Witam, mam pewien problem najprawdopodobniej ze stacją dyskietek. Otóż gdy kupowałem moją Amigę 500 razem z nią było około 30 dyskietek. Po sprawdzeniu każdej okazało się że Amiga czyta poprawnie jedynie 6 dyskietek a z resztą jest tak że albo Amiga resetuje sie w kółko, albo wyskakuje software error albo gra ładuje sie do ekranu startowego i dalej już sie nie ładuje lub też czasami wyskakują komunikaty w AmigaDOSie typu <nazwa programu/gry> has a read/write error, please insert volume L in any drive, you must replace volume in unit 8, error validating disk <nazwa programu/gry> unable to load disk validate, disk structure corrupt. use DISKDOCTOR to correct. Co ciekawe po pewnym czasie zakupiłem 5 kolejnych dyskietek ale uruchamiały się tylko do komunikatu że potrzebny jest 1MB RAMu. Był jednak wśród tych 5 dyskietek turrican czyli gra nie wymagająca rozszerzenia ale Amiga wczytuje go jedynie do ekranu głównego i dalej nic sie nie dzieje tylko leci muzyka z tego właśnie ekranu a po naciśnięciu B na padzie stacja tylko przez chwilę robi *brrrr* i tyle. Parę dni temu zdobyłem jeszcze kolejne dyskietki ale po włożeniu każdej z nich stacja zaczyna piszczyć i ogólnie hałasować. Jedynie 3 dyskietki wczytało w połowie prawidłowo. W jednej pokazało się tylko cracktro po którym pominięciu słychać tylko ze stacja pracuje ale nic nie wyczytuje, z drugą działającą dyskietką jest tak że uruchamia się menu (jest to dyskietka z crack packiem) ale po wybraniu którejkolwiek z pozycji wyskakują komunikaty które wymieniłem wyżej. Ostatnia dyskietka to dyskietka z Workbenchem 1.3 i po wczytaniu pisało tylko "Not a DOS disk in unit 0". Żeby sprawdzić czy to nie problem ze stacją próbowałem załadować gry z dyskietek które dotychczas działały. No i okazuje sie że teraz nawet i tych Amiga nie chce czytać. Wiecie może co mogłoby być przyczyną problemu? Miał ktoś podobne objawy?

PS. Wiem że można sobie po prostu wsadzić goteka lub przerobioną stację z PC ale wtedy Amiga traci na klimacie a jednak wolałbym zatrzymać oryginalną stację lub włożyć oryginalną z innej Amigi nawet jeśli ma to kosztować trochę wysiłku, czasu czy pieniędzy.

Może to być uszkodzona stacja dysków, ale daje większą szansę że na dyskietkach miales wirusa, który rozniósł się po kolejnych dyskietkach i uszkodził dane na nich.
Dlatego też dostajesz takie błędy, a czasami resetuje się Amiga.

ps
Skąd jesteś .
Może ktoś pomoże Ci zdiagnozowac pacjenta

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2021 13:11:55 przez Norbert

Sprawdź też czy stacja nie powoduje fizycznych uszkodzeń dyskietki i nie zostawia rys na jej powierzchni.

Norbert może mieć rację i wirus mógł uszkodzić dane na nich.
Stacja może też być uszkodzona.

Na początek znajdź kogoś w okolicy, co mógłby nagrać ci dyskietki i ewentualnie pomóc w diagnozie.
Gotek nie taki straszny, bo może służyć jako druga stacja. Da się go podłączyć razem z mechaniczną stacją nawet na jednej taśmie i nagrać potrzebne fizyczne dyskietki. Jeśli nie zamierzasz kupować żadnego turbo do amigi, które da możliwość podłączenia hdd/sd, to Gotek będzie twoim oknem na nowy soft. Szukanie kogoś, kto będzie ci nagrywał dyskietki będzie uciążliwe.

Z tego co widzę nie pozostawia żadnych rys. A ten wirus to troche dziwna sprawa by była bo jeśli to wirus to by pewnie zainfekował te dyskietki które działały już wcześniej gdyż część tamtych dyskietek również powodowała wyświetlenie sie errorów czy resetowanie sie amigi.

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2021 14:26:57 przez OSkar241

A wszystko zależy czy dyskietka była zabezpieczona przez zapis czy nie.
Chociaż jeśli czujnik w stacji od tej funkcji jest uszkodzony wirus mógł zainfekować kolejne nośniki.

Bez sprawdzenia na innej stacji, bądź zdobycia sprawdzonych dyskietek to zostały tylko domysły i spekulacje. Napisz z jakiego miasta jesteś, a może znajdzie się ktoś, kto w trudnych czasach ci pomoże