[#1] kosmetyka
Witam, trapi mnie temat zolkniecia. Na czym ten proces polega, jak go unikac i ew. zwalczac ?

Pozdrawiam.

[#2] Re: kosmetyka

@kutafon, post #1

http://www.zoltytydzien.pl

[#3] Re: kosmetyka

@kutafon, post #1

Fachowo to się nazywa "zapalenie wątroby", ale nie bój nic, idzie się zaszczepić.



Jeśli Ci chodzi o plastik, to jest to jaikś proces chemiczny, czy cuś. Niewiele da się z tym zrobić. Jedni myją jakąś chemią, inni trą szmerglem lub malują Jedynką.
Z tego co wiem to ma to mało sensu. Pożółkły plastik taki już pozostanie.
Chyba, że kolorek pochodzi od brudu, wtedy wystarczy umyć.
[#4] Re: kosmetyka

@kutafon, post #1

Drogi Kutafonie jeden Ty. Problem zolkniecia jest niestety nieodwracalny. Podobno ulatniaja sie jakies zwiazki chemiczne z plastiku i tyle. Mozesz probowac wybielaczem ale uwazaj na nadruki.

[#5] Re: kosmetyka

@kutafon, post #1

Swego czasu do procesu wybielania swoich amig używalem CIF-a ;)

[#6] Re: kosmetyka

@PrzemasIII, post #4

Z tym wybielaczem to bym uważał - do produkcji obudów Amig producenci używali różnego plastyku. Polecałbym zrobienie próby (przetarcie wybielaczem od spodu, czy innym niewidocznym miejscu), odczekanie kilku dni i sprawdzenie, czy wyczyszczone wybielaczem miejsce nie zżółkło bardziej.
[#7] Re: kosmetyka

@Jaszczur, post #3

skad wiesz ze nie chodzilo mi o zeby ?

a tak wogole moja amiga zaczyna zolknac od prawej strony (na razie delikatnie)
jak ja dokladnie wyczyscilem to niestety, co mialo sie domyc, sie domylo, a zolc zostala i teraz jakby bardziej kontrastuje

[#8] Re: kosmetyka

@kutafon, post #7

drobnym papierem ściernym, oczywiście jużeli niejest to na klawce bo jak tak to przy okazji napisy tez znikajo :P

[#9] Re: kosmetyka

@kutafon, post #1

Wielbiciele klocków LEGO radzą sobie przez moczenie zżółkłych części w wodzie utlenionej przez tydzień. Spróbuj ;) .
[#10] Re: kosmetyka

@arti4-92, post #8

Użycie papieru spowoduje, że przeszlifowane miejsca będą potem żółkły szybciej, bo naruszysz gładką powierzchnię.

[#11] Re: kosmetyka

@kutafon, post #1

Podobno do żółknięcia przyczynia się światło słoneczne, jednak jego całkowita eliminacja nie zapobiega całkowicie temu procesowi.
[#12] Re: kosmetyka

@Daclaw, post #11

Daclaw napisał(a):

> Podobno do żółknięcia przyczynia się światło słoneczne, jednak
> jego całkowita eliminacja nie zapobiega całkowicie temu
> procesowi.
Jest dokładnie odwrotnie. Gdy mój C-64 powędrował na 4 lata do pudełka, zżółkł niesamowicie. Nie sądzę, by zaszkodziło mu światło słoneczne. Raczej jego brak :)

[#13] Re: kosmetyka

@Daclaw, post #11

hmmm, czyli nie da sie wybielic

chyba jak mnie juz bedzie zabardzo razila ta zolc to pomaluje amige na czarny mat i poprzekladam klawiature (klawisze) z cdtv

:P

[#14] Re: kosmetyka

@kutafon, post #13

Robię próbę z H2O2... mam BARDZO zżłóknięty zasilator....a perhydrolu u nas dostatek bo moje kochanie rozwaliło nogę :(((

Musi być jakiś sposób. Dzieła mistrza Michaella mają setki lat i jakoś je odnawiają :)



Ostatnia modyfikacja: 26.05.07 18:35
[#15] Re: kosmetyka

@mosfet, post #14

A ja wlasnie umylem swoja a1200 w zwyklym Ludwiku i cieplej wodzie, zabieg mial na celu tylko i wylacznie umycie jej z kurzu (obudowy,nie plyty :))) a po fakcie okazalo sie, ze zolta od lat obudowa a1200, jeszcze z C=, z lat pierwszej produkcji stala sie kremowa heheh...przypadek matka wynalazku:)

[#16] Re: kosmetyka

@MrT, post #15

ja mylem obudowe takze w cieplej wodzie , i plynie do mycia naczyn (ale nie w ludwiku - moze to jest klucz ? ) i calej zolci nie domylem (choc nie jeest jej az tak wiele)


pozdr.

[#17] Re: kosmetyka

@kutafon, post #7

moja amiga zaczyna zolknac od prawej strony...

Wystarczy ją przestawić tak, żeby okno w Twoim pokoju było z lewej strony :) , i przestanie Ci żółknąć prawa strona (a zacznie lewa :P )

A swoją drogą, to jakiś ten plastik na klawisze Amigi był kijowaty. Inne klawiatury od lat jakoś nie żółkną :) .



Ostatnia modyfikacja: 27.05.07 12:43
[#18] Re: kosmetyka

@kutafon, post #1

"Jak utrzymać Amisię bielusieńką"? - rady praktyczne wyczytane na EAB i przetłumaczone nieudolnie baj mi...

(niektóre wzajemnie się wykluczają ;))

- nie pal w jej pobliżu
- nie eksponuj jej na światło słoneczne
- używaj pokrywy gdy nie jest ona w użyciu
- nie ejakuluj na nią
- ejakuluj na nią
- nie wymiotuj na nią
- nie dawaj jej picia/pożywienia
- nie faszeruj ją narkotykami
- trzymaj ją zamkniętą w pudełku
- pomaluj ją na czarno
- wysmaruj ją kremem przeciwsłonecznym
- wysprejuj ją lakierem

Niestety, jak widać panowie nigdy nie słyszeli o płynie "Ludwiku" (pozdro, wujek :D ), więc marnie widzę ich próby utrzymania Ami jasnej ;)

Dodatkowo, artykuł na temat zmiany koloru plastyku, w oryginalnej wersji językowej...

[#19] Re: kosmetyka

@Yanoosh_Shoonay_, post #18

pierwsze 3 sa w miare sensowne, zreszta sam tak robie :)

[#20] Re: kosmetyka

@Yanoosh_Shoonay_, post #18

5h00n4y napisał(a):

> - nie ejakuluj na nią
> - ejakuluj na nią

Na przemian?

[#21] Re: kosmetyka

@Fei, post #20

Bo kiedyś musisz ten oddech złapać i coś się napić by mieć siły do dalszej zabawy... ;P

[#22] Re: kosmetyka

@Fei, post #20

No co Ty?
JEDNOCZEŚNIE!
[#23] Re: kosmetyka

@5h00n4y, post #22

Czyli nic się na to nie poradzi. Experyment z wodą utlenioną zakończony. Wynik-totalne fiasko :(

Może rzeczywiście drobny papierek ścierny w przypadku zasilacza to dobry pomysł. Gorzej z klawiszami. Klawisze w mojej Ami są żółte jak od klawesynu z XVI wieku :( Zasilacz można przetrzeć papierem, powiedzmy 800DPI ale klawisze już nie :(

[#24] Re: kosmetyka

@5h00n4y, post #22

To albo musisz byc cholernie szybki, albo czas musi stracic dla czlowieka wartosc, aby to mialo sens... :D

PS.

A tak wogole to moze faktycznie fajnie byloby zalozyc jakis dzial na forum JOKES (jak ktos w innym watku wspomnial) bo brac amigowa co raz to czesciej ma "jajcarskie podejscie..." ... i dobrze! :D

[#25] Re: kosmetyka

@Lokaty, post #24

Być Polakiem, z zamiłowaniem do amigowania, w kraju Polską zwanym, i nie mieć jajcarskiego podejścia do pewnych rzeczy, równe jest niechybnej śmierci...



Ostatnia modyfikacja: 27.05.07 22:03
[#26] Re: kosmetyka

@5h00n4y, post #25

Nie tragizujmy... ooo przypomnialo mi sie cos tak dla rozluznienia moze jeszcze nie znacie: http://bash.org.pl/195917/

[#27] Re: kosmetyka

@Lokaty, post #26

Tyyy... Tyyyyyy.... TY OPTYMISTO PERFIDNY!!!!



...dobra, już się uspokajam
[#28] Re: kosmetyka

@5h00n4y, post #27

Tyyy... Tyyyyyy.... TY OPTYMISTO PERFIDNY!!!!

FakiJuł...

...dobra, już się uspokajam

No masz sczescie :P :D ...

[#29] Re: kosmetyka

@Lokaty, post #28

Panowie to nie światło szkodzi plastikowi tylko powietrze, obudowy najnormalniej w świecie się utleniają [proces podobny jak korozja stali] - taki "se" Commodore [i nie tylko] plastik wybrało. Jak ktoś z Was ma monitor Commodorowski np 1084S to niech weźmie nożyk i w mało widocznym miejscu zedrze farbę - na 99% plastik pod farbą jest żółty! I w tym właśnie miejscu okazuje się że monitory były malowane. To samo można zrobić z obudową Amigi, pomalować jasnym sprayem i jest git. Gorzej z klawiaturą... na to już nie mam pomysłu... kupić popsutą klawiaturę z ładnymi klawiszami i wymienić.

[#30] Re: kosmetyka

@lordbsf, post #29

korozji mozna zapobiegac przez odpowiednie warunki przechowywania i regularna konserwacje blach

takze mozna pojawiajaca sie korozje zwalczyc (to juz zalezy od stopnia przezarcia blach )

wiec jesli to podobny proces, to chyba powinno byc podobnie, nie ?

pomysł

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem