14.03.2007 14:45
[#1]
A3000 w częściach - pytania
Witam!
Ostatnio pojawiła się okazja na dokonanie zakupu "w ciemno" w postaci płyty głównej A3000 (kompletnej) aczkolwiek 'niepewnej' - tj. właściciel nie wie, czy płyta jest sprawna... Ryzyk - fizyk, ale jeśli cena będzie dobra to kusi mnie żeby spróbować... Wobec tego kilka pytanek do użyszkodników dużych Amig :)
- Załóżmy, że płyta jest 100% sprawna - co oprócz ciała, klawiatury, FDD i zasilacza jest potrzebne? O ile pamiętam, to A3000 ma procka na płycie głównej, prawda?
- Zasilacz - jak podłączony, jakie gniazdo?
- kontroler SCSI - A3000 takowy ma fabrycznie - jak rozumiem też na płycie głównej (a nie w którymś slocie) Jeśli tak, to wystarczą już tylko same urządzenia skaziczne.
- Bawić się w to, czy za duże ryzyko?
- Jeśli już się zdecyduję, a płyta będzie martwa, to czy są jacyś chętni na kanibalizację??
pozdrawiam!
Ostatnio pojawiła się okazja na dokonanie zakupu "w ciemno" w postaci płyty głównej A3000 (kompletnej) aczkolwiek 'niepewnej' - tj. właściciel nie wie, czy płyta jest sprawna... Ryzyk - fizyk, ale jeśli cena będzie dobra to kusi mnie żeby spróbować... Wobec tego kilka pytanek do użyszkodników dużych Amig :)
- Załóżmy, że płyta jest 100% sprawna - co oprócz ciała, klawiatury, FDD i zasilacza jest potrzebne? O ile pamiętam, to A3000 ma procka na płycie głównej, prawda?
- Zasilacz - jak podłączony, jakie gniazdo?
- kontroler SCSI - A3000 takowy ma fabrycznie - jak rozumiem też na płycie głównej (a nie w którymś slocie) Jeśli tak, to wystarczą już tylko same urządzenia skaziczne.
- Bawić się w to, czy za duże ryzyko?
- Jeśli już się zdecyduję, a płyta będzie martwa, to czy są jacyś chętni na kanibalizację??
pozdrawiam!
14.03.2007 15:12
[#2]
Re: A3000 w cz?ściach - pytania
@Rodzyn, post #1
- Załóżmy, że płyta jest 100% sprawna - co oprócz ciała, klawiatury, FDD i zasilacza jest potrzebne? O ile pamiętam, to A3000 ma procka na płycie głównej, prawda?
O ile pamietam to tak.
- Zasilacz - jak podłączony, jakie gniazdo?
Hehe, zapomnij bez przejsciowki. Gniazdo jest cholernie nietypowe.
- kontroler SCSI - A3000 takowy ma fabrycznie - jak rozumiem też na płycie głównej (a nie w którymś slocie) Jeśli tak, to wystarczą już tylko same urządzenia skaziczne.
Tak, jest na plycie.
- Bawić się w to, czy za duże ryzyko?
Jesli bedzie kosztowac z 80pln...
- Jeśli już się zdecyduję, a płyta będzie martwa, to czy są jacyś chętni na kanibalizację??
... ;)
Ostatnia modyfikacja: 14.03.07 15:13
O ile pamietam to tak.
- Zasilacz - jak podłączony, jakie gniazdo?
Hehe, zapomnij bez przejsciowki. Gniazdo jest cholernie nietypowe.
- kontroler SCSI - A3000 takowy ma fabrycznie - jak rozumiem też na płycie głównej (a nie w którymś slocie) Jeśli tak, to wystarczą już tylko same urządzenia skaziczne.
Tak, jest na plycie.
- Bawić się w to, czy za duże ryzyko?
Jesli bedzie kosztowac z 80pln...
- Jeśli już się zdecyduję, a płyta będzie martwa, to czy są jacyś chętni na kanibalizację??
... ;)
Ostatnia modyfikacja: 14.03.07 15:13
14.03.2007 17:43
[#6]
Re: A3000 w czêściach - pytania
@Sir_Lucas, post #5
A3000D... Nie wiem, dobrze to czy źle? Ale daughterboard ma 7 slotów Zorro
http://www.allegro.pl/item174362935_plyta_glowna_a3000_d_.html
Warto się tym wogóle interesować?
