kategoria: Sprzęt
[#31] Re: Jaką Amigę kupić

@Ijon_Tichy, post #29

...może nie ukazało się wiele gier wykorzystujących AGA...


Bagatela, tylko kilkaset.

Wprawdzie część to ulepszone wersje gier OCS/ECS, ale dosyć sporo jest tylko na AGA.

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2020 13:24:18 przez Solo Kazuki
[#32] Re: Jaką Amigę kupić

@redlin, post #1

Ja bym koledze polecał najpierw WinUAE przynajmniej przez kilka tygodni, spróbować się tam pobawić w to kodowanie, a jak się okaże że amigowe wspomnienia nie są zaróżowione dzieciństwem / młodością, i zapał nie minął, to wtedy szukać prawdziwego sprzętu.
Bo inaczej można się rozczarować, że sprzęt za czterocyfrową kwotę nie jest taki jak ze wspomnień, co może być nieco frustrujące.

No chyba ze etap WinUAE masz już za sobą, to wtedy patrz posty nr #2 - #30, tylko uwaga - zabawa amigą jest mocno uzależniająca, i pewnie na jednej Amidze się nie skończy

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2020 13:25:50 przez vojo
[#33] Re: Jaką Amigę kupić

@Solo Kazuki, post #31

Wprawdzie część to ulepszone wersje gier OCS/ECS, ale dosyć sporo jest tylko na AGA.


Ot na przykład pierwszy z brzegu Rygar AGA...

[ucieka]
[wyróżniony] [#34] Re: Jaką Amigę kupić

@redlin, post #20

Amiga oryginalnie ma MC680EC20/14MHz, jeśli mówimy o procesorach 020 z wyższym taktowaniem oraz 030/040/060, to mówimy o montowanej dodatkowej karcie turbo, pod klapką na spodzie obudowy.

Z takimi sytuacjami jak piszesz to trzeba ostrożnie. Bywa, że w środku znajduje się miła niespodzianka ale to rzadkość, znacznie częściej sprzedający mówią, że nie wiedzą, nie znają się, nie mają kabli, zasilacza, żeby sprawdzić etc., a w rzeczywistości doskonale sobie zdają sprawę, że sprzęt jest uszkodzony, a cena, rzecz jasna, jaką każą płacić jest jak za sprawny.

Jak już chcesz kupować hardware, to kup od ludzi, których znasz, od których zanim kupisz amigę to możesz ją sprawdzić itp. Dobrym miejscem do złapania kontaktu ze środowiskiem może być jakieś retro-spotkanie, zlot itd. Informacje o imprezach znajdziesz tu na PPA, na FB i w wielu innych miejscach. Teraz w lutym jest Amiparty, potem w kwietniu Retronizacja, w międzyczasie coś szykuje się w Wielkopolsce... Warszawa spotyka się w miarę regularnie, Trójmiasto (chyba) też... Popatrz :)

Zgodziłbym się z propozycją rozpoczęcia przygody z Amigą od WinUAE, to jest bardzo zaawansowany emulator, z powodzeniem można go wykorzystywać do pisania dem, są pod niego całe gotowe toolchainy do tego celu (poszukaj na pouet.net).

Emulator jest za darmo, możesz go używać od zaraz, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w tym czasie szukać sprzętu z dobrego źródełka i powoli kompletować sobie swój docelowy konfig.

Odradzam kupowanie kart Vampire, przynajmniej na początkowym etapie "amigowania".

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2020 20:56:17 przez mccnex
[#35] Re: Jaką Amigę kupić

@mccnex, post #34

to ja się podepnę z pytaniem. nigdy nie miałem Amigi, tylko C64 i jestem w tym wieku, że mnie wzięło na retro. Jak najlepiej Amigę podłączyć po hdmi do telewizora/monitora?
[#36] Re: Jaką Amigę kupić

@redlin, post #1

Zerknij teraz na giełdę PPA może Cię zainteresuje A1200
[#37] Re: Jaką Amigę kupić

@ayran, post #35

Zależy który model Amigi jeżeli A1200 to najlepiej kupić scandoubler posiada wyjście DVI i uzyskamy najlepszą jakość obrazu, a pozostałe modele przez konwerter scart(euro) na HDMI.
[#38] Re: Jaką Amigę kupić

@mccnex, post #34

Ta wypowiedź myślę, że już całkowicie wyczerpuje zagadnienie. Tak jak koledzy polecali zaczynam od emulatora. Na początek zakupiłem raspberry pi4 i wczoraj uruchomiłem na niej Amiberry i już zdążyłem nawet odpalić dwie gierki. Na razie będę działał na takiej konfiguracji, a w międzyczasie szukał czegoś na giełdach. Dziękuje za przybliżenie tematu oraz wyczerpujące odpowiedzi.

pozdrawiam

redlin
[#39] Re: Jaką Amigę kupić

@tboniasty, post #12

Widziałem w sobotę V4SA w akcji.

Na obecnym etapie - (nie bójmy się tego słowa) niedopracowania - nie namawiałbym (w złej intencji) nawet wroga do zakupu.

Takich glitchy, takiego wieszania się, nie robi nawet Amiga z niesprawnymi kondensatorami... Obecni posiadacze to tak naprawdę beta... nie, alfa testerzy. V4SA nie powinno było jeszcze wejść w etap komercyjnej sprzedaży.

Podziwiam Jakuba, że ma nerwy do tego. Ale niech wozi V4 po imprezach - niech każdy widzi jaka jest prawda na chwilę obecną


Myślę że jest 2 typy osób. Jeden co widzi że szklanka jest w połowie pełna, a drugi że w połowie pusta.

V4SA ma sporą zaletę, od nie dawna, ale jest.

Ma też drugą zaletę (w porównaniu np. do Minimiga - jak tamten był w sprzedaży). Ma dłuuuuugą listę ficzerów, z których kolejny zaczyna działać, mniej więcej co tydzień (tak przynajmniej było od końca października do końca grudnia). Ponadto różne glitche itp. zasadniczo występują na core'ach testowych, core oficjalny jest dość dopracowany. Więc jak ktoś nie znosi "glitchy", niech sobie co miesiąc-dwa, wgrywa core oficjalny. Mniej glitchy ale i mniej ficzerów beta.

Gdyby nie to, że obecnie mam w domu do zagospodarowania jeden amigowy "slot" i to, że pojawiła się wiadomość o rychłej sprzedaży 100 szt. Tabora (no i fakt, że V4SA jest cały czas w sprzedaży), za nic nie pozbywałbym się Vampira.

W moim przekonaniu zarówno Standalone jak i V1200 to są produkty REWELACYJNE, z ficzerami głęboko ponad dotychczasowe opcje amigowe (klasykowe). Mam nadzieję ponownie zdobyć V4, jeszcze przed wakacjami.
[#40] Re: Jaką Amigę kupić

@David, post #39

Wiesz, z taką myślą (fajne ficzury i AGA w końcu będzie) też kupowałem V2 i musiałem potem 1,5 roku poczekać (karta przez zaniki obrazu nie nadawała się praktycznie do użytku), aż na boku wyszlo, że jest babol konstrukcyjny, który poprawiono przed masową produkcją. Przez ten czas zdążyli już dobrze dopracować core. AGI nadal dla V2 nie ma. I tak jak teraz chwalony jest V4SA, tak samo chwalono wtedy V2 - wszystko super cacy. A nie było cacy. V4SA zapowiada się fajnie, ale kiedy dojrzeje? Ciężko ocenić.

Szklanka w połowie pełna za 2,5k PLN? Dziękuję, to nie 70-letnia whisky, a świeży bimber

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2020 18:11:26 przez tboniasty
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem