25.02.2020 18:44
[#1]
Czyszczenie obudowy - jakis patent na pisak/marker?
Witam,
Tak się dzisiaj wziąłem za czyszczenie jednej z Amig, a konkretnie 600, ktoś w niej napis "AMIGA" potraktował pisakiem, markerem. Po około 20 minutach szorowania w ciepłej wodzie z płynem do naczyń udało mi sie z głębokiej czerni zejsć do niemal białego jak reszta obudowy, ale to jeszcze nie to. Ma ktoś jakis pomysł czym jeszcze to potraktować? Próbowałem denaturatem, ale bez efektu. W sumie ani wyszukiwarka forum, ani google nie chcą za bardzo pomóc. Ma ktoś jakis patent na take rzeczy? Bo jakby nie było kilka popisanych sprzętów jeszcze mam, a teraz chwila wolnego, więc postanowiłem się za to zabrać.
Z góry dzięki za wszelkie porady i pomysły!
Pozdro
Tak się dzisiaj wziąłem za czyszczenie jednej z Amig, a konkretnie 600, ktoś w niej napis "AMIGA" potraktował pisakiem, markerem. Po około 20 minutach szorowania w ciepłej wodzie z płynem do naczyń udało mi sie z głębokiej czerni zejsć do niemal białego jak reszta obudowy, ale to jeszcze nie to. Ma ktoś jakis pomysł czym jeszcze to potraktować? Próbowałem denaturatem, ale bez efektu. W sumie ani wyszukiwarka forum, ani google nie chcą za bardzo pomóc. Ma ktoś jakis patent na take rzeczy? Bo jakby nie było kilka popisanych sprzętów jeszcze mam, a teraz chwila wolnego, więc postanowiłem się za to zabrać.
Z góry dzięki za wszelkie porady i pomysły!
Pozdro
25.02.2020 20:08
[#3]
Re: Czyszczenie obudowy - jakis patent na pisak/marker?
@KoLi, post #1
Ja przed wybielaniem takie miejsca potraktowałem - i teraz uwaga, w Niemcach się to zowie Spezial-Benzin. Nie chcę czegoś spitolić, ale chyba to to samo, co u nas w Polsce benzyna ekstrakcyjna. Pomaga też potraktowanie silnie stężonym alkoholem izopropanolem 99.9%. NIGDY w życiu nie użyj czegoś z acetonem jak zmywacz do paznokci, nigdy, rozpuszcza plastik i pozostawia nieusuwalne smugi i co za tym idzie - wielki smuteczek.
26.02.2020 10:14
[#10]
Re: Czyszczenie obudowy - jakis patent na pisak/marker?
@mikecios, post #9
Benzyna ekstrakcyjna fajnie czyści plastik nawet z trudno usuwalnych klejów np. po taśmie do kartonu itp. po wyczyszczeniu nie widać, że coś było naklejone (po za odbarwieniami wynikającymi z innego dopływu światła). Z rozpuszczaniem klejów z etykiet radzi sobie trochę gorzej - dłużej rozpuszcza. Co do śladów po markerach to nie miałem okazji usuwać, jeden ciekawy przypadek miałem kiedy na monitorze CRT ktoś na szarej ramce markerem "zanotował hasło do BIOS" 
27.02.2020 17:13
[#13]
Re: Czyszczenie obudowy - jakis patent na pisak/marker?
@lopezpb, post #6
No więc tak, udało się doczyścić idealnie, może komuś moja wypowiedź pomoże.
WD40 - bez efektu, nadal pozostał taki jakby bardzo wyblakły czarny, niemal jasno szary
CX80 Label Remover - bez efektu
IPA - to był strzał w 10, kupiłem IPA w sprayu i po problemie, co wiecej obyło się bez szorowania w słabo dostępnych miejscach, poprostu zaaplikowałem IPA, odczekałem kilka minut, wydmychałem wszystko sprężonym powietrzem i gotowe, obudowa jak nowa .
WD40 - bez efektu, nadal pozostał taki jakby bardzo wyblakły czarny, niemal jasno szary
CX80 Label Remover - bez efektu
IPA - to był strzał w 10, kupiłem IPA w sprayu i po problemie, co wiecej obyło się bez szorowania w słabo dostępnych miejscach, poprostu zaaplikowałem IPA, odczekałem kilka minut, wydmychałem wszystko sprężonym powietrzem i gotowe, obudowa jak nowa .
27.02.2020 19:40
[#14]
Re: Czyszczenie obudowy - jakis patent na pisak/marker?
@KoLi, post #13
Ciekawe co zawiera ten CX80 Label Remover... usiłowałem znaleźć w karcie charakterystyki, ale skład jest słodka tajemnicą producenta. Dosyć wysoka temperatura wrzenia sugeruje naftę, czyli to co jest podstawowym składnikiem WD-40.
Skoro zeszło po IPA, a nie pod wpływem nafty, to zapewne pomalowane było jakimś tanim alkoholowym pisakiem niezmywalnym...
Z innej strony ciekawe, że aceton tak źle działa na amiobudowy. Muszę z ciekawości sprawdzić (oczywiście od wewnętrznej strony) :)
Skoro zeszło po IPA, a nie pod wpływem nafty, to zapewne pomalowane było jakimś tanim alkoholowym pisakiem niezmywalnym...
Z innej strony ciekawe, że aceton tak źle działa na amiobudowy. Muszę z ciekawości sprawdzić (oczywiście od wewnętrznej strony) :)
