25.02.2007 11:42
[#1]
dysk twardy +cdrom
Witam.
Odkopałem moją nieużywaną od dłuższego czasu A1200, podpiąłem dysk i cd-rom, na moim drugim kompie za pomocą winuae stworzyłem sobie partycje i zainstalowałem system(dyskietki niestety nie działały), po czym podpiąłem dysk i cdrom do komputera. Ku mojemu zdziwieniu system nie uruchomił się, wyświetliła się ukochana "dyskietka" i nic więcej. Postanowiłem się nie poddawać: zacząłem przekładać zworki, napęd cd-rom zmieniłem na inny, a problem wciąż występował. Po wypięciu cd-romu system uruchamia się normalnie - jaka jest więc przyczyna nieuruchamiania się systemu wraz z cd-romem?
Dziękuję z góry za pomoc
Pozdrawiam
Odkopałem moją nieużywaną od dłuższego czasu A1200, podpiąłem dysk i cd-rom, na moim drugim kompie za pomocą winuae stworzyłem sobie partycje i zainstalowałem system(dyskietki niestety nie działały), po czym podpiąłem dysk i cdrom do komputera. Ku mojemu zdziwieniu system nie uruchomił się, wyświetliła się ukochana "dyskietka" i nic więcej. Postanowiłem się nie poddawać: zacząłem przekładać zworki, napęd cd-rom zmieniłem na inny, a problem wciąż występował. Po wypięciu cd-romu system uruchamia się normalnie - jaka jest więc przyczyna nieuruchamiania się systemu wraz z cd-romem?
Dziękuję z góry za pomoc
Pozdrawiam
dysk jest sprawny, na pc działa, na amidze bez cdromu też rusza, lecz z cdromem już nie.... 
25.02.2007 22:10
[#18]
Re: dysk twardy +cdrom
@piwosz, post #17
Napisałem, że mam takie 2 egzemplarze - w sumie mam 4 dyski seagate -
reszta działa bez problemu, nawet tamte 2 dzialaja z kazdym z nich na
jednym kablu, natomiast tamte 2 podlaczane razem na jednej tasmie sa
albo wogole nie widziane, albo widziany jest tylko mniejszy.... jeden
to 130 mega, drugi 1 giga :) Nie chodzi o to, ze to nagminne, ale o
to, ze takie rzeczy sie zdarzaja...
reszta działa bez problemu, nawet tamte 2 dzialaja z kazdym z nich na
jednym kablu, natomiast tamte 2 podlaczane razem na jednej tasmie sa
albo wogole nie widziane, albo widziany jest tylko mniejszy.... jeden
to 130 mega, drugi 1 giga :) Nie chodzi o to, ze to nagminne, ale o
to, ze takie rzeczy sie zdarzaja...