@Daclaw,
post #5
Daclaw: "Czyli co konkretnie działa? Amiga ładuje system? Stacja FDD czyta?"
Akurat stacja FDD tez padla ;), ale ta drobnostke narazie pomijam. Nie mniej system bez problemu wczytuje sie z dysku i startuje na karcie graficznej. Chodzi wszystko co systemowe i nie leci przez AGE.
Daclaw: "No to, moim zdaniem, bez sensu jest pakować się w A4000 i to jeszcze ze scandoublerem. A1200 w desktopie z HDD i cedekiem typu slim, podpięta do dużego telewizora, to najlepsze co można polecić do Twoich celów. Dostaniesz taką za cenę samego scandoublera, a A4000T sprzedasz za kupę kasy, nawet uszkodzoną."
Epoke 1200, "kanapki łupanej" i tego calego syfu juz kiedys przerabialem, to wlasnie frustracja tym wszystkim popchnela mnie kiedys do kupna a4000, i z tego rozwiazania bylem bardzo zadowolony. Nie chce robic az takiego kroku wstecz. Tym bardziej, ze z ta scena troche przesadzilem, bo oprocz tego chce miec w miare normalna funkcjonalnosc starej amigi. Poza tym mam wielki sentyment do tej a4000, mimo ze nie jest juz w tak mocnej konfiguracji jak kiedys, to nie chcialbym pozbywac sie cybervision, toccaty czy dysku scsi. Wiec jesli sie nie uda reanimacja, to na tym klasykowanie pewnie juz zakoncze.
Hellena: taki to juz urok tych starych amigowych gratów ;) niestety takie "silowe" metody jak przdstawiles przerobilem na samym poczatku
Sir_Lucas: dzieki za namiary i propozycje przetestowania scandoublera - niestety odgleglosc miedzy nami naszymi lokacjami jest zbyt wielka (ja orbituje w okolicach wolsztyna/zielonej gory)
kmilota: faktycznie cos w tym jest, im dluzszej nad tym sie zastanawiam, stawiam na uszkodzenie scan-doublera (monitor jest w porzadku)
Podsumowujac, dzieki za wszystkie odpowiedzi. Nie dam tak latwo za wygrana i postaram sie zrobic wiecej testow. Problemem jest fakt, ze ta amige widze jedynie co pare tygodni.