Chciałem podzielić się swoją pierwszą Amigą po ponad 20latach :)
W trakcie ożywiania amisi było dużo problemów i przypominania sobie starych czasów
ale było warto :)
Na szczególne podziękowania chciałem zwrócić użytkownikom :
Stoopi - za pomoc w naprawię kabelka SCART
AD99 - za pomoc w wymianie kondensatorów
i innym użytkownikom forum którzy pomogli mi w uruchomieniu GOTEKA (upartego)
Zamieszczam kilka fotek jak się zaczęło :)
Najpierw okazyjny zakup gołej Amigi 1200 nieruszanej od 12lat :)
Amiga uruchamia się ale niestety w głośnikach buczenie i niewyraźny obraz :(
No to rozbieramy i sprawdzamy co w środku piszczy :)
link
Dużo kurzu i kotki utwierdzają mnie że Amiga od dawna leżała i nikt w niej od dawna
nie grzebał to dla mnie dobry znak :)
link
link
link
Po wstępnym oczyszczeniu z kurzu zabrałem się za wybielanie które wyszło rewelacyjnie.
Potem wkracza kolega Stoopi który ratuję mnie naprawą kabelka SCRART który był winien buczeniu i nieostremu obrazowi :)
Następny krok to wymiana oryginalnych kondensatorów po tylu latach leżenia nie ryzykuję pracy na oryginalnych i tu pomaga kolega AD99 który wymienia mi na kondensatory tantalowe .
No to czas na składanie osprzętu :)
dokupiłem oczywiście stację Gotek z którą się namęczyłem troszkę gdzie po wielu godzinach i pomocnych wypowiedziach kolegów z forum wymieniłem uszkodzoną tasiemkę i Gotek zaczął chodzić.
Dokupiłem oczywiście karte ACA 1221ec która starczy mi do użytkowania Amigi w zupełności.
Jeszcze dokupiony CF z czytnikiem.
link
link
No i ekrany w amidze długo zastanawiałem się nad renowacją ich nie były w złym stanie ale gdzie niegdzie czas odbił się i w niektórych miejscach nie było możliwe cofnięcie czasu wiec postanowiłem pobawić się w lakiernika :)
kilka godzin przygotowania szlifowanie , podkład no i lakier niebieska perła dodam że drogi ale robi wrażenie ekran mieni się w słońcu i do tego tył amigi fajnie kontrastuję , jedynie wewnętrzną część ekranu nie ruszałem gdyż była w stanie idealnym.
link
link
link
link
link
link
link
link
link
link
link
No i cieszę się Amigą 1200 naprawioną i przywróconą do życia.
Teraz pozostaje mi tylko zabawa.
Ostatnia aktualizacja: 25.05.2017 12:35:49 przez recedent