05.03.2021 13:42
[#1]
Joystick Skorpion
Czesc
patrze za joystick-ami i widze ze Matt ma 2 do wyboru:
jeden na gumkach , to raczej odpada
jeden na .. i tu zacytuje:
Ktos moze sie wypowiedziec czy to latwo naprawic te "autorskie" mikrostyki w razie nadmiernego uzywania ?
Albo jak wytrzymaly jest ten joystick?
Ostatnia aktualizacja: 05.03.2021 13:43:33 przez pch
patrze za joystick-ami i widze ze Matt ma 2 do wyboru:
jeden na gumkach , to raczej odpada
jeden na .. i tu zacytuje:
zbudowany w oparciu o oryginalny, autorski (MATT) zespół mikrostyków
Ktos moze sie wypowiedziec czy to latwo naprawic te "autorskie" mikrostyki w razie nadmiernego uzywania ?
Albo jak wytrzymaly jest ten joystick?
Ostatnia aktualizacja: 05.03.2021 13:43:33 przez pch
05.03.2021 14:58
[#6]
Re: Joystick Skorpion
@pch, post #1
Witam. Te joysticki firmy Matt najczęściej miały ścieżki przewodzące pod gumkami cynowane. Nie były pokrywane takim czarnym czymś jak joysticki innych producentów do Amigi lub PC. Lub jak to jest w pilotach do TV.
I ta cyna po pewnym czasie się utleniała i joystick przestawał działać.
Jak chcesz to kup, ale jak na tamte czasy one były przez to takie sobie. Teraz to wiadomo - na bezrybiu to i rak jest ryba.
Do Amigi, w joystick-ach były też kiedyś blaszki stosowane sprężynujące.
Najlepsze były takie które miały stosowane mikrostyki, takie jak są w myszach współczesnych pod klawiszem prawym i lewym.
Same mikrostyki to może i wymienisz. Ale jak urwiesz to, do czego są one przymocowane, to chyba będzie całość tylko do kosza się nadawała.
Moim zdaniem pady są jednak najlepszym rozwiązaniem, ale nie od firmy Matt.
Ostatnia aktualizacja: 05.03.2021 15:12:56 przez gilban
I ta cyna po pewnym czasie się utleniała i joystick przestawał działać.
Jak chcesz to kup, ale jak na tamte czasy one były przez to takie sobie. Teraz to wiadomo - na bezrybiu to i rak jest ryba.
Do Amigi, w joystick-ach były też kiedyś blaszki stosowane sprężynujące.
Najlepsze były takie które miały stosowane mikrostyki, takie jak są w myszach współczesnych pod klawiszem prawym i lewym.
Same mikrostyki to może i wymienisz. Ale jak urwiesz to, do czego są one przymocowane, to chyba będzie całość tylko do kosza się nadawała.
Moim zdaniem pady są jednak najlepszym rozwiązaniem, ale nie od firmy Matt.
Ostatnia aktualizacja: 05.03.2021 15:12:56 przez gilban
05.03.2021 15:19
[#7]
Re: Joystick Skorpion
@pch, post #1
Witam.
W odległej epoce w końcówce lat 80-tych kupiłem Matt-a (czarny Classic w pudełku - piramidce) skuszony ceną.
Długo nie wytrzymał. Dość szybko rozwalił się plastik podtrzymujący sprężynę na której była rękojeść.
Podstawę wzmocniłem plastikiem na gorąco to wytrzymała jeszcze trochę - potem uszkodziła się jedna
z gumek przewodzących to joystick poszedł do pudła z gratami i kupiłem w Pewexie najtańszy zagraniczny,
który wytrzymał znacznie dłużej i był wygodniejszy.
Jak jakość Skorpiona jest porównywalna do Classica to nie chcę tego na oczy widzieć.
Co do autorskich mikrostyków mógłby ktoś umieścić fotki wnętrza Skorpiona w necie?
Pozdrawiam.
W odległej epoce w końcówce lat 80-tych kupiłem Matt-a (czarny Classic w pudełku - piramidce) skuszony ceną.
Długo nie wytrzymał. Dość szybko rozwalił się plastik podtrzymujący sprężynę na której była rękojeść.
Podstawę wzmocniłem plastikiem na gorąco to wytrzymała jeszcze trochę - potem uszkodziła się jedna
z gumek przewodzących to joystick poszedł do pudła z gratami i kupiłem w Pewexie najtańszy zagraniczny,
który wytrzymał znacznie dłużej i był wygodniejszy.
Jak jakość Skorpiona jest porównywalna do Classica to nie chcę tego na oczy widzieć.
Co do autorskich mikrostyków mógłby ktoś umieścić fotki wnętrza Skorpiona w necie?
Pozdrawiam.
