[#1]
Elbox 1200/4 - fast ram - raz jest raz nie ma - znika - zawiesza - różnie
Witam
Kupiłem jakiś czas temu Amigę 1200 - wraz z amigą dostałem fast ram 4mb Elboxa. Mam problemy z tą kartą - na początku musiałem wywalić oryginalny akumulatorek i naprawić ścieżki po wylanym kwasie z akumulatorka - udał się zabieg, i nawet mi to estetycznie i ładnie wyszło. Później walczyłem z układem zegara, bo nie chciał zatrybić z nowym akumulatorkiem - ale jakoś udało mi się zrobić z akumulatorkiem po starym telefonie 3,6V i zegar o dziwo już działa nawet wtedy kiedy fast ram sobie zniknie i nawet wtedy kiedy nie widać kart wcale w boot sequence kiedy trzymamy 2 klawisze myszki na początku po restarcie lub włączeniu amigi.
Czasami karta z fastem działa normalnie, a czasami kompletnie jej odwala - muszę wyjmować i wkładać ją lub poruszać, ale to wiem że nie jest od tego, bo styki przeczyszczone i szyna amigi też kontaktem S do lepszego przewodzenia styków w elektronice. Gniazdo nie jest wyrobione ani w amidze ani w Elboxie - ogólnie ładnie to wygląda po obu stronach i jest czyste.
Na początek wymieniłem jeden kondensator w Elboxie bo jak sprawdziłem na multimetrze pojemność kondensatora to pokazywał 0 (po wylutowaniu też) a obok był drugi taki sam czerwony i pokazywał normalnie 22u nie wiem na ile V bo nie pisze nic na nim - dałem taki 22u elektrolityczny 25v choć myślę że starczyłby i 16v lub 10v, ale i tak nic to nie pomogło : ( (zresztą myślę że te elemety są odpowiedzialne za kwarc i koprocek bo są pomiędzy nimi i raczej nie są odpowiedzialne za pracę fast ramu).
Wkurzyłem się i umyłem całą kartę w izopropanolu i wygrzałem ją ładnie pod hotairem - odczekałem aż spokojnie ostygnie i włożyłem do amisi - pochodziła stabilnie 1 dzień i już myślałem że problem znikł, ale gdzie tam - nie znikł : (
Wymieniłem też oryginalny kondensator ten co jest na środku karty na nowy o tych samych parametrach 25v 47u - też nic to nie dało : (
Nie wiem co z tym począć - nie mam kasy na kolejną kartę zresztą to nie są tanie rzeczy dla mnie - zresztą i tak wywaliłem całą kasę jaką miałem uzbieraną na Amigę1200 - może jest tu ktoś kto zna się na tym - jak to naprawić - co jest tego znikania fastu przyczyną?
Mam płytę główną w ami 1D4 - jak elbox działa to memtest2 z aminetu i analyzer 2.0 nie pokazują żadnych błędów pamięci - wszystkie kostki ramu są raczej OK.
Sama amiga z wyciągniętym Elboxem działa stabilnie (sam wymieniłem w niej wszystkie kondensatorki na nowe bo mam jakieś tam pojęcie i zręczność w lutownaniu i w miarę dobrą lutownicę z hoto aoyue 968).
Na karcie są takie prostokątne cusie o nazwie A5E334Z (14 sztuk) - i widziałem po zdjęciach że nie we wszystkich Elboxach 1200/4 są one montowane - w innych były takie okrągłe paróweczki-serdelki montowane zamiast tych kwadratowych - czym to można by zastąpić?
Na karcie są jeszcze 3 kondensatorki na które mówię gluty :D 2u2 16v (2 sztuki) i jeden większy A 15u 25 (25 to chyba V ale nie jest napisane i tych glutów nie wymieniałem bo ciężko im zrobić pomiar jak są wlutowane w płytkę Elboxa - trzeba wylutować żeby zrobić im pomiar.)
A może ktoś umie to naprawić, lub ma jakiś pomysł co jeszcze można w domu zrobić żeby sprawdzić, bo już nie mam pomysłów, a chce to naprawić bo 4mb fast mi wystarczy do amigi, nie potrzebuje nic więcej.
Zdjęcia Elboxa 1200/4
https://i.ibb.co/8XKPBzt/20200523-165748.jpg
https://i.ibb.co/cYXMNmP/20200523-165555.jpg
https://i.ibb.co/1sNbVfy/20200523-165857.jpg