Wiem wiem, zaraz będą krzyki że już 100 razy było ale... Czy komuś z Was ten program choć raz zadziałał tak jaj należy? Bo z tego co czytałem na forum to czysta teoria... niby powinno a jednak nie znalazłem nigdzie odpowiedzi że działa poprawnie. Ostatnio zacząłem z nim walczyć - tak dla zasady, jak jest coś takiego to powinno działać - a znając życie na forum jeszcze nie raz pojawi się post z pytaniem jak się do tego zabrać. Efekt moich bojów jest taki że teoretycznie uruchomiłem to całe ustrojstwo ale jest duże ALE bo na pewno nie jest to to, co być powinno. Używając kabla LapLink Amiga widzi peceta i czyta jego dyski [cd-rom też ;)] ale tylko i wyłącznie na piszicie uruchomionym z dyskietki pod systemem ms-dos 6.22 [czyli długich nazw niet]!!! Mało tego - uruchamiając na pc program pc2amiga.exe lub pc2amres.exe czyli te które powinny normalnie działać - transmisja nie działa! Za to działa normalnie gdy uruchomię pc2amdeb.exe czyli tzw debuger który w czasie transmisji pokazuje na ekranie "śmieci" mające na celu znalezienie przyczyny problemów z transmisją... wtedy i tylko wtedy wszystko działa ale ekran zawalony jest krzakami. Wysyłanie krzaków do pliku [żeby nie śmieciło na wizji] komendą pc2amdeb.exe >costam.txt powoduje... brak transmisji! I gdzie tu sens i logika? Pod XP'kiem nie udało mi się uzyskać transmisji w żaden sposób, żadna konfiguracja LPT nie przyniosła efektów. Używałem nawet programu user-port dla XP'ka żeby odblokować porty - niestety nic to nie dało. pc2amdeb niezależnie od tego czy ami była podłączona czy nie walił na ekran literki "T" a gdy wyłączyłem user-port nie działało nic... Moja prośba jest taka żebyśmy wspólnie raz na zawsze rozwiązali ten problem, przyda się to i nam i przyszłym młodym którzy zapewne jeszcze nie raz będą na forum szukać pomocy w kwestii połączenia ami z piszitem by kabelek.
Czekam na sensowne wypowiedzi i pozdrawiam!