Drogą wymiany (z użytkownikiem z forum) pozyskałem do swojej kolekcji TF530 ver.2 (z koprocesorem, zegar 48MHz). Założyłem toto na płytę rev.6 z 1MB chip (na płycie). I mam z tym mały problem.
Jeśli nie podepnę sygnału INT2,
komputer chodzi stabilnie, ale oczywiście IDE działa jakby chciało a nie mogło (zmierzony SysInfo transfer to ~22KB/s). Natomiast wszystko działa, uruchamiałem Enigmę na WHDLoad - nie ma problemu (nie licząc doczytywania danych, bo wtedy komputer przystaje na moment, ale zaraz idzie dalej i jest to normalne w takiej sytuacji). SysInfo pokazuje 9039 Dhrystones, 9.43 Mips, 1.34 MFlops - jest OK.
Po podpięciu INT2 (tradycyjnie ciągnę z pinu 21 CIA A) IDE pracuje już "normalnie", ale komputer bardzo szybko zwisa. Ładuje się Workbench, mogę chwilę pomachać myszką, czasami nawet zdążę coś uruchomić, ale zaraz potem następuje freeze. Po prostu komputer staje i tyle. Myślałem, że to może wina czegoś co siedzi w S-S, ale po odpaleniu na czysto też mam taki sam freeze, więc to nie to.
Generalnie komputer nie daje się zresetować z klawiatury - po prostu po restarcie nie wstaje. Dotyczy to zarówno sytuacji pierwszej, jak i drugiej. Ale to przeboleję.
Niestety, nie wiem jaka w TF530 jest wgrana wersja oprogramowania. Nie wiem też kogo zapytać, bo moja skleroza skutkuje tym, że po skasowaniu maili (co zbyt szybko uczyniłem) nie pamiętam nicka kolegi, od którego karta pochodzi (proszę się nie śmiać zbyt głośno

).
Czy wystarczy podpięcie INT2, czy może jednak potrzeba też OVR? Powtórzę, że bez INT2 komputer pracuje stabilnie i jako taki nadaje się do odpalania rzeczy z Goteka - tylko mi nie o to chodzi, potrzebuję IDE.