29.11.2017 11:55
[#1]
25 lat A1200
Z okazji 25-cio lecia powstania A1200 na portalu Pure PC ukazał się felieton Voyagera.
A1200 skończyła 25 lat.
A1200 skończyła 25 lat.
29.11.2017 14:28
[#10]
Re: 25 lat A1200
@Solo Kazuki, post #1
Cena podana w artykule jest dziwna:
To w zupełności wystarczyło, by rozpocząć przygodę z maszyną, sprzedawaną w Polsce w 1993 roku za około 10-11 milionów złotych (to wartość przed denominacją złotówki).
Może to ceny sklepowe. Ja A1200 kupiłem w wakacje 1993 r. na giełdzie na Grzybowskiej za 8,2 miliona starych zł (cenę pamiętam do dziś
).
To w zupełności wystarczyło, by rozpocząć przygodę z maszyną, sprzedawaną w Polsce w 1993 roku za około 10-11 milionów złotych (to wartość przed denominacją złotówki).
Może to ceny sklepowe. Ja A1200 kupiłem w wakacje 1993 r. na giełdzie na Grzybowskiej za 8,2 miliona starych zł (cenę pamiętam do dziś
). 
29.11.2017 15:44
[#12]
Re: 25 lat A1200
@xray, post #5
Moja pierwsza A1200 to jakoś 2000 rok - kosztowała 450 PLN, kupiona od kolegi
z klasy, w trzech ratach po 150. Nawet sprzedałem swoją CDTV być mieć na drugą
ratę a teraz troche żałuję, bo sprzęt poszedł do osoby, która kompletnie nie szanowała
tego, co ma i pewnie ta CDTV już dawno została przemielona i wysypana na jakieś
wysypisko
Ale pamiętam ten szok, kiedy wczytałem zdjęcie w PPaintcie, wybrałem
256 kolorów... i wreszcie zobaczyłem te 256 kolorów a nie EHB i dithering
Miałem też niezły fun z WB3.0 - bardzo byłem wtedy podjarany jego możliwościami
(głównie tym, że mogę tworzyć "skróty" na pulpicie, jak pod Windowsem)
ale trudno nie być jak się przesiada z CDTV z Kickiem 1.3.
Ostatnia aktualizacja: 29.11.2017 15:58:52 przez _arti
z klasy, w trzech ratach po 150. Nawet sprzedałem swoją CDTV być mieć na drugą
ratę a teraz troche żałuję, bo sprzęt poszedł do osoby, która kompletnie nie szanowała
tego, co ma i pewnie ta CDTV już dawno została przemielona i wysypana na jakieś
wysypisko
Ale pamiętam ten szok, kiedy wczytałem zdjęcie w PPaintcie, wybrałem
256 kolorów... i wreszcie zobaczyłem te 256 kolorów a nie EHB i dithering
Miałem też niezły fun z WB3.0 - bardzo byłem wtedy podjarany jego możliwościami
(głównie tym, że mogę tworzyć "skróty" na pulpicie, jak pod Windowsem)
ale trudno nie być jak się przesiada z CDTV z Kickiem 1.3.
Ostatnia aktualizacja: 29.11.2017 15:58:52 przez _arti
29.11.2017 16:07
[#16]
Re: 25 lat A1200
@_arti, post #15
Miałem Kick 3.0 i przełącznik 1MB CHIP/ 0.5MB CHIP + 0.5MB FAST. Mogłem włączyć tryb Amigi 500 przy co wybredniejszych grach. Odpalałem komputer z płyty CDPD i działałem - pełna wygoda. Niemalże jakbym miał dysk twardy - 660MB danych.
Ale dopiero Amiga 1200 z HDD (+CD-ROM w konsoli TOMS) dała mi pełen komfort działania. Blizzard 1230-IV/50MHz też całkiem fajny. I na takiej konfiguracji działam do dziś. Konsola TOMS jak czołg - niezniszczalna.
Odpalałem komputer z płyty CDPD i działałem - pełna wygoda. Niemalże jakbym miał dysk twardy - 660MB danych.Ale dopiero Amiga 1200 z HDD (+CD-ROM w konsoli TOMS) dała mi pełen komfort działania. Blizzard 1230-IV/50MHz też całkiem fajny. I na takiej konfiguracji działam do dziś. Konsola TOMS jak czołg - niezniszczalna.
29.11.2017 16:27
[#18]
Re: 25 lat A1200
@waldiamiga, post #17
Ja Amige 1200 kupiłem w 1993 roku jakoś w marcu. W grudniu 1992 sprzedałem C64 plus stacja 1541-II dyskietki carty itp za 4.500.000 ojciec po nowym roku dołożył 9.000.000 i kupił wymarzoną A1200 wcześniej chciałem kupić CDTV zajarany CDROM-em ale nie było w sklepie była nowość A1200 i kupiłem tzn ojciec zrobił niespodziankę. w 1995 w Eurece dokupiony Blizzard 1230 IV a potem ok roku 1997 wszystko przełożone w wieże Micronika do tego SCSI z dodatkową pamięcią nagrywarka CD 2/4/4 :) troszkę kasy zostawiłem we Wrześni potem były plany i nawet kasa na PPC ale jak się pojawiłem z kasa to Eureka zmieniła lokalizacje na rynek to raz i dwa z amigi miała tylko Casablance. W okolicach 2000 roku Amiga sprzedana za 1600zł Powrót okolice 2009
29.11.2017 16:42
[#19]
Re: 25 lat A1200
@francdt, post #18
Jak już wszyscy opowiadają jak zdobyli swoją pierwszą Ami. To i ja powiem.
