19.07.2017 02:39
[#1]
Amigowe moduły.
Napisz co czujesz.
1. https://youtu.be/thnXzUFJnfQ
2. https://youtu.be/GLMhBE99byM
3. https://youtu.be/H-XDk91IIh4
Bosko :D
1. https://youtu.be/thnXzUFJnfQ
2. https://youtu.be/GLMhBE99byM
3. https://youtu.be/H-XDk91IIh4
Bosko :D
19.07.2017 03:23
[#2]
Re: Amigowe moduły.
@slipec, post #1
Opiszę tylko pierwsze kawałki z tych długaśnych "megamixów".
Ad1. Świetne lata 80-te. Podoba mi się strings na 3 kanale. Robi przestrzeń. Poźniej gdzieś znika i już mniej mi się podoba.
Ad2. Podoba mi się strings na 4 kanale od 50-tej sek. Robi świetną przestrzeń. To lubię. Werbel dziwny, ale ok. Muza dobra do R-Type. Typowe lata 80-te, to co lubię, po kulminacji początek w połowie. Super. Instrument solowy plastikuje, to już mniej mi się podoba.
Słychać też gdzieś pośrednio C64. Fajnie.
Ad3. Coś jakby kolejna część gry Creatures, która nigdy nie wyszła na C64. Choć jednak dużo tam Spectruma i NESa. Muzycznie trochę pod bananowe lata 70-te, czyli nijako, na haju.
Ad1. Świetne lata 80-te. Podoba mi się strings na 3 kanale. Robi przestrzeń. Poźniej gdzieś znika i już mniej mi się podoba.
Ad2. Podoba mi się strings na 4 kanale od 50-tej sek. Robi świetną przestrzeń. To lubię. Werbel dziwny, ale ok. Muza dobra do R-Type. Typowe lata 80-te, to co lubię, po kulminacji początek w połowie. Super. Instrument solowy plastikuje, to już mniej mi się podoba.
Słychać też gdzieś pośrednio C64. Fajnie.
Ad3. Coś jakby kolejna część gry Creatures, która nigdy nie wyszła na C64. Choć jednak dużo tam Spectruma i NESa. Muzycznie trochę pod bananowe lata 70-te, czyli nijako, na haju.
20.07.2017 01:09
[#3]
Re: Amigowe moduły.
@slipec, post #1
Znam wszystkie na pamięć. Słyszę je dosyć często i nie wiem co właściwie czuję, chyba tylko to że "to klasyka i wspomnienia" bo są to co prawda świetne moduły i sam je lubię, ale jednocześnie nie aż na tyle, żebym się bezgranicznie zachwycał, mam inne których słucham kilka razy pod rząd i mi mało a te jakoś wystarczą mi na raz.
3 wspaniały ahx Jazzcata, kojarzy mi się z tajemnicą, taką mieszanką tajemnicy z wesołym tematem.
Uwielbiam stare moduły lub te w starym stylu, więc czuję przyjemność
A poza tym czuję powiew powietrza z wentylatora.
Posłuchaj sobie np. Uncle Tom, Dr. Awesome, Obi, Twins, to są ci których lubię sluchać po kilkukroć :) Oczywiście ich moduły z lat 87-94
3 wspaniały ahx Jazzcata, kojarzy mi się z tajemnicą, taką mieszanką tajemnicy z wesołym tematem.
Uwielbiam stare moduły lub te w starym stylu, więc czuję przyjemność
A poza tym czuję powiew powietrza z wentylatora.
Posłuchaj sobie np. Uncle Tom, Dr. Awesome, Obi, Twins, to są ci których lubię sluchać po kilkukroć :) Oczywiście ich moduły z lat 87-94
20.07.2017 02:27
[#4]
Re: Amigowe moduły.
@Creonix, post #3
3 wspaniały ahx Jazzcata
Pewnie że wspaniały. Jazzcat zawsze wymiata. Ja kawałki testowałem w ten sposób, że puściłem sobie i nie oglądałem. Ty zrobiłeś inaczej.
Czyli nie odpisałeś na pytania z pierwszego postu. Dlaczego?
Zacznij jeszcze raz. Zapomnij o wszystkim i napisz co czujesz. To nie ma znaczenia że są lepsze kawałki. Po prostu określ te z linka.
