10.02.2021 16:51
[#1]
Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
Przeglądając net natknąłem się na taką masakrę modów w A1200. Jak na to wszystko patrzałem to myślałem sobie "no tak, to naprawdę jest masakra "nasadczo-dokładcza" (mnie to zawsze wk...ły te wszystkie nakładki nasadki dokładki do płyty A1200 - aż dziw bierze że można tyle tego ustrojstwa doczepić do tak leciwego sprzętu. A ile wiedzy w tym całym modowaniu jest! Niesamowity ten ktoś jest - lekki szok i łoł! 
tinyurl.com/1phfy1ky
tinyurl.com/1phfy1ky
10.02.2021 19:08
[#6]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@KoFi, post #1
Miałem kiedyś fazę na taką eskwilibrystykę (można znaleźć w Graffiti). W praktyce, utrzymanie takiej maszyny w działaniu przypominało komputer Eniac. Dłuższa przerwa w użytkowaniu, wytrzęsienie w transporcie i przeważnie okazywało się, że coś przestało stykać. A dojść do tego co, w takim gąszczu...
10.02.2021 20:54
[#14]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@mateusz_s, post #13
CD-rom ma dla mnie klimat, tak jak dla niektórych stacja FDD. Jest w nim jakieś wspomnienie dawnej wysokiej techniki. Fajnie jest móc bezpośrednio zajrzeć do moich archiwów sprzed ćwierć wieku, wystartować Amigę z płyt bootowalnych, które sobie wtedy robiłem. 
Ostatnia aktualizacja: 10.02.2021 20:57:29 przez Daclaw
Ostatnia aktualizacja: 10.02.2021 20:57:29 przez Daclaw
10.02.2021 22:17
[#16]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@Daclaw, post #14
Kiedyś też tak planowałem. Miałem praktycznie wszystko: ładną Amigę 1200 z wbudowanym DVD, dokupiłem Blizzarda PPC, Subwaya USB, kartę muzyczną Delfina pod port zegara i coś tam jeszcze. Zabrakło mi tylko karty graficznej BVision - nigdzie nie mogłem dostać i rozgałęzienia portu zegara. Ale w końcu nie zmontowałem tego wszystkiego, a osprzęt pomału się rozszedł. Ech, szkoda, że nie dokończyłem.
11.02.2021 07:42
[#18]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@KoFi, post #1
Miałem/mam większość z tych rzeczy w Amidze A1200, ale w w TOWERZE 
(własnej roboty).
Wiem, że się da, ale zobaczyć na własne oczy- ŁOŁ. No i już widzę szczęście na twarzy użytkownika jak coś przestaje stykać (to co pisał Dacław)
Ja nie miałem jedynie Subway, ale był jeszcze Medek z 2 x kart GFX (Voodoo i Radeon).
Co do A1200 i CD-ROM, to mam tak zmodowaną A1200:
Jest to A1200 z fastem, bez bajerów.
Cd-ROM jest potrzebny, bo ta A1200 świetnie robi za CD32.
Teraz, jak bym to robił to jedynie zmienił bym rodzaj napędu na szczelinówkę
Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 07:45:27 przez BULI
(własnej roboty).Wiem, że się da, ale zobaczyć na własne oczy- ŁOŁ. No i już widzę szczęście na twarzy użytkownika jak coś przestaje stykać (to co pisał Dacław)
Ja nie miałem jedynie Subway, ale był jeszcze Medek z 2 x kart GFX (Voodoo i Radeon).
Co do A1200 i CD-ROM, to mam tak zmodowaną A1200:
Jest to A1200 z fastem, bez bajerów.
Cd-ROM jest potrzebny, bo ta A1200 świetnie robi za CD32.
Teraz, jak bym to robił to jedynie zmienił bym rodzaj napędu na szczelinówkę
Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 07:45:27 przez BULI
11.02.2021 08:12
[wyróżniony]
[#19]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@Krashan, post #15
W przeciętnym laptopie jest ciaśniej i więcej mocy grzewczej, więc bez przesady. Przemyślany układ chłodzenia i da radę.
Ale w laptopie jest też jakoś przemyślany sposób łączenia modułów, albo wszystko jest na jednej płycie...
Wyszystko jeszcze ujdzie, ale na to nakładanie na chipy to mam dosłownie alergię. Najgorsze możliwe rozwiązanie.
Sensowna, jeszcze w miarę, kanapka to PPC z BVision i SCSI - i większość funkcjonalności załatwia.
Ale w laptopie jest też jakoś przemyślany sposób łączenia modułów, albo wszystko jest na jednej płycie...
Wyszystko jeszcze ujdzie, ale na to nakładanie na chipy to mam dosłownie alergię. Najgorsze możliwe rozwiązanie.
Sensowna, jeszcze w miarę, kanapka to PPC z BVision i SCSI - i większość funkcjonalności załatwia.
12.02.2021 21:17
[#22]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@Daclaw, post #21
Dacław - mam to samo - nie wiem czemu ale wkurzały mnie te nasadki nakładki dokłładki.
Kiedyś miałem fast atę, i amikey do zewnętrznej klawiatury bo amiga była w towerze. (po kij mi to było?). Zawsze się coś z tym wszystkim dziwnego działo. Trzeba było to poprawiać mimo że było czyściutkie i wyczyszczone przy użyciu kontakt S . Kiedyś się wkurzyłem na fast atę tak, że zwykłą lutolą (nie wiem jak mi się to udało w tym wieku, ale udało), wylutowałem podstawki romów i wlutowałem w płytę amigi fast atę na stałe :D
Trochę to poprawiło stabilność amigi, ale nie do końca - następnie wylutowałem gniazdo zasilania i przylutowałem kable zasilacza bezpośrednio do płyty i wtedy jakoś to zaczęło działać. Ostatecznie zrezygnowałem z towera i wróciłem do klasycznej amigi bez niczego poza fast ramem i kartą cf jako dysk i tyle mi styka - klasyczny wb 3.1 the best dla mnie - nie chce upodabniać amigi do PC bo kiedyś to właśnie była taka dzika pogoń - jak ratować amigę w tym wyścigu z PC i zaczęły powstawać nowoczesne dokładki nasadki itd. tylko po co jak wszystko się zatrzymało w oprogramowaniu na pełną skalę jak było wcześniej.
Kiedyś miałem fast atę, i amikey do zewnętrznej klawiatury bo amiga była w towerze. (po kij mi to było?). Zawsze się coś z tym wszystkim dziwnego działo. Trzeba było to poprawiać mimo że było czyściutkie i wyczyszczone przy użyciu kontakt S . Kiedyś się wkurzyłem na fast atę tak, że zwykłą lutolą (nie wiem jak mi się to udało w tym wieku, ale udało), wylutowałem podstawki romów i wlutowałem w płytę amigi fast atę na stałe :D
Trochę to poprawiło stabilność amigi, ale nie do końca - następnie wylutowałem gniazdo zasilania i przylutowałem kable zasilacza bezpośrednio do płyty i wtedy jakoś to zaczęło działać. Ostatecznie zrezygnowałem z towera i wróciłem do klasycznej amigi bez niczego poza fast ramem i kartą cf jako dysk i tyle mi styka - klasyczny wb 3.1 the best dla mnie - nie chce upodabniać amigi do PC bo kiedyś to właśnie była taka dzika pogoń - jak ratować amigę w tym wyścigu z PC i zaczęły powstawać nowoczesne dokładki nasadki itd. tylko po co jak wszystko się zatrzymało w oprogramowaniu na pełną skalę jak było wcześniej.
12.02.2021 23:11
[#23]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@KoFi, post #22
Teraz są inne czasy - procka i pamięć załatwia karta turbo, a z napędów wystarczy pojedynczy dysk 2,5" albo CF/SD. Wymiana danych przez PCMCIę i styka. Im prościej, tym lepiej.
Nie bardzo widzę dziś potrzebę używania wielu dysków czy innych napędów i walki o transfer z nich. Przy ilościach danych, jakie się na Amidze przerzuca...
Nie bardzo widzę dziś potrzebę używania wielu dysków czy innych napędów i walki o transfer z nich. Przy ilościach danych, jakie się na Amidze przerzuca...
14.02.2021 12:08
[#24]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@KoFi, post #22
Kiedyś taka kanapka może i miała sens ale w tamtych czasach Amigę 1200 miałem w obudowie Elboxu z uwagi na fakt, że w kanapce to co jakiś czas były problemy a to z FastAta albo z Apollo a później z PPC i BVision, cięgle cos się gubiło na stykach.
Obecnie A1200 cieszy mnie jako klasyk i nawet CD w niej nie mam bo po co. Mam Apollo 060 w rev6 zrobione przez stachu100 i póki co fastata leży w szafie, AGA MK2 też, rom od cloanto też wywaliłem i wsadziłem stary 3.1. I mam retro a jak chcę wodotryski to jest malina, która robi robotę ew. mogę sobie na laptopie pod WinUAE pośmigać.
Obecnie A1200 cieszy mnie jako klasyk i nawet CD w niej nie mam bo po co. Mam Apollo 060 w rev6 zrobione przez stachu100 i póki co fastata leży w szafie, AGA MK2 też, rom od cloanto też wywaliłem i wsadziłem stary 3.1. I mam retro a jak chcę wodotryski to jest malina, która robi robotę ew. mogę sobie na laptopie pod WinUAE pośmigać.
14.02.2021 18:14
[#25]
Re: Modyfikacje w Amidze 1200 (zdjęcia i filmy)
@KAN2000, post #24
Konkretnie, to było tak... Mój pierwszy twardy dysk w Amidze miał pojemność 120 MB. Po jakimś czasie, nadludzkim wysiłkiem, zakupiłem Caviara 850 MB, ale to 120 to ciągle był ładny kawałek pojemności i szkoda było z niego rezygnować. Potem doszedł cedek, a potem jeszcze większy dysk, przy czym ta 850-tka akurat dobrze pasowała do kieszeni, żeby nosić dane do typa z nagrywarką CD (jedynego w mieście, kumającego Amigę). Gdy potem, nadludzkim wysiłkiem, nabyłem własną nagrywarkę, szkoda mi jej było do czytania byle syfiastych płyt, więc nie zastąpiła dotychczasowego cedeka, tylko do niego dołączyła.
I tak to, mniej więcej, szło, zapewne nie tylko u mnie. Im pojemniejsza obudowa i kontroler, tym lepiej. Przede wszystkim, ceny były radykalnie inne.
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2021 18:15:18 przez Daclaw
I tak to, mniej więcej, szło, zapewne nie tylko u mnie. Im pojemniejsza obudowa i kontroler, tym lepiej. Przede wszystkim, ceny były radykalnie inne.
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2021 18:15:18 przez Daclaw