W 92r. niedzielę miałem komunię sw. A w poniedzialek za wszystkie zebrane pieniądze dokładnie milion dwieście (1200zl) poszedłem z mamą i starszym kolegą który mnie wprowadził w świat Amigi i kupiłem A1200 Dynamite, zostało mi ledwo na joystick który też zakupiłem i poszedłem szarpać w gry. Po 5-6 latach oddałem temu w.w koledze za 350zl z kartonem grami, rozbudowaną w tower. Teraz siedzę i płacze co ja zrobiłem.
W 92r. niedzielę miałem komunię sw. A w poniedzialek za wszystkie zebrane pieniądze dokładnie milion dwieście (1200zl) poszedłem z mamą i starszym kolegą który mnie wprowadził w świat Amigi i kupiłem A1200 Dynamite, zostało mi ledwo na joystick który też zakupiłem i poszedłem szarpać w gry. Po 5-6 latach oddałem temu w.w koledze za 350zl z kartonem grami, rozbudowaną w tower. Teraz siedzę i płacze co ja zrobiłem.
29.11.2017 19:07
[#21]
Re: 25 lat A1200
@magnatt, post #19
W 92r. niedzielę miałem komunię sw. A w poniedzialek za wszystkie zebrane pieniądze dokładnie milion dwieście (1200zl) poszedłem z mamą i starszym kolegą który mnie wprowadził w świat Amigi i kupiłem A1200 Dynamite
Zapomniałeś wspomnieć, że pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem wsiadłeś w wehikuł czasu aby na chwilę wskoczyć do 1993r ;)
.
29.11.2017 23:22
[#29]
Re: 25 lat A1200
@SuperBuster, post #27
Ja moją Desktop Dynamite z 540MB, 030 i CDkiem kupiłem wiosną '96 za 11mln. (było już po denominacji ale jeszcze myślałem po staremu). Doczekała się 2go twardziela, a po 6iu latach trafiła do kartonu.
Rok później kosztowała 1/5 ceny zakupu, a po kolejnych 7 latach (w ok 2010) znowu kosztowała tyle samo. A dziś trudniej to oszacować bo twardzieli 3.5" bez złącza SATA chyba już nie ma w sprzedaży.
Rok później kosztowała 1/5 ceny zakupu, a po kolejnych 7 latach (w ok 2010) znowu kosztowała tyle samo. A dziś trudniej to oszacować bo twardzieli 3.5" bez złącza SATA chyba już nie ma w sprzedaży.
01.12.2017 15:21
[#30]
Re: 25 lat A1200
@ZbyniuR, post #29
Ja swoją A1200 kupiłem pod koniec 1996 lub na początku 1997 roku, chyba za jakieś 700 zł.
Miała HDD 420MB pełny softu , do tego dołożyłem CD-ROM x4, który został mi po wysłużonej A600...
Pamiętam , z jakimi emocjami ściągałem w pracy z Aminetu pierwsze WHDload, na przykład Body Blows Galactic...Zgrywka na dyskietkę 720kb na PC, a potem odczyt w domu, już na Amidze
No i ten komfort pracy z twardym dyskiem, super sprawa!
Coś mi się jeszcze kojarzy , że inaczej brzmiał dźwięk z A1200, niż z 600-ki...gorzej jakoś...
Sprzedałem A1200 pod koniec 1998, za 350 zł (bez dysku i CD-ROM).
Niestety A1200 nie miała już polotu do ówczesnych PCetów (na przykład 233 MMX, który nabyłem).
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2017 15:24:51 przez Motyl
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2017 15:25:13 przez Motyl
Miała HDD 420MB pełny softu , do tego dołożyłem CD-ROM x4, który został mi po wysłużonej A600...
Pamiętam , z jakimi emocjami ściągałem w pracy z Aminetu pierwsze WHDload, na przykład Body Blows Galactic...Zgrywka na dyskietkę 720kb na PC, a potem odczyt w domu, już na Amidze
No i ten komfort pracy z twardym dyskiem, super sprawa!
Coś mi się jeszcze kojarzy , że inaczej brzmiał dźwięk z A1200, niż z 600-ki...gorzej jakoś...
Sprzedałem A1200 pod koniec 1998, za 350 zł (bez dysku i CD-ROM).
Niestety A1200 nie miała już polotu do ówczesnych PCetów (na przykład 233 MMX, który nabyłem).
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2017 15:24:51 przez Motyl
Ostatnia aktualizacja: 01.12.2017 15:25:13 przez Motyl