07.03.2007 19:37
[#1]
Napalone SIMMy?
Mam pewien problem, otóż mam dwa simmy po 16 MB (jeden jednostronny, drugi dwustronny) i dwustronnego 32 MB. Jednostronny podczas pracy ma letnie kostki, a dwustronny 16 MB i 32 MB podczas pracy mają temperaturę niechłodzonego 030. Czy to normalne?
07.03.2007 19:55
[#4]
Re: Napalone SIMMy?
@Malin, post #1
Mój SIMM w A1200 też jest ciepły jak trochę popracuje. Być może są to takie starocie, że nawet te kilkadziesiąt Hz to dla nich przetaktowanie. Jednak w moim przypadku nie ma to żadnego wpływu na stabilność pracy Ami, więc to ignoruję. A u Ciebie - oprócz tego, że się grzeją - są jakieś inne efekty?
07.03.2007 19:58
[#5]
Re: Napalone SIMMy?
@APC74, post #4
Amiga działa od kiedy wróciłem ze szkoły więc już jakieś 4 godziny ;). SIMM podgrzewa lekko 30-stkę, ale nic się nie wiesza, 030 chłodzone jest radiatorem z Voodoo. Chciałem się tylko upewnić czy to taki "ficzer" niektórych kości. Kostki teraz mają taką temperaturę jak 030 (więc dosyć gorące).
07.03.2007 22:16
[#8]
Re: Napalone SIMMy?
@Malin, post #5
Więc wygląda, że wszystko w porządku. Prawdopodobnie producent "swobodnie" podszedł do tematu oznaczania kości (co zdarza się w większości przypadków do dziś) i pamięć może być w rzeczywistości np. 80 ns. Skoro jednak nic niepokojącego się nie dzieje to i nie ma powodów do obaw.