22.01.2019 18:33
[#1]
Żółty ekran A500 Rev 6A
Witam. Kupiłem Amigę i od początku jest z nią problem. Najpierw się uruchamiała zacinając się (zwiechy systemu, GURU Med. 00000004.0000A880) do tego stopnia że udało mi się coś wczytać do poziomu AmigaDOS i stop. Potem zaczęła się zabawa kolorami. migający na zmianę szybko jasno-szary z ciemno-szarym i kończyło się to żółtym ekranem. Przez moment przeszedłem również czarny ekran, ale wróciło do żółtego. Popodmieniałem chipy wszystkie z procem i romem (oprócz Fat Agnus bo nie mam). Teraz nie mogę już nic z tym zrobić - mam stale migawkę i żółty ekran, żadne układy się nie grzeją, płyta Rev 6A. CAPS LOCK zmieni się kilkanaście razy i stop. Proszę o podpowiedzi i ew pomoc.
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2019 18:34:43 przez kudlaty999
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2019 18:34:43 przez kudlaty999
23.01.2019 07:28
[#5]
Re: Żółty ekran A500 Rev 6A
@Marcin74, post #4
Skoro Amida dopiero co kupiona, to najlepiej oddać.
Jeśli koniecznie chcesz naprawiać, to najpierw sprawdź układy w innej Amidze, jeśli są sprawne wymień podstawki, dla pewności można wymienić te duże kondensatory na liniach zasilających. Jeśli to nie pomaga, to pewnie uszkodzona jakaś ścieżka co bez oscyloskopu trudno wyśledzić.
Z kondensatorami jest tak, że większość ludzi chwali jakość kondensatorów w A500, choć miałem przypadek gdy jeden z nich samoistnie odpadł od płyty, a po jego wymianie zakończyły problemy z kolorami. Przy tym sprawny zasilacz to podstawa.
Jeśli koniecznie chcesz naprawiać, to najpierw sprawdź układy w innej Amidze, jeśli są sprawne wymień podstawki, dla pewności można wymienić te duże kondensatory na liniach zasilających. Jeśli to nie pomaga, to pewnie uszkodzona jakaś ścieżka co bez oscyloskopu trudno wyśledzić.
Z kondensatorami jest tak, że większość ludzi chwali jakość kondensatorów w A500, choć miałem przypadek gdy jeden z nich samoistnie odpadł od płyty, a po jego wymianie zakończyły problemy z kolorami. Przy tym sprawny zasilacz to podstawa.