Bo jak się zacząłem zastanawiać, to coraz więcej wątpliwości...
Po pierwsze - ruletka - Działa, czy nie działa?
Po drugie - zacznie się kombinowanie z osprzętem, czyli kupowanie napędów SCSI
Obudowa... Desktopa A3000 jakoś nigdy nie widziałem w handlu a towerów nie lubię... Z kolei bez towera nie zmieści człowiek CD-ROMu
Jeśli doliczyć do tego FDD 1,76MB to zacznie się robić kosztownie...
Ech nie wiem... A co dalej? Chyba, żeby po prostu mieć A3000 dla samej frajdy posiadania 'najlepszej' dużej Amigi :)
[tylko kurcze ten Amber mnie kusi w tej maszynie]
http://www.allegro.pl/item174362935_plyta_glowna_a3000_d_.html
Warto się tym wogóle interesować?
Bo jak się zacząłem zastanawiać, to coraz więcej wątpliwości...
Po pierwsze - ruletka - Działa, czy nie działa?
Po drugie - zacznie się kombinowanie z osprzętem, czyli kupowanie napędów SCSI
Obudowa... Desktopa A3000 jakoś nigdy nie widziałem w handlu a towerów nie lubię... Z kolei bez towera nie zmieści człowiek CD-ROMu
Jeśli doliczyć do tego FDD 1,76MB to zacznie się robić kosztownie...
Ech nie wiem... A co dalej? Chyba, żeby po prostu mieć A3000 dla samej frajdy posiadania 'najlepszej' dużej Amigi :)
[tylko kurcze ten Amber mnie kusi w tej maszynie]
14.03.2007 19:06
[#7]
Re: A3000 w czêściach - pytania
@Rodzyn, post #6
Jak chodzi o naprawe to raczej zapomnij w Polsce..owsze,jak zdobedziesz uklady specjalizopwane na podmianke (nielatwo, nietanio), polatasz sciezki to moze ruszy-jak nie to co najwyzej do Francji, gdzie koles zajmuje sie zawodowo naprawianiem Amig.
Czy warto, jasne ze warto, nawet jak nie ruszy to probowac warto ;)
Czy warto, jasne ze warto, nawet jak nie ruszy to probowac warto ;)
15.03.2007 10:55
[#8]
Re: A3000 w cz?ściach - pytania
@Rodzyn, post #1
Ja znam nawet osobę, która sprzedaje tę A3000 :)
Ja miałem A3000, więc jeżeli chcesz sobie sprawić taką Ami to jest kilka rzeczy o których należy pamiętać:
1) W jakiej wersji jest płyta główna - najnowsza desktopowa (9.03) jest najlapsza.
2) Jaki procesor jest na płycie - A3000 miały wlutowany 030/16MHz+881 lub 030/25MHz+882
3) Akurat model na aukcji ma doutherboard przystosowany do zamontowania płyty w obudowie tower (oryginalnie jest to płyta z desktopu i dautherboard do desktopu ma 4 ZIII)
4) Czy płyta posiada modyfikacje INT2, jeżeli nie to nie skorzystasz z dodatkowych rzeczy na karcie procesora czyli SCSI czy też złącza na gfx na CSPPC
5) Czy ma rozszerzoną pamięć CHIP do 2MB - standardowo jest 1MB a rozszerza się przez praktycznie niedostępne moduły ZIP, więc lepiej żeby one już tam były.
6) Kontroler SCSI na płycie nie może pracować gdy jednocześnie są podłączone urządzenia do wyjścia wewnętrznego i zewnętrznego (a przynajmniej ja nie znalazłem sposobu na wyłączenie jego terminacji) także gdy podłączysz zewnętrzne urządzenie np skaner to dyk/CD muszą być na jakimś innym kontrolerze.
7) Chip SCSI na płycie głównej WD33C93A w wersji 04 ma błąd sprzętowy sprawiający problemy (błędy transferu) gdy jest podłączonych kilka urządzeń w łańcuchu SCSI. Pozbawiona tego błędu jest dopiero wersja 08.
8 ) Oryginalny zasilacz trudno dostać ale można samemu przerobić zwykły AT - rozkład zasilania jest tu
Ostatnia modyfikacja: 15.03.07 10:58
Ja miałem A3000, więc jeżeli chcesz sobie sprawić taką Ami to jest kilka rzeczy o których należy pamiętać:
1) W jakiej wersji jest płyta główna - najnowsza desktopowa (9.03) jest najlapsza.
