kategoria: Programy
[#1] Popularność SFS i PFS
Witajcie.

Nie posiadam żadnej Amigi, ani nawet nie jestem szczególnym fanem mikrokomputerów (zapewne dlatego, że to nie moje czasy i startowałem z PC), jedynie za małolata namiętnie grałem na C64, trochę później liznąłem Atari 800XL i to cała moja przygoda z tymi wynalazkami. Znacząco bliższe mi są zhakowane konsole Sony i MS, ale że już wszystkie dotychczas złamane znam to postanowiłem cofnąć się trochę w czasie, stawiając stopę na zupełnie nowej terra incognita. A skoro już, to wybór nie mógł paść na nic innego niż legendarną Amigę (niestety via WinUAE, ale materia nie dotyczy stricte emulatora, więc piszę w dziale programy).

A więc pierwsze moje kroki to oczywiście podstawy jak choćby używane systemy plików i ewentualna (jak się okazało) tablica partycji. Zdążyłem już się zorientować, że OFS to relikt dyskietkowy, którego zastąpił FFS. Oba są oficjalne, stabilne i... mocno ograniczone (jak doczytałem, max 8GiB nośnik, max 4GiB partycja, max 2GiB wielkość pliku - choć akurat to ostatnie raczej nie będzie miało znaczenia ;]). Doczytałem się, że alternatywnymi systemami plików są SFS i PFS. Czy możecie mi powiedzieć na ile popularne są oba te systemy, jak dużo ludzi rezygnuje z FFS na ich rzecz, na ile są stabilne i jakie problemy mogę napotkać trzymając tam swoje dane? Czy w ogóle warto ich używać? Obecnie bawię się emulatorem, skonfigurowanym konkretnie jako Amiga 1200 (CPU 68020, 8MiB RAM + 256KiB Z2 Fast; BTW: czy to w ogóle jest dobry konfig?), więc mogę używać po prostu przestrzeni wydzielonej z systemu plików hosta zamiast wirtualnego HDD, ale chciałbym sobie zmajstrować takie środowisko, które w przyszłości mógłbym przenieść na prawdziwy sprzęt i np. kartę CF/SD. Gry mnie średnio interesują, bardziej samo środowisko i oprogramowanie użytkowe (chcę się cofnąć w czasie ;]).

Druga strona medalu jest taka, że zaangażowałem się również w pomoc (QA) przy implementacji Amigowych nośników ponieważ chciałbym mieć narzędzie, które w razie czego zapewni mi dostęp do danych prawdziwego nośnika lub jego obrazu, a także umożliwi odzyskanie danych gdyby oprogramowanie Amigi nie dało rady w tej materii (z poziomu Windows lub Linux via Wine). Autor IsoBuster, bo to o tej aplikacji mowa, jednak nie jest przekonany czy jest sens w poświęcaniu czasu na dodawanie obsługi nieoficjalnych systemów plików, tym bardziej że podobno jest kilka wariantów (?) i SFS i PFS, niekompatybilnych (?) między sobą. Czy mógłby jakiś Amigowy weteran potwierdzić/zdementować te informacje? Mnie tam się wydaje, że warto i że raczej FFS mało kto używa w dobie przelotek/kontrolerów na karty flash itp. cuda niewidy (bo karty tanie i pojemne).



Nie wiem też czy ja dobrze przygotowałem SFS (za PFS jeszcze się nie zabierałem). Posiłkując się readme zrobiłem to tak:

1. Zainstalowałem Wokrbench 3.1 w katalogu (bo łatwiej), który w WinUAE podpinam jako "DH0:" i z którego bootuję system (czyli nie do obrazu dysku tylko folderu).
2. Wypakowałem z dyskietki instalacyjnej HDToolbox i wrzuciłem go w to samo miejsce co był na "Workbenchu instalacyjnym" (ponieważ zauważyłem, że po instalacji, HDToolbox'a nie ma w systemie; tak ma być?).
3. Jako "DH1:" podpiąłem pusty *.hdf (czyli na tym etapie plik wypełniony samymi zerami).
4. Ściągnąłem to: https://aminet.net/package/disk/misc/SFS i wypakowałem 7-Zipem do katalogu z systemem (w poradnikach ludzie wachlują się z LHA po stronie Workbencha, ale to chyba nie ma znaczenia w moim przypadku?).
5. Odpaliłem wirtualnego grata ;) i z poziomu CLI uruchomiłem "DH0:HDTools/HDToolBox uaehf.device" (bo bez tego HDF był niewidoczny jeśli nie zmieniłem trybu na SCSI).
6. Odczytałem HDF i jego parametry, popartycjonowałem (Boże, jak ja nienawidzę CHS, nie ma jakiegoś managera HDD co operuje na LBA? Naprawdę ludzie kiedyś tak się męczyli z kalkulatorem? :P)
7. Kliknąłem w przycisk "Add/Update" i potem "Add New Filesystem".
8. Wskazałem "DH0:apps/SmartFileSystem/AmigaOS3.x/L/SmartFileSystem"
9. Wybrałem DosType: 0x53465300, Version: 1, Revision: 277.
10. W parametrach partycji, czyli "SFS\00" (to nie jest SFS3?) wpisałem Mask: 0x7ffffffe (czy to jest identyfikator systemu plików?), MaxTransfer: 0x1fe00 (czy to jest maksymalna prędkość zapisu na nośniku docelowym? jeśli tak to w czym wyrażona?).
11. Bufor ustawiłem na 100 bo tak radzą w poradnikach, ale nie rozumiem do czego to służy i bufor czego konkretnie i przez co używany.
12. Zatwierdziłem zmiany i zresetowałem wirtualną Amigę.
13. Przeszedłem do CLI i wpisałem "CD DH0:/apps/SmartFileSystem". Aby sformatować, w moim przypadku trzecią eksperymentalną partycję, wpisałem: "SFSformat drive TEST-C: name sfs_test casesensitive"
14. Po wszystkim przerzuciłem tam jakieś dane, więc teoretycznie działa.


Z góry dziękuję za poświęcony czas na ścianę tekstu i liczę na pomoc.
[#2] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #1

Można rzeźbić samemu, ale poco skoro jest
https://hstwb.firstrealize.com/
Instalację gier i dem z WHDLOAD możesz pominąć
Wszystko odpala się z emulatora
Ja właśnie zrobiłem sobie obrazki dla karty 16GB i przeniosłem na CF do prawdziwej Amigi

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 12:37:58 przez nekroskop
[#3] Re: Popularność SFS i PFS

@nekroskop, post #2

Używając gotowców, nie zrozumiem jak to wszystko działa i nie będę mieć okazji rozwiązywać problemów, które napotkam. Nie należę do osób, które chcą raz "kliknąć i zapomnieć" dlatego wolę dziergać wszystko od zera. ;)

Poza tym moje główne pytania kręcą się wokół SFS i PFS (choćby to jak wielu ludzi ich używa, czy może to jest tylko egzotyka i większość woli pozostać na FFS?), a nie jak skonfigurować to czy tamto.

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 13:01:47 przez Berion
[#4] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #3

Możesz też użyć katalogu na dysku jako partycji i zupełnie zignorować system plików. Wadą jest że nie będzie komentarzy i typowych dla Amigi flag. Poza nielicznymi wyjątkami nie przeszkadza to jednak z korzystania z amigowych programów i gier.
[#5] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #3

Do tej, ktora planujesz zakupic czy uzywac FFS powinien wystarczyc. Natomiast PFS i SFS (ten najbardziej) jest uzywany w "nowych Amigach" albo raczej systemach "amigowych". Co prawda sa tam wersje nowsze ale to chyba po czesci odpowiedz na Twoje pytanie.
Ze swojej strony, jezeli masz gdzies pod reka jakiegos Mac'a z procesorem PowerPC polecam pobawic sie MorphOSem.
Natomiast jezeli chodzi o systemy plikow moja A1200 ma dyski z partycjami sformatowanymi w FFS.
[#6] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #1

Używałem PFS-a od kiedy tylko się na niego natknąłem, jeszcze w latach 90-tych. Potem wszystkie dyski formatowałem tylko PFS-em. Nigdy mnie nie zawiódł, w przeciwieństwie do FFS-a, który co i rusz tracił walidację i wymagał napraw, był wolny jak pies itd.

Ludziom PFS-y padały, owszem, tak słyszałem - jednak jakoś głównie tym, którzy kombinowali z PFS-em "na próbę" typu "póki co jedna partycja, a potem się zobaczy". Ja od początku cały dysk tym robiłem pozbywając się FFS-a raz a dobrze.

FPS był zaletą na klasycznej Amidze, nie wiem jak teraz. Np. nie zwalniał gdy do katalogu "c" wrzuciło się masę plików. No i obsługiwał duże partycje jak się miało FastAtę. Pamiętam, że na FFS-ie emulator Maca (ShapeShifter) odpalał mi się ok. 50 sekund, podczas gdy na PFS-ie - około 15 sekund. Róznica była kolosalna.

