Witam wszystkich, jestem nowy na forum .Pozdrawiam wszystkich Amigowców i nie tylko.
Proszę o poradę.
Kupiłem ostatnio Amige 1200 od pierwszego właściciela który dokonał zakupu w 1993r. Amiga posiadała orginalna plombę więc nikt jej nie otwierał od 27lat 😀komputer w 100% sprawny.Po ściągnięciu obudowy i pozbyciu się tony kurzu zauważyłem że styki na niektórych komponentach wyglądają tak (zdjęcie) i teraz moje pytanie. Wystarczy że umyję płytę główną alkochlem IPA czy też przydało by się przecynowac styki. W planie mam wymianę wszystkich kondensatorów na płycie.
Mycie za dużo tu nie da, tak samo jak cynowanie. Podgrzejesz tylko wyciekające kondensatory.
Wylut starych.
Mycie
Wlutowanie nowych.
IPA nie bardzo rozpuszcza osady i nie zobojętni wycieków o odczynie zasadowym z kondensatorow.
Lepszy bedzie kwasek cytrynowy/ocet a następnie IPA.
Ewentualnie IPA lekko rozcięczone z wodą destylowaną.
Po wycieku pady mogły się już poluzować od PCB i jak nie masz doświadczenia, to daj to komuś sprawdzonemu, kto ma doświadczenie w retro-recapie
Dzięki za poradę 👍
Z lutownicą znamy się dobrze więc z tym sobie poradzimy.
Interesowało mnie czym to wyczyścić najlepiej.
Jeszcze raz dzięki za szybką odpowiedź.
Może generalizuje ale naprawdę lepiej wydać pare złotych i oddać to specjaliście który ma o tym pojęcie. Później mamy tu na forum posty typu „ Moja Amisia nie wstała po recapie lub Kupie nowa płytę do Amigi moja nie działa po wymianie kondensatorów „.
Druga sprawa ze można poznać lokalnych pasjonatów Amigi w okolicy.
Też myślałem że jak ma plombę to będzie wszystko ładnie pięknie a tu taki zonk. Całe szczęście kupiłem ją za grosze więc nie tragedii.
Co do mycia tej plyty za pomocą kwasku cytrynowego/octu w jakich proporcjach zrobić ten roztwór. Trochę się obawiam takiej mieszanki bardziej skłony byłbym do dejonizowanej wody lub wody destylowanej.
Amiga już po wymianie kondensatorów, płyta główna umytą i wyczyszczona.
Wymieniłem też kondensatory w zasilaczu na dokładnie takie same. Tylko teraz gdy zasilacz jest zimy (po nocy) i włączam Amige skubany piszczy przez jakieś 15/20 sek i przestaje. Jaka może być tego przyczyna ?
Jakieś rady?
Dowiedziałem się że część kondensatorów w zasilaczu to Low-ESR tylko pytanie które to są bo nie ma na nich oznaczeń.
Takie kondensatory są w zasilaczu
10v 1000uF - 2 szt.
35V 47uF - 3 szt.
35V 82uF – 1 szt.
35V 220uF – 1 szt.
50V 1uF – 1 szt.
400V 33uF – 1 szt.
Witam.
Trafiła ci się „dziewica”.
Do wylutowania elektolitów najlepsza jest „gorąca pęseta”.
Bez niej też da się ale będzie trzeba bardzo uważać aby nie ponieść padów.
Do lutownicy typu „hot air” jest specjalna podwójna dysza.
Złącze klawiatury najlepiej zabezpieczyć taśmą kaptonową.
Kondensatory na wymianę: tu różne są opinie.
Commodore lutował to co miał kupione bo w założeniach sprzęt miał służyć kilka lat
i nie przewidywali, że po tylu latach ktoś będzie z tego jeszcze korzystał.
Elektrolity - najlepiej markowe albo polimerowe.
Można dać tantalowe (kreska na obudowie oznacza + a nie - jak na elektrolitach).
Niektórzy montują kondensatory ceramiczne o identycznych pojemnościach.
Warto zajrzeć też do zasilacza - tam tez są kondensatory elektrolityczne.
Pozdrawiam.
Ukręcam obudowę kondensatora utrzymując czarny plastik ze spodu kondensatora nieruchomo (przejmuje na siebie naprężenia z ukręcania), a w efekcie na pcb zostają: czarny plastik i wciąż przylutowane końcówki kondensatora. Potem kruszę czarny plastik i na koniec delikatnie odlutowuję końcówki. Eksperymentalnie wyszło mi że lepsze to niż szczypce rozlutowujące i hotair. (Hotair jest dobry do scalaków i wystrzeliwania kondensatorów pod sufit ) Ale wiem, wiem... opinie są podzielone, więc już się nie odzywam
Ja w Amidze 1200 kondensatory wylutowałem na dwie kolby. Jedna kolba w jednej ręce druga w drugiej. Nawet sprawnie to poszło. Na YouTube widziałem metodę na ukręcanie, ale szczerze trochę bym się bał. Tym bardziej że nie wiadomo czy pady pod kondensatorem nie są już skorodowane przez wyciekający elektrolit.
Kiedyś zamiast ukręcać, to ucinałem ucinaczkami płaskimi.
Teraz oklejam captonem dookoła, wylutowuje złącze klawiatury i zdejmuje wszystkie hotem.
Dlużej zajmuje mi oklejanie niż sam wylut.
Gorąca pinceta się u mnie nie sprawdziła. Niewygodnie mi się tym pracuje.
Ja wymieniałem kondensatory w conajmniej kilkunastu Amigach, za każdym razem ukręcałem. Nigdy nie uszkodziłem pada.
Przy czym słowo "ukręcałem" to lekkie nadużycie, bardziej kręciłem nim po 20-30 w jedną i drugą stronę, delikatnie, z wyczuciem i w osi kondensatora.
Jeśli ktoś nie ma wyczucia, lub zwyczajnie boi się, to lepiej używać jakiejś innej metody np. gorących szczypiec. Jeśli się je ma.
Witam.
Też ukręcam elektrolity dociskając kleszczami do pcb i kręcę.
Jak pady zdrowe to tylko zostaje zdjęcie plastikowej podkładki i odlutowanie nóżek.
Długie grzanie kolbą może spowodować uszkodzenie laminatu.
Pozdrawiam
Kondensatory w zasilaczu wymienione na Low ESR. Problem rozwiązany. W końcu po miesiącu Amiga gotowa do użytku. A tu weekend przed nami😁
Amiga która posiadam jest wyposażona w rozszerzenie 8mb i FPU. Ten FPU robi jakąś różnicę ?
Od ostatniego posta moja A1200 troszkę się zmieniła.
Obecna konfiguracja:
A1200
Phase5 Blizzard 030 IV z FPU 128Mb
DOM HYPERDISK SSD 16Gb
Kickstart 3.1 mam też kości z 3.1.4 ale nie montowane jeszcze
Jaki system na pym postawić aby fajnie to wyglądało i dobrze chodzilo.
Amiga jest używana do gier i zabawy.
Może ktoś ma System postawiony na podobnej konfiguracji i chciałby się podzielić 😄
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.