Kilka tygodni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem najładniejszej Amigi z pośród amig czyli A3000D z oryginalną klawiaturą,w bardzo okazyjnej cenie (mniej niż połowa średniej ceny samych jednostek pojawiających się na Amibay czy ebay). Niestety atrakcyjna cena była spowodowana tym,że najładniejsza "duża" przyjaciółka nie była w najlepszym stanie i posiada kilka braków.
W dniu kupienia wyglądała tak:
A3000 w DNIU KUPIENIA
Brakuje środkowej blachy do mocowania zasilacza oraz szufladek na stacje dyskietek,a także plastikowych szyn do podpierania krawędzi kart Zorro.
Płytka z diodami Led była złamana i brakowało diód,a same ścieżki na płytce były poprzerywane i brakowało samych pól lutwniczych. Nie było także przycisku zasilania, a włącznik na zasilaczu był złamany i uszkodzony.
Największą wadą amigi wg mnie jest wycięta dziura w miejscu drugiej stacji dyskietek, przez co nawet zaślepka o oryginalnej długości nie zasłania jej całej.
Sama amiga jednak jest w pełni sprawna,płyta rev. 9/02 i 2MB Chip plus 12MB Fast w Zipach.Procesor i copro 25MHz,bateria wymieniona na pastylke i ktoś naprawił ładnie uszkodzenia po elektrolicie, scandoubler również sprawny. Wk ażdym razie technicznie Amisia jest sprawna, a to NAJWAŻNIEJSZE
Po miesiącu pracy i poszukiwaniami części udało mi się przywrócić bidulkę do takiego stanu:
A3000 w TRAKCIE PRZYWRACANIA DAWNEGO BLASKU
Płytka z didoami led została zreperowana przewodami, diody pochodzą z kontrolera klawiatury Amigi 500,miałem 3 zepsute kontrolery więc postanowiłem pobrać z niej "organy do przeszczepu". Mimo niepasującego rozmiaru, postanowiłem zeszlifować diody drobnym papierem ściernym i pasują idealnie na wymiar do otworów w obudowie.
Najważniejsze że są to amigowe diody i świecą tak jak powinny

Jedynie musiałem owinąć płytkę dobrze izolacją bo metalowe mocowanie obudowy,do którego płytka jest przykręcona powodowało zwarcie.
Zasilacz oryginalny mimo że sprawny to został wyjęty z obudowy i zastąpiłem go PSU TFX firmy FSP (produkującej Fortrony) 250W. Dzięki temu mocy mam znacznie więcej, a zasilanie Amigi psu o stażu 20-kilku letnim nie jest zbyt bezpieczne,z resztą zepsuty włącznik i tak go dyskwalifikował już na starcie,a po za tym wył jak odkurzacz
Płytka zasialcza TFX jest odrobinę za długa przez co nie mogłem z tyłu podłączyć wiatraka,jednak i na to znalazło się wyjście,jak widać na fotkach zamontowałem na zasialczu wiatrak z chłodzenia boxowego AMD a z tyłu zakryłem otwór filtrem przeciwkurzowym 80x80 który dotarł do mnie wczoraj.
Przejściówkę ATX mam dzięki koledze IZI. PRzełącznik z wydrukowanym włącznikiem 2 3D zamontowąłem bezpośrednio na obudowie i działa super.
Środkowa blacha została wycięta i zagięta na wymiar i zrobił to mój nieoceniony tato u siebie w zakładzie, oczywiście rozrysowałem mu cąły projekt w postaci rysunku technicznego,dzięki czemu blacha pasuje idealnie. Od strony dotherboard na blasze przyklejone są kolejne gumki tym razem z innej stacji CD i idealnie robią jako dystanse plus izolacja i amortyzacja. Dotherboard jest przykręcony do blachy małą śrubką i solidnie potrzymuje to córuchne

Wywierciłem w niej tylko najpotrzebniejsze otwory i wmontowałem zalegajacy mi w szugfladzie koszyk na dysk 2.5 z A600. Dzięki temu będę mógł sobie przykręcić łatwo adapter Sd lub CF albo mały dysk,jak już będę miał kontroler IDE,który za kilka dni bedzie u mnie wraz z SuperBusterem 11. Kontrolera SCSI nie chce używać,bo nie będe miał jak sobie łatwo zrzucać plików z PC,czy zrobic kilak wariantów systemu z różnym softem na kilku kartach.
Stacja dyskietek to przerobiony PCtowy ALPS zamontowany na śrubkach i gumkach maortyzujących ze starego napędu DVD. Dzięki temu stacja trzyma się dobrze i mogę bardzo łątwo ustawić potrzebną wysokość względem otworu w panelu przednim.
Guziczek stacji mam dzięki dobroci Dorian3d

który takze przysłał mi kilka kalwiszy do zmiany layoutu z QWERTZ na QWERTY,jednak brakuje mi jeszcze klawisza Y i kilku innych.
W tym panelu jakiś mało ogarnięty idiota wycharatał dziurę,zapewne by włożyć stacje z frontem (jakby nie prościej było wyciągnąć front ze stacji i dopasować tylko guzior)
Oryginalnej długości zaślepka nie zasłąnia całego tworu i zamówiłem na ebay z Kanady customową o 5mm dłuższą od oryginalnej by zatkać całą tą paskudną i oszpecajacą dziurę. Sam panel oraz klawiatura została wybielona przez 2 ostatnie słoneczne dni Października
Jak widzicie progres jest, jednak wciąż próbuję znaleźć brakujące części.
Dlatego proszę każdego kto miał lub ma tą Amigę by poszperał u siebie w zbiorach lub popytał znajomych a oni swoich znajomych o te brakujące części.
Najważniejszy jest cały przedni panel,lub nawet złamany z 1 całą zatoką by ewentualnie wkleić w tą dziurę. Środkowa blacha do mocowania zasilacza i stacji również bardzo chętnie bym przyjął jak i te plastikowe szyny do kart Zorro oraz myszkę z A3000.
Stacje dyskietek oryginalną również mile powitam.
Kupiłem ostatnio także za 10pln głośniki będące tą sama konstrukcją co Commodore A10 Speaker System, jednak są brandowane Hi-Tex CP-668. Wygląd i możliwości dokładnie te same a cena 20 razy mniejsza niż głośniki brandowane marką C=
Monitor do Amisi bedzie jakiś jasny pasujący LCD typu NEC 1970NX lub np Samsunf 710n,łapiacy ładnie 15kHz.
Najlepszy byłby biały NEC 1550m lub 71v jednak bardzo ciężko znaleźc taki w ogłoszenaich czy aukcjach za rozsądną cene, no chyba że ktos z PPA mnie takowym poratuje

Chciałbym żeby ta Amiga była moją dumą i prezentowała się z godnością na moim biurku
Planuje w przyszłości zaopatrzyć się kartę CPU typu A3660, albo nawet Blizzard 4030 do tego jakiś FAST typu Big RAM Plus,karte graficzną Picasso II++, być może jakąś kartę muzyczną
Będę każdemu bardzo wdzięczny za pomoc i oczywiście dobrze zapłacę lub wymienię cześci na inny sprzęt.
Chciałbym bardzo przywrócić tej Amisi dawny blask ale niestety nie uda mi się to bez waszej pomocy.
Ostatnia aktualizacja: 27.10.2018 22:45:45 przez FeRu