2) Jaki procesor jest na płycie - A3000 miały wlutowany 030/16MHz+881 lub 030/25MHz+882
3) Akurat model na aukcji ma doutherboard przystosowany do zamontowania płyty w obudowie tower (oryginalnie jest to płyta z desktopu i dautherboard do desktopu ma 4 ZIII)
4) Czy płyta posiada modyfikacje INT2, jeżeli nie to nie skorzystasz z dodatkowych rzeczy na karcie procesora czyli SCSI czy też złącza na gfx na CSPPC
5) Czy ma rozszerzoną pamięć CHIP do 2MB - standardowo jest 1MB a rozszerza się przez praktycznie niedostępne moduły ZIP, więc lepiej żeby one już tam były.
6) Kontroler SCSI na płycie nie może pracować gdy jednocześnie są podłączone urządzenia do wyjścia wewnętrznego i zewnętrznego (a przynajmniej ja nie znalazłem sposobu na wyłączenie jego terminacji) także gdy podłączysz zewnętrzne urządzenie np skaner to dyk/CD muszą być na jakimś innym kontrolerze.
7) Chip SCSI na płycie głównej WD33C93A w wersji 04 ma błąd sprzętowy sprawiający problemy (błędy transferu) gdy jest podłączonych kilka urządzeń w łańcuchu SCSI. Pozbawiona tego błędu jest dopiero wersja 08.
8 ) Oryginalny zasilacz trudno dostać ale można samemu przerobić zwykły AT - rozkład zasilania jest tu
Ostatnia modyfikacja: 15.03.07 10:58
15.03.2007 14:22
[#9]
Re: A3000 w czêściach - pytania
@Rodzyn, post #1
Bawić się w to, czy za duże ryzyko?
Ja bym się nie bawił. A3000 warto mieć dla klimatu i dla jej wyjątkowej urody. Tym czasem oryginalnej obudowy do tej płyty raczej nie zdobędziesz. A jeśli nawet zdobędziesz, to i tak zawsze czegoś będzie brakować w stosunku do fabrycznej wersji. Wsadzenie natomiast tej płyty do PC-towera albo innej Mirage to żaden klimat, tylko kłopot - kickstarty trudno dostępne i drogie, to samo z pamięciami i kartami turbo. Instalacja tych ostatnich często wymaga dodatkowo dłubania na płycie. Owszem, jest flicker-fixer, ale za to ECS; jest SCSI, ale żaden z niego demon szybkości; brak IDE to odczuwalna dolegliwość w dzisiejszych czasach.
A tak wogóle to wyświechtane slogany typu: A4000 to niewypał, A3000 to najlepszy model Amigi, spokojnie można już sobie odpuścić. A4000 z pewnością nie oferowała tego, czego oczekiwało się w 1992 roku od komputera pretendującego do wyższej półki, ale A3000 w roku 1990 też nie była żadną rewelacją. Byle Mac oferował w tym czasie 256-kolorową grafikę w 640x480 bez interlejsu i z rozsądną prędkością...
Ja bym się nie bawił. A3000 warto mieć dla klimatu i dla jej wyjątkowej urody. Tym czasem oryginalnej obudowy do tej płyty raczej nie zdobędziesz. A jeśli nawet zdobędziesz, to i tak zawsze czegoś będzie brakować w stosunku do fabrycznej wersji. Wsadzenie natomiast tej płyty do PC-towera albo innej Mirage to żaden klimat, tylko kłopot - kickstarty trudno dostępne i drogie, to samo z pamięciami i kartami turbo. Instalacja tych ostatnich często wymaga dodatkowo dłubania na płycie. Owszem, jest flicker-fixer, ale za to ECS; jest SCSI, ale żaden z niego demon szybkości; brak IDE to odczuwalna dolegliwość w dzisiejszych czasach.
A tak wogóle to wyświechtane slogany typu: A4000 to niewypał, A3000 to najlepszy model Amigi, spokojnie można już sobie odpuścić. A4000 z pewnością nie oferowała tego, czego oczekiwało się w 1992 roku od komputera pretendującego do wyższej półki, ale A3000 w roku 1990 też nie była żadną rewelacją. Byle Mac oferował w tym czasie 256-kolorową grafikę w 640x480 bez interlejsu i z rozsądną prędkością...