Ostatnia aktualizacja: 20.07.2017 02:32:41 przez Andrzej Drozd
20.07.2017 15:46
[#8]
Re: Amigowe moduły.
@Andrzej Drozd, post #4
Czyli nie odpisałeś na pytania z pierwszego postu. Dlaczego?
A jakie pytania? Jest tylko jedno pytanie, a na nie raczej odpowiedziałem. Te kawałki nie są jakimiś pierwszy raz słyszanymi, a wielokrotnie wałkowanymi, więc już nie mam świeżych odczuć które dałoby się szczegółowo spisać.
1. Podoba mi się intro na czwartym kanale, fajnie to zagrane na początku ale później nieco męczy (za dużo tych stringów, są uciążliwe). Sam kawałek przypomina mi mój powrót do słuchania starych modułów, bo właśnie wtedy jak już szukałem coś do posłuchania zazwyczaj wynajdywałem te najpopularniejsze i Space Debris był z nich, potem ściągałem i tak leżało na dysku do okresowego odsłuchu). Lubię w nim melodyjne outro :)
2. Następny który umilał czas i leciał często w początku okresu mojego powrotu do słuchania modułów. Lubię w nim linię perkusyjną, sam klimat beatu kojarzy się nieodłącznie ze stylem lat 88-94 - czuć energię z utworu. Barwa linii melodycznej kojarzy mi się z kosmicznym statkiem i jakąś podróżą. Jest przyjazna, choć jak dla mnie osobiście zbyt nowoczesna jak na 1992 rok ;) Brakuje mi takiego mocno surowego brzmienia ST-01.
Niektóre partie z kolei (te bez linii melodycznej) są dla mnie zbyt długie.
3. Tu już jak pisałem jakaś tajemnica, wycieczka po lesie, Yolkfolk czy coś w tym stylu.
Ostatnia aktualizacja: 20.07.2017 15:47:12 przez Creonix
21.07.2017 02:50
[#10]
Re: Amigowe moduły.
@slipec, post #1
Posłuchajcie Jogeir Liljedahl. Po jakimś linku od Was, po prostu YT grało sobie dalej...
...aż usłyszałem przestrzeń i fragment coveru, dzięki któremu pojąłem że chodzi o muzykę celtycką. Nie jestem bystry w coverach, ale coś tam się na muzie celtyckiej znam (chociaż bardziej w metal/rock/folkowym wydaniu).
W 31.47 usłyszałem cover, który znam z Celtic Wooman - Walking In The Air
W takim razie polecam świetną przestrzeń, Amiga Music: Jogeir Liljedahl Compilation #1
Jak wcześniej wspomniałem, w 31.47 usłyszycie cover o którym wspomniałem wyżej.
Czy to jest bezpośrednio z Amigi, czy upiększone na jakimś DAWie?
...aż usłyszałem przestrzeń i fragment coveru, dzięki któremu pojąłem że chodzi o muzykę celtycką. Nie jestem bystry w coverach, ale coś tam się na muzie celtyckiej znam (chociaż bardziej w metal/rock/folkowym wydaniu).
W 31.47 usłyszałem cover, który znam z Celtic Wooman - Walking In The Air
W takim razie polecam świetną przestrzeń, Amiga Music: Jogeir Liljedahl Compilation #1
Jak wcześniej wspomniałem, w 31.47 usłyszycie cover o którym wspomniałem wyżej.
Czy to jest bezpośrednio z Amigi, czy upiększone na jakimś DAWie?
fajny mod 22.07.2017 00:06
[#14]
Re: Amigowe moduły.
@cholok, post #12
Lubię Nightwish, ale nie byłem fanem który kolekcjonuje płyty. Teraz zerknąłem w necie, że ten cover jest na drugiej płycie z 1998 roku. W tamtych czasach bardziej słuchałem Sepultury, Toola, Moonlight i...Loreeny McKennitt.
A tak swoją drogą, to w samochodzie lubię słuchać Xandrię, kapela nieco mocniejsza od Nightwish, ale też dba o melodie.
A tak swoją drogą, to w samochodzie lubię słuchać Xandrię, kapela nieco mocniejsza od Nightwish, ale też dba o melodie.