Interesujące. Szkoda jednak, że jest tak mało informacji w Wikipedii. Może ktoś z Commodore mógłby rozwinąć ten temat - na fali wywiadów?
Ciekawe jest to, że mimo, że w 1993 roku zaczęli pracować nad tym chipsetem - Escom, który wykupił wszystkie prawa do marki Commodore, zajął się dalszą sprzedażą komputerów z AGA: Amigi 1200 oraz nowej, własnej Amigi 4000T.
Opracowali nowe, piękne logo Amigi. Dołączali do swoich komputerów nowe książeczki, dołączali oprogramowanie z zestawu Amiga Magic itp.
Na Amigę w 1995 roku, w czasach Escomu powstawały nowe gry i programy. Właśnie na tą Amigę z AGA i 68k. Nie pamiętam, żeby w Magazynie Amiga, który istniał do 1999 roku była jakakolwiek wzmianka o takich planach Commodore.
Pamiętam za to, że pisali o Amidze od modelu 500 do modelu 4000 i że faworyzowali niewątpliwe walory użytkowe tych komputerów. O grach w MA pisali niewiele (był tylko kącik Amiga Play).
Pod koniec skoncentrowali się na PowerPC i były szkice Amigi NG, jednak pismo zamknięto, zaś te dopalacze były bardzo drogie i pewnie dlatego zainteresowanie zmalało do zera.
Także proszę nie stosować w dyskusjach argumentów typu "AGA jest be, bo Hombre miał ją zastąpić" i się wymądrzać że w latach 1993-1994 roku powstawał nieukończony chipset. Ja nic nie słyszałem o żadnym Hombre do niedawna.
Moje zdanie o Commodore i Amidze jednak nie jest sprzeczne z sytuacją faktyczną. Wystarczy spojrzeć na
ten dokument. AGA (Amiga 4000) okazała się sukcesem i planowano nowe modele z tej linii. Dzięki temu narodziły się modele A1200, a później CD32.
Przecież do dziś dzień A1200 to komputer, który posiada najwięcej amigowców.
Mityczny następca Amigi z czasów Commodore nie powstał. Dzisiaj mamy kilka systemów czerpiących z tradycji systemu Amigi. Dla mnie największą wartość stanowią ludzie zaangażowani w Amigę, a w konsekwencji czasopisma i wydawnictwa amigowe.
Amiga to też komputer kultowy, nie należy o tym zapominać, nawet jeśli interesuje się nim tylko garstka osób. Poza tym jest w nim magia. Myślę, że bierze się ona z tego, że w latach 80. w początkach informatyki nie wszystko było wyeksponowane, komputery kryły w sobie pokłady magii, bo to były przedmioty, dzięki który można było w czarodziejski sposób pograć w gry komputerowe.
Również grafika była uboga i trzeba było sobie wyobrazić resztę.