[#1] Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?
Zastanawiam sie nad kupnem karty turbo.
Zastanawiam sie czy kupic Blizzarda z PPC z PPC+68040.
Wielu mi doradza ze lepiej zainwestowac w karte z 68060 bez PPC bo z PPC i tak sie zadko kozysta na amidze klasycznej.

Co o tym myslicie?
Warto wydawac kase na PPC?
czy duzo jest softu wykozystujacego PPC?

Pozdrawiam.

Pawel
[#2] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #1

Jeśli masz możliwośc to oczywiście kup ten PPC. Softu jest i to nawet sporo.
Dzięki temu możesz sobie odpalić MorphOsa który wymaga i korzysta z PPC a jak wiadomo programy też korzystają.PPC jest tańszy od 68060 :)

[#3] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #1

Przede wszystkim co chcesz robic na tej Ami?

Soft jest i działa pod os3.9

Zaletą posiadania Blizza PPC jest mozliwosc podpiecia karty graficznej i odpalenia Morph OSa i moze nawet w niedalekiej przyszłości OS4.

Ostatnio wiecej oprogramowania powstaje dla PPC i MOSa

A PPC bardzo czesto się uzywa na Classicu.
OK

[#4] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #1

PPC w A1200 to przede wszystkim możliwość podpięcia w miarę taniej i bardzo dobrej jak na amigowe warunki karty graficznej BVision.
Chcąc poważnie korzystać z 060 a tym bardziej z PPC należy mieć a Ami kartę graficzną a jeżeli nie ma się już jakichś slotów (Zorro lub PCI) to taniej jest kupić BVision niż sloty+grafa.
Z PPC w ostatnich latach korzysta coraz więcej oprogramowania a zbliżający się wielkimi krokami AmigaOS 4 (system w pełni przepisany na PPC) jak najbardziej usprawiedliwia jego zakup.

Twierdzenie "z PPC korzysta mało rzeczy" było prawdziwe jakieś 5 lat temu, więc ten, kto Ci tak radzi prawdopodobnie zatrzymał się w tamtym okresie rozwoju amigowego oprogramowania.



Ostatnia modyfikacja: 26.03.07 22:33
[#5] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@amigafan, post #4

[Post usunięty. Powód: Off topic.]
[#6] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@rzookol, post #5

The truth is out of there ;)

[#7] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #1

Warto, wiele programów korzysta z mocy PPC i nawet 5 lat temu też tak było. Nawet mając OS 3,9 odczuwa się moc procesora PPC. O dodatkowych zaletach jak np. karta graficzna napisali moi poprzednicy.

Ps. wystarczy przeczytać wątek o MP3 (niedawno był), aby zainwestować w PPC. A to jest jeden z wielu przykładów.

[#8] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #1

datatypy pod ppc
mpg+mniejsze divx
mp3
warp3d (z kartą graficzną)
mos
linux ppc
emulatory
gry

[#9] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #1

Kupić. Softu pod PPC jest oczywiście znacznie mniej, niż pod 68k, jednak to co naprawdę wymaga szybkości JEST pod PPC. 68060/50, wbrew pozorom, nie jest jakimś kolosalnym skokiem jakościowym w stosunku do 040 np. 40MHz i w takich zastosowaniach jak odtwarzanie/encodowanie filmów, encodowanie mp3, obróbka wielomegapikselowych zdjęć czy Quake niewiele pomoże. W prostszych zastosowaniach natomiast spokojnie da sobie radę 040, kiedy ciężar wymagających zadań przejmie PPC.



Ostatnia modyfikacja: 27.03.07 11:08
[#10] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #1

Dzieki wszystkim za rady. Ja nie bylem w swiatku amigowym od 12 lat. Wiec dlugo. Niestety karte z PPC ktos mi zwinal sprzed nosa :( Wiec bede musial czekac na nastepno, moze na allegro, ebay-u albo firma typu efunzine. Moze skusze sie nawet na A4000 kiedys obiekt moich mazen. Niestety karty turbo drozsze, nie mowiac juz o kartach graficznych np picasso IV.

