecież napisałem, że można ją odstąpić komuś zainteresowanemu, komu przyniesie radość.
wystawiłby sprzęta pod śmietnik
Skąd wiesz czy tak nie zrobi/zrobił dowiedziawszy się za ile można tego rupiecia opchnąć.
modlić się do niej, nawet z nią spółkować
Kurcze to Ty nieżle pokręcony jesteś jak spółkujesz z komputerem. Proponuję wstać od monitora i poszukać sobie (żywej) dziewczyny
20.01.2007 11:52
[#26]
Re: amiga - podstawy
@vi-bee, post #25
...ruszy ruszy, sam tak mialem - trzeba uzyc zapalek zeby wyciagnac na wierzch te "male tulejki" po klawiszach ktore sie zapadaja 
Ale osobiscie nie kupilbym takiej Ami bez klawiszy. Wystarczy juz ze jedna kupilem i okazalo sie ze klawiszy nie brakuje ale i nie wszystkie dzialaja Skonczylo sie kupnem nowej klawy = 3/4 ceny kompa 
Ale osobiscie nie kupilbym takiej Ami bez klawiszy. Wystarczy juz ze jedna kupilem i okazalo sie ze klawiszy nie brakuje ale i nie wszystkie dzialaja Skonczylo sie kupnem nowej klawy = 3/4 ceny kompa