Po latach bez żadnej naprawy (PFS w zasadzie sam się potrafi naprawić w jakichś dziwnych przypadkach) zdołałem odczytać dysk bez problemu na pececie pod WinUAE i przegrać całą jego zawartość.

FFS jest jak Szybka Kolej Miejska (SKM) - powolna, irytująca, ciasna, ale z wesołą nazwą sugerującą, że jest szybka.

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 13:46:37 przez XTD
[#7] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #3

Jednym słowem chcesz zrobić jakąś statystkę ile osób/Amig używa SFS i PFS.
Ja lecę na PFS ( pfs3-aio ) - x2 ( dwie Amigi )

Stabilny, nie psuje się, szybko się WB wczytuje

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 13:48:08 przez RokiS
[#8] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #1

Ja polecam PFS3-AIO. SFS nigdy nie używałem ale na pewno warto wynieść się z FFS.

Ad.11 Bufory te to inaczej cache danej partycji. Do pewnej wartości przyspiesza operacje na dysku bo część informacji trzymana jest w pamięci komputera i nie musi być ponownie odczytywana. Oczywiście zjada to pamięć, co ma znaczenie przy wielu partycjach (każda partycja ma osobny cache a nie wspólny jak np w Linux/Windows).
[#9] Re: Popularność SFS i PFS

@RokiS, post #7

Jednym słowem chcesz zrobić jakąś statystkę ile osób/Amig używa SFS i PFS.
Ja lecę na PFS ( pfs3-aio ) - x2 ( dwie Amigi )


FFS za przyczyną zakutego konserwatyzmu i niechęci do zmian. Nie jest w sumie taki zły - największe bóle to powolne działanie plikopartycji pod emulatorami i operacje na bardzo dużych ilościach małych plików. Odkąd jednak RAM-u jest pod dostatkiem, addbuffers w dużej mierze załatwia sprawę.

W czasach, gdy amigowałem na szeroką skalę (do czego wracam po kilkunastu latach "wyciszenia") był ponadto problem z brakiem narzędzi do naprawy partycji w tych nowszych systemach i powyżej granicy 4GB. Nie wiem jeszcze, czy to się znacząco zmieniło.
[#10] Re: Popularność SFS i PFS

@Daclaw, post #9

Tak, problemy były z dobrymi programami odzyskującymi. Właśnie dlatego tak lubiłem PFS-a. Na FFS-a programów do odyskiwania było sporo - pewnie dlatego, że padał jak mucha. PFS nie padł mi nigdy, stąd też wszystko było mi jedno, czy takich programów jest 2 czy 10, czy może ani jednego. :)
[#11] Re: Popularność SFS i PFS

@RokiS, post #7

Jednym słowem chcesz zrobić jakąś statystkę ile osób/Amig używa SFS i PFS.


Głównie tak. ^^

A czy jest jakaś różnica między PFS z pfs3-aio od np. PFS3-020? W ogóle w readme do PFS3 v5.3 (a skoro v5.3 to czemu widnieje jako v8.15?) nie ma wyjaśnienia czym się różnią od siebie: "PFS3", "PFS3-020", "PFS3-020ds", "PFS3-040", "PFS3-040ds", "PFS3-060", "PFS3-060ds". A teraz z kolei radzicie mi "PFS3-aio". Czy różnice są strukturalne czy to są wersje dedykowane jedynie pod różne procesory? Do tego są jeszcze muPFS, też w powyższych wariantach. Czy to jakaś modyfikacja PFS3? Gugiel twierdzi, że zupełnie inny system plików (ale skoro inny, to czemu jest paczkowany z "PFS3 v5.3")? Dezorientujące jest to.

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 20:26:18 przez Berion
[#12] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #1

FFS to jak już wspomniano, kłopoty z walidacją, powolny transfer (można ratować się buforami) i to co mnie irytowało najbardziej, to problemy z odzyskaniem skasowanych plików. Zanim się nauczyłem co i jak, trochę danych poszło w niebyt. Jednak nigdy nie miałem problemów z badblokami, a stary dysk z Amigi, wiele lat później podłączyłem do peceta i bez najmniejszych problemów skopiowałem swoje stare pliki.

SFS zainstalowałem bo był ogólnie polecany jako lepszy niż FFS i faktycznie tak jest. Powyższe wady FFS'a nie dotyczą SFS, np. odzyskiwanie przypadkowo skasowanych plików jest dziecinnie łatwe, i nie potrzeba do tego żadnych programów. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to że wszystkie dwa dyski jakie miałem w SFS, padły. Dlatego nie mogę z czystym sumieniem polecić tego filesystemu.