Pozdrawiam wszystkich Amigowcow!

Pawel


PS. A tak przy okazji, ile macie lat? Czy wielu amigowcow to takie dziadki jak ja (mam 34 lata) Jakis czas temu bedac w Szczecinie w jednym ze sklepow ktore zajmuja sie troszke amiga ku swojemu zaskoczeniu spotkalem fanow ammigi lekko po 20tce. Ale czemu tu sie dziwic? Ten komputer naprawde ma dusze.
Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich!!!!!!
[#11] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #10

Ja uwazam ze nie warto pompowac w klasyka.lepiej rozejrzec sie za jakimis nowszymi rozwiazaniami peg,a1,prima aprilisowa sam. ok, racja

[#12] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #10

>PS. A tak przy okazji, ile macie lat?

Różnie, są Panowie po 30, ja mam 25 lat, są też Forumowicze w wieku 12-13 lat i też łapią klimat ;)

>Czy wielu amigowcow to takie dziadki jak ja (mam 34 lata) Jakis czas temu >bedac w Szczecinie w jednym ze sklepow ktore zajmuja sie troszke amiga >ku swojemu zaskoczeniu spotkalem fanow ammigi lekko po 20tce.

Niesamowite wprost Też jestem lekko po 20 co nie zmienia faktu, że jako nastolatek załapałem się na Amigę :) Zobacz, że ich młodość przypadła na lata 95-98... Wtedy jeszcze Amigi stały w wielu domostwach.
Ja miałem farta zahaczyć się o lata 92-96 czyli o szczyt amigowej egzystencji ;)

> Ale czemu tu sie dziwic?
Mnie nie dziwi nawet to, że za następne kilka lat będzie jeszcze smarkateria chętna na zapoznanie się z Ami :) I cieszy mnie to!

Co się tyczy zasadności ładowania w Klasyka - pozwól, że każdy to oceni samodzielnie. Dla mnie na przykład ani Peggy ani A1 nie są Amigami, tylko komputerami które w jakimś stopniu do niej nawiązują pewnymi koncepcjami... Może nawet sam kupię sobie Pega, czy Efikę (muszę najpierw zobaczyć je w akcji) co nie zmienia faktu, że mam na ich temat swoje zdanie...

pozdrawiam!

[#13] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@Rodzyn, post #12

Hmm domyslam se ze czesc odpowiedzi tyczy sie mojego postu.
Spiesze zaznaczyc ze napisalem "ja uwazam" a wiec chodzi o moje zdanie,ja nikomu nie mowie co ma robic.
Spokojnie...jeszcze raz moj post przeczytaj :D

[#14] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #10

zapraszamy na kanal #ppa na ircu,
tu mozna sobie spokojnie pogadac o amigach

[#15] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #10

mozna wejsc na paubase.ppa.pl i sprawdzic, a nawet dopisac sie

[#16] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@AmiChris, post #11

Nie marudz. Wyjdz sobie na powietrze. A o Sabrinie pogadamy gdy sie rozbierze. Poki co, to pewnie leczy kaca :P
[#17] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@Rodzyn, post #12

że mam na ich temat swoje zdanie...

I to jest to :)
[#18] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@Rodzyn, post #12

He ja mam 19 lat i mam amige od 1999 może 2000 roku :D

[#19] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@stefkos, post #14

aha tylko jak masz nicka np. 11MASTER to nie masz szans by wejsc :/

[#20] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@11MASTEr, post #19

A to ciekawe, dlaczego?

[#21] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@Rodzyn, post #12

Rodzyn napisał(a):


>
> >Czy wielu amigowcow to takie dziadki jak ja (mam 34 lata)


Dzia.. Dzia... dziadki?! (Przepraszam, zapowietrzyłem się) To czas umierać. Człowieku, ja mam 46, a znałem amigowca starszego ode mnie o 10 lat. :D
[#22] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@pawel301, post #10

A4000 to dobry pomysł, ale problem z turbo jak zauważyłeś. Reszte: GFX, dźwięk, usb, ethernet można obejść Mediatorem i tanimi kartami PCI od PC. Ja używam go z A1200.