05.03.2021 16:37
[#9]
Re: Joystick Skorpion
@ted, post #7
mógłby ktoś umieścić fotki wnętrza Skorpiona w necie?
1, 2
Jeżeli ktoś rozkręca po raz pierwszy i nie chce potem bawić się w zakładanie "autorskiego projektu" przez dłuższą chwilę - dobrze radzę zastanowić się dwa razy
Joystick jest wytrzymały(mam nowego)od prawie dwóch lat. Sprężyna na rękojeści jest bardzo toporna i granie tym joystikiem nie polecam dzieciom. Nie wiem dlaczego, ale auto fire w nim zastosowano na zasadzie wciśniętego przycisku, a nie jak to jest przyjęte(nawet na MATT Boomerangu) na innych joy'ach. Ja w swoim zrobiłem płytkę autofire na NE555 i śmiga dobrze. Skakanie - skosem czasem nie wychodzi, joy nie łapie dobrze kierunków. Poza tym nie ma się czego przyczepić
- chyba, że słabych przyssawek... 
05.03.2021 19:24
[#11]
Re: Joystick Skorpion
@KM_Ender, post #10
A są aktualnie jakieś klasyczne joye cyfrowe "0/1" ( takie z fajerem na drążku ) na USB ?
na gameport było kilka modeli, na USB to ogromna rzadkość, wszystkie modele topowych marek ( Logitech, Saitek, Thrustmaster ) to analogowe konstrukcje ciężkie do wykorzystania z amigowymi grami, z klasycznych to albo Competition Pro ( ale ten jest dostępny też na DB9, bez żadnych przelotek ), lub inne mutacje arkadowych konstrukcji z "gałą" i guzikami w podstawie, często w cenach z kosmosu.
Pod Rysia to można jakiegoś pada podpiąć i "krzyżaka" używać jak ktoś lubi.
Ostatnia aktualizacja: 05.03.2021 19:26:17 przez UJP
na gameport było kilka modeli, na USB to ogromna rzadkość, wszystkie modele topowych marek ( Logitech, Saitek, Thrustmaster ) to analogowe konstrukcje ciężkie do wykorzystania z amigowymi grami, z klasycznych to albo Competition Pro ( ale ten jest dostępny też na DB9, bez żadnych przelotek ), lub inne mutacje arkadowych konstrukcji z "gałą" i guzikami w podstawie, często w cenach z kosmosu.
Pod Rysia to można jakiegoś pada podpiąć i "krzyżaka" używać jak ktoś lubi.
Ostatnia aktualizacja: 05.03.2021 19:26:17 przez UJP
08.05.2021 12:00
[#27]
Re: Joystick Skorpion
@pch, post #1
Samego skorpiona nie mam ale mam ich "standardowego" joya na gumkach i jest ok, przy okazji dokupiłem kilka gumek luzem, tak że wytrzyma ładnych parę lat.
Czuje "strach" przed 30 letnim joyem, który oczywiście był zdecydowanie lepszy od mattów, ale właśnie 30 lat temu
mam QJ SV-125 który był świetnym / dobrym sprzętem ale po 30 latach plastik po prostu popękał i się rozleciał, wydatek 1,5-2 stów na 30 letniego joya który w każdej chwili może się rozlecieć imho nie ma sensu, kup coś współczesnego, sam szukałem czegoś współczesnego, mam nawet chińskie wynalazki z alliex (od prawej) za 12zł od sztuki i dają radę.
Przy okazji może ktoś ma uszkodzonego SV-125 potrzebował bym samej gałki (tego krzyżaka który naciska mikrostyki)
Czuje "strach" przed 30 letnim joyem, który oczywiście był zdecydowanie lepszy od mattów, ale właśnie 30 lat temu
mam QJ SV-125 który był świetnym / dobrym sprzętem ale po 30 latach plastik po prostu popękał i się rozleciał, wydatek 1,5-2 stów na 30 letniego joya który w każdej chwili może się rozlecieć imho nie ma sensu, kup coś współczesnego, sam szukałem czegoś współczesnego, mam nawet chińskie wynalazki z alliex (od prawej) za 12zł od sztuki i dają radę.Przy okazji może ktoś ma uszkodzonego SV-125 potrzebował bym samej gałki (tego krzyżaka który naciska mikrostyki)
08.05.2021 15:05
[#29]
Re: Joystick Skorpion
@pch, post #28
nie, nie, te joystick-i od matt-a to jakas nowa seria, razczej nie 30,20 a nawet moze nie 10 letnia
A to tak, 30 latki to miałem na myśli różne "epokowe" joye z allegro za wielka kasę, fajne ale strach
jak pisalem mam joya i pada od matt-a i za tą cene polecamOstatnia aktualizacja: 08.05.2021 15:05:49 przez mike100