08.08.2007 17:33
[#31]
Re: Router!? Gdzie sa DNSy?
@11MASTEr, post #30
A teraz tak na powaznie. Po cholere Ci router skoro i tak laczysz sie w lancuchu komputer za komputerem?!
Kiedys byly dwa numery IP. Tym samym dwa pecety znacznie od siebie oddalone. Teraz jest jedno IP, a te dwa pecety sa identycznie jak kiedys, od siebie oddalone. Router jest blisko tego peceta, przy ktorym nie ma Amigi. Do peceta przy ktorym jest Amiga, pociagniety jest tylko jeden kabelek z rutera
Gdy byly dwa IP i tym samym kompy mialy niezalezny kabelek, nie BYLO zadnego problemu z udostepnieniem netu Amidze oraz (teraz BA!), z drugiego peceta - nie bylo problemu z udostepnieniem netu LAPTOPOWI :)
Czyli dotarlismy do tego ze nie mozna udostepnic nie tylko Amidze, ale takze laptopowi (z WinXP).
Aktualnie w routerze jest wolne jedno wyjscie (akurat dla Amigi), ale nie o to chodzi (poniewaz juz wspominaliscie o "słiczu"), nie chce przedzierac sie z dodatkowym kabelkiem przez znaczna odleglosc, a wlasciwie jestem troche uparty i...to musi jakos zadzialac. Bawilem sie juz z DNSami wygenerowanymi z jakiejs strony WWW, ale sprawdze jeszcze za pomoca programow ktore zaproponowal Kwasu.
Moze i jestem pierwszym "wariatem" ktory robi cos takiego, ale jezeli wg. Was to powinno dzialac - to powinno i juz.
PS. Pozatym w ogole nie znam sie na routerach. To jest jakas skrzynka za 120 zl i w ogole nie mam pojecia jak to sie konfiguruje :P
Ostatnia modyfikacja: 08.08.07 17:38
Kiedys byly dwa numery IP. Tym samym dwa pecety znacznie od siebie oddalone. Teraz jest jedno IP, a te dwa pecety sa identycznie jak kiedys, od siebie oddalone. Router jest blisko tego peceta, przy ktorym nie ma Amigi. Do peceta przy ktorym jest Amiga, pociagniety jest tylko jeden kabelek z rutera
Gdy byly dwa IP i tym samym kompy mialy niezalezny kabelek, nie BYLO zadnego problemu z udostepnieniem netu Amidze oraz (teraz BA!), z drugiego peceta - nie bylo problemu z udostepnieniem netu LAPTOPOWI :)
Czyli dotarlismy do tego ze nie mozna udostepnic nie tylko Amidze, ale takze laptopowi (z WinXP).
Aktualnie w routerze jest wolne jedno wyjscie (akurat dla Amigi), ale nie o to chodzi (poniewaz juz wspominaliscie o "słiczu"), nie chce przedzierac sie z dodatkowym kabelkiem przez znaczna odleglosc, a wlasciwie jestem troche uparty i...to musi jakos zadzialac. Bawilem sie juz z DNSami wygenerowanymi z jakiejs strony WWW, ale sprawdze jeszcze za pomoca programow ktore zaproponowal Kwasu.
Moze i jestem pierwszym "wariatem" ktory robi cos takiego, ale jezeli wg. Was to powinno dzialac - to powinno i juz.
PS. Pozatym w ogole nie znam sie na routerach. To jest jakas skrzynka za 120 zl i w ogole nie mam pojecia jak to sie konfiguruje :P
Ostatnia modyfikacja: 08.08.07 17:38