Jakbyś umieszczał Amigę w wieży, to zastosuj dobry zasilacz ATX.
[#23] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@rjack, post #22

Wszystko zależy od tego do czego chcesz Ami używać - jeśli do grania i okazjonalnego używania do czegoś innego (słuchanie MP3, internet, prosta edycja tekstów czy obróbka zdjęć) to A1200+karta z PPC i 040+BVision (kości AGA w lepszych rozdzielczościach to masakra dla oczu).
Jeśli zamierzasz używać "odwrotnie", czyli głównie internet, MP3, oglądanie filmów (DiVX, DVD), a dopiero na końcu granie w stare gry z A500 czy A1200 to polecam rozejrzenie się za Pegasosem z G4 1 GHz. Ponadto jest sporo nowszych produkcji wykorzystujących pełną moc G4 czy kart 3D. Przy naprawdę wypasionej konstrukcji opartej na A4000 Pegasos wyjdzie taniej, a będzie wielokrotnie szybszy.
Pewnie pojawi się zaraz głos w rodzaju "chłopak pyta o a1200 a niebieski troll wpycha mu Pegaza", więc zawczasu odpowiem: miałem różne Amigi (A500, A1200 z PPC i bez, A4000, różne karty graficzne do tego), jednak to wszystko w miarę upływu czasu coraz bardziej odstawało od konkurencji. O ile w 1997 w miarę bezboleśnie napisałem na A1200 z 030 pracę magisterską (bo ówczesne PC oferowały niewiele większą wygodę pracy), to obecnie praca na najbardziej wypasionym klasyku przy pracy na współczesnym PC, czy maku jest katorgą (nie, Amigi nie zwolniły, ale alternatywne rozwiązanie się dużo polepszyło). Ostatnia (jakoś koło 2000) próba powrotu do klasyka, czyli od lat wymarzona A4000 okazała się rozczarowaniem - straszne pieniądze, a komputer hmmmm.... wolniutki i przestarzały.
Od dwóch lat używam Pegasosa II z G4 1 GHz i jestem BARDZO zadowolony. Amigowe programy dostały olbrzymiego kopa, do tego jest mnóstwo nowego softu pod Pegaza w pełni wykorzystującego jego moc. I obecnie więcej czasu spędzam pod Pegiem niż na PC. Używam amigowego softu i programów będących jego rozwinięciem - internet (GG, WWW, poczta), słucham MP3, oglądam filmy... jak mnie najdzie nostalgia odpalam sobie gierki z A500 pod E-UAE. A jak trzeba popracować, to na tym samym Pegu mam Suse Linuxa z OpenOffice i innym Linuxowym softem. Tak to wygląda od strony praktycznej :)
PS. Ja mam 33 lata



Ostatnia modyfikacja: 04.04.07 10:01
[#24] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@wali7, post #23

wali7 napisał(a):

> coraz bardziej odstawało od konkurencji. O ile w 1997 w miarę
> bezboleśnie napisałem na A1200 z 030 pracę magisterską (bo
> ówczesne PC oferowały niewiele większą wygodę pracy), to

Pisałem pracę dyplomową w 2000 r. na A1200/030. Współczułem koleżankom jak męczą się w Wordzie, jak im się wzorki rozsypują - każda strona pisana w Wordzie wyglądała inaczej - masakra. Ich plik z pracą zajmował co najmniej 3MB (problem z przeniesieniem danych na dyskietkach, wieszający się Word). Najnowsze pecety (coś ok 300MHz) kupowały za kredyty. Mój plik z równoważną pracą zajmował niecałe 50KB, bo był pisany w LaTeXu. Wiadomo o ile łatwiej pisze się w zwykłym edytorze ASCII niż myszką non-stop dopasowuje się wzorki w Wordzie.

> obecnie praca na najbardziej wypasionym klasyku przy pracy na
> współczesnym PC, czy maku jest katorgą (nie, Amigi nie
> zwolniły, ale alternatywne rozwiązanie się dużo polepszyło).

Wiele zależy od dobrze napisanego programu i lekkiego systemu. PC przy, którym mam nieprzyjemność spędzać czas przy pracy w programie Płatnik (to ma związek z zusem), muli się niemiłosiernie. Coż z tego, że ma procesor 3GHz i 1GB ramu, kartę graficzną 64MB, dysk SATA 80GB jeśli import 1MB danych tekstowych trwa 10 minut.... W tym czasie nic nie można robić w Płatniku. Zresztą to nie jedyna operacja czasochłonna i blokująca program. Ciągle można obserwować klepsydrę, do znudzenia... Naprawdę nie ma nic złożonego w Płatniku żeby nie napisać szybszej wersji i multisystemowej. Zrobiłem program w C, który ładuje wspomiany plik 1MB do pamięci, przetwarza go i zapisuje przetworzony na dysk. Cały proces działa szybciej na Amidze 040/40 niż sam import na PC 3GHz.

Dzwoniłem na hot-line, orientowałem się na grupach w jaki sposób przyspieszyć Płatnika. Odpowiedzieli mi by zastosować Windows 2003 Server i kupić pełną wersję MSSQL SERVER 2005, a nie stosować dołączoną do Płatnika wersję mssql MSDE. No i zdecydowanie więcej RAM-u. Co najmniej 2GB jeśli obsługuję 5000 ubezpieczonych miesięcznie. To nie jest dużo 5000 nowych rekordów z podstawowymi danymi identyfikacyjnymi i kilkoma kwotami. O horendalnych kosztach tych ulepszeń można się przekonać przez Google...

To nie jedyny program, który obsługuje na tym "wypasionym" pc i ma tak duże wymagania oraz działa powolnie.

Co do filmów to fakt, że nie pooglądam czegoś więcej niż VCD na starym PPC, ale moja Amiga nie służy jako centrum rozrywkowe, ale komp do pracy.
To samo tyczy się programów FAKTYCZNIE wymagających skomplikowanych obliczeń - jasna sprawa.

Program księgowy też na tym wypasionym PC nie działa szybciej niż na mojej motorolce 040/40. Na PC i na Amidze nie jestem tak szybko pisać (nikt nie jest) żeby komp na mnie nie czekał. Ta uwaga dotyczy jakichkolwiek programów gdzie użytkownik nie jest w stanie tak szybko wprowadzić danych by komp/program na niego nie czekał. Odpowiednik READY. po włączeniu C64.

Jeśli do tego wypasionym PC będę mógł mówić by wprowadzać prawidłowo dane, to od razu rezygnuje z pracy na Amidze. Jednak przez te kilkanaście lat przez które pracuje na kompie tak samo klepie w klawiaturę na Ami jak i na PC.
[#25] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@rjack, post #22

można obejść Mediatorem
No właśnie nie bardzo bo Mediator dla A4000 kosztuje więcej niż sieciówka+dzwiękówka na Zorro razem wzięte (patrząc nawet na zachodnie ceny) a przecież do tego trzeba jeszcze kupić karty PCI do tego mediatora.
Także lepiej i taniej jest kupować karty do Zorro niż Mediatora.
A4000 to nie to samo co A1200 i tu rozkład cen się trochę inaczej kształtuje więc tu stwierdzenie "tanie karty PCI" się nie sprawdza.

[#26] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@rjack, post #24

co do "rozsypywania" się tekstu w Wordzie to moim zdaniem efekt
całkowitego braku umiejętności pisania w edytorach Wysiwyg (Word na PC
czy Wordworth w Ami). Obserwując pracę różnych ludzi pod Wordem,
zauważyłem że można ich podzielić ze względu na sposób formatowania
akapitów:
1 stopień: do formatowania używają odpowiedniej ilości spacji
2 stopień: odkryli tabulator
3 stopień: potrafią już ustawić własny tabulator
4 stopień: używają różnych sposobów justowania
5 stopień: manipulują znacznikami początku akapitu, wcięć, itp.

Niestety, więksość ludzi znajduje się między stopniem pierwszym a
drugim, nic dziwnego, że tak złożony tekst im się "rozsypuje".

Co do Płatnika - mam szczęście nie znać ;)
Twój opis potwierdza zdanie wielu osób, że Płatnik jest fatalnie
napisany. Ale to wina tego kto ten program napisał. Dobrze napisany
program działa z szybkością proporcjonalną do szybkości CPU/pamięci,
niezależnie od tego czy skompilowano go dla Win, AmigaOS, czy np.
Morphos.



Ostatnia modyfikacja: 04.04.07 12:42
[#27] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@wali7, post #26

wali7 napisał(a):


> 1 stopień: do formatowania używają odpowiedniej ilości spacji
> 2 stopień: odkryli tabulator

Zabawny podział - tak faktycznie jest :) Ogólniej, im ktoś posiada mniejszą wiedzę "jak używać kompa/programów" tym bardziej brak wiedzy chce zrekompensować droższym sprzętem/systemem, ale to z reguły słabo mu pomaga. Przykłady można mnożyć zwłaszcza w instytujach państwowych, a tam biliardy złotówek można by zaoszczędzić, byle nie były roztrwonione na co innego :)

> Co do Płatnika - mam szczęście nie znać ;)
> Twój opis potwierdza zdanie wielu osób, że Płatnik jest
> fatalnie
> napisany. Ale to wina tego kto ten program napisał. Dobrze
> napisany
> program działa z szybkością proporcjonalną do szybkości
> CPU/pamięci,

Nie wierzę w, to żebym doczekał się sprawnego oprogramowania jeśli tworzy sie monopole (ciągle mam na myśli firmy które żerują na źle zarządzanych instytucjach państwowych).

Inne przykłady:

- wprowadzają CRM, który wymaga Worda 2003
- Podpis elektroniczny, który nie działa z antywirusem MKS, wiec kupujemy innego antywirusa, a czy o antywirusa nie powinien zadbać producent systemu operacyjnego?,
- komercyjny "niesamowicie drogi" sql Progressa, naprawdę nie jest konieczny by wypłacić zasiłek bezrobotnemu i zrobić statystykę
itp. ale już nie będę zanudzał

To nie znaczy, że wszedzie widzę Amigę zamiast PC ;)

Osobiście dawno temu kupiłem PPC by uruchomić AOS 4.0, ale jak nima tak ni ma więc jadę na 3.1 i jest OK. MOS-a chciałem uruchomić, ale musiałbym dokupić BVPPC, a mam Mediatora.
[#28] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@rjack, post #27

Kontynuując ten okrutny offtopic ;) proponowałbym osobom z archaicznymi blaszakami zapoznać się z miniOffice. Nie jest wprawdzie za darmo, ale kosztuje niedużo i ma bardzo małe wymagania. Ja OO nie zamieniłbym na nic innego, ale może to będzie alternatywa dla kogoś ze starym pecetem. W dodatku produkt polski :).

[#29] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@Fei, post #28

To ja polecam systemowego (windowsowego) WordPada (start/programy/akcesoria/wordpad). Po co komus jakis Office czy inny komercyjny Word? :P



Ostatnia modyfikacja: 04.04.07 15:27
[#30] Re: Czy warto kupowac Blizzarda z PPC?

@wali7, post #23

Pewnie pojawi się zaraz głos w rodzaju "chłopak pyta o a1200 a niebieski troll wpycha mu Pegaza"

A więc żebyś nie był zawiedziony: :P

Jeśli zamierzasz używać "odwrotnie", czyli głównie internet, MP3, oglądanie filmów (DiVX, DVD), a dopiero na końcu granie w stare gry z A500 czy A1200 to polecam rozejrzenie się za Pegasosem z G4 1 GHz

Znowu to samo, przecież gość chce rozbudować classica, równie dobrze można napisać:

Jeśli zamierzasz używać "odwrotnie", czyli głównie internet, MP3, oglądanie filmów (DiVX, DVD), a dopiero na końcu granie w stare gry z A500 czy A1200 to polecam rozejrzenie się za pc i użwanie go z WinXP a do starych gierek A500/A1200 - WinUAE.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem