[#10]
Re: [A600] Potrzebuję konsultacji w sprawie uszkodzenia
@jarob,
post #9
Panowie mały update - kondensatory których nie wymieniem faktycznie w kondycji słabej, na mierniku pojemność 4x mniejsza od nominalnej. Na wszelki wymieniłem ponownie wszystkie ale nie przywróciło Amigi do życia. Zmieniło się jedno - wcześniej głównie wisiała na białym ekranie, czasem restart, po wymianie zaczęła się resetować za każdym razem. Czyli jakiś postęp bo przynajmniej zachowanie regularne.
Poszukałem więc dalej - znalazłem dwie rzeczy - duży pobór mocy za rezystorem R302, na razie usunąłem i Amiga zaczęła się uruchamiać, nie wiem jeszcze co przez to nie działa, muszę jakiś schemat ściągnąć i przejrzeć. Pojawił się problem sporadycznych restartów. Tutaj pomogła mi moja pamięć. Kupiłem A600 daaaawno temu od kolesia który próbował samodzielnie rozszerzyć pamięć na płycie i uszkodził pady lutownicze pod układem. Ratowałem je wtedy kynarem podpinając nóżki pod punkty przelotowe. Wolałem już nie ściągać tej kości pamięci aby nie naruszyć pozostałych padów, tym bardziej że było to łatwe z dwoma dodatkowymi kościami na grzbiecie. Pamiętając sytuacje pomierzyłem przejścia sygnałów z nóżek pamięci i jeden z lutów puścił lub pad oderwał się od ścieżki - musiałem dołożyć jeszcze jeden kawałek kynaru i śmiga Amiga, z HDD i z flopa startuje. Na razie bez klawiatury i myszy, nie podłączałem w czasie testu.
Jutro postaram się znaleźć przyczynę nadmiernego poboru mocy za rezystorem i mam nadzieję że to już wszystko, chociaż obawiam się że któryś scalak jest walnięty.