PFS nigdy nie używałem bo w tamtych czasach był to pakiet komercyjny do zarejestrowania w AIRI.
[#13] Re: Popularność SFS i PFS

@forge, post #12

Ja używam FFS od początku na Amidze 1200 - z twardymi dyskami Seagate 3,5" już ponad 20 lat i zero jakichkolwiek problemów czy utraty danych.

P.S. Można odzyskać skasowane pliki za pomocą DiskSalv2.

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2021 21:21:50 przez Hexmage960
[#14] Re: Popularność SFS i PFS

@Hexmage960, post #13

> P.S. Można odzyskać skasowane pliki za pomocą DiskSalv2.

Lub Ami-Back Tools.
[#15] Re: Popularność SFS i PFS

@kempy, post #14

Nieraz nawet po paru godzinach...
[#16] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #1

PFS - zdecydowanie najszybszy (ale to moja subiektywna opinia). FFS - cóż, fajne czasy, fajna historia. SFS nie używałem za bardzo, poza MorphOSem, gdzie po prostu działa (no ale tam wszystko działa), więc się nie wypowiadam.
[#17] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #1

SFS jest dosyć popularny. Wydaje się że nowe wersje są kompatybilne w dół. Jeśli kiedykolwiek przyjdzie Ci ochota postawić pod UAE np. AmigaOS 4.1 FE, to partycje sformatowane pod 3.x powinny chyba działać. Pamiętam że 17 lat temu jak kupiłem pierwszą Amigę One XE, to po prostu przełożyłem dysk z Amigi 1200 sformatowany pod AmigaOS 3.9. Poszło od strzału.
[#18] Re: Popularność SFS i PFS

@MUFA-amigaone-pl, post #17

Jak sformatowac dysk do PFS? Tylko przez winuae? Mam dyskietki
Z aos 3.1.4 więc mogę ze stacji odpalić.
Ale co potem mam odpalić?
[#19] Re: Popularność SFS i PFS

@mateusz_s, post #18

Nie sądzę. To w końcu system plików powstały w czasach Amig na 68K, do używania tylko na nich i instalacji via oficjalne (lub nie) narzędzia.

Ja akurat mam tylko WinUAE, ale robię to z poziomu emulowanego środowiska, a nie GUI emulatora aby uniknąć potencjalnych problemów wynikających z hipotetycznie błędnej implementacji. Czyli tak jak na prawdziwej Amidze.

Czyli wrzuć biblioteki (?) do "<etykieta partycji z systemem>:L" i w HDToolbox stwórz mapowania (włącznie z nowym systemem plików, do którego ścieżkę i oznaczenia będziesz musiał podać). Potem restart i partycje pojawią się jako "NDOS". W przypadku SFS można użyć SFSformat, w przypadku PFS formatowania z poziomu Workbencha (po to są chyba te DosType aby sam wykrywał typ partycji, zgaduję bo bawię się tym dopiero niecały tydzień). Być może są inne sposoby. Ja opieram się na paczce "PFS3 v5.3" (a nie "pfs3-aio") i robiłem to ręcznie bo instalator chciał ode mnie dyskietek z Workbenchem, których niestety nie widział z jakiegoś powodu i nie pozwalał dalej przejść (chyba potrzebuje praw rw, ale w emulatorze nie blokowałem zapisu na nich).

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2021 21:05:45 przez Berion

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2021 21:06:40 przez Berion
[#20] Re: Popularność SFS i PFS

@Berion, post #19

....PFS3 v5.3" (a nie "pfs3-aio")

też tak myślę - ten aio mi coś świrował na gołej A1200 z samym fastem.
A dawno temu używałem AFS i był spoko - mało pamięci wpierniczał.
A teraz to zwis na te systemy - mam kartę CF4gb jak zwali się to walidacje dość szybko robi - a jak coś by się zwaliło na amen to pod PC mam backup całej karty który robię co jakiś czas jak dokonam więcej zmian na dysku. Fast File System zjada najmniej pamięci i w sumie też dobrze działa z kartą CF.
[#21] Re: Popularność SFS i PFS

@KoFi, post #20

Ach, no i nie zapominajmy o "deldir" - super sprawa w PFS-ie (przynajmniej tym, którego używałem). Przypadkowo skasowałeś plik albo nawet nadpisałeś? Deldir - i listujesz ostatnich 1000 plików, przegrywasz na dysk i masz. PFS zdaje się nigdy nie zapisywał tego samego pliku w tym samym miejscu.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem