Amigę położył brak HDD jako standardu!
A HDD w A600? 90% A600 nie obsługuje HDD! (przez błąd w kickstarcie)
BZDURA

. HDD mógł być montowany w amidze prawie od zawsze. Jedynie chyba tylko A1000 nie miała możliwości montażu takiego urządzonka. Wszystko było tylko kwestią ceny, nie zapominaj że w tamtych czasach dyski nie kosztowały pare groszy, to były naprawde bardzo wysokie ceny, często przekraczające koszt samego komputera.
Mówie ze to byla opcja, wiec nie byla brana pod uwage przez tworcow software'u.
Kolejna bzdura, prosze przykłady:
Civilization I,
Railroad Tycoon,
Harpoon,
Taka cywilizacja np. po instalacji miała dodatkowe tła i animacje, niedostępne podczas gry z FDD.
Poza tym na owe czasy dysk 2,5" to idiotyzm! Brak łatwego podłaczenia CDROMu? Kolejny idiotyzm.
W owych czasach różnica w cenie między hd 2.5 a 3.5 nie była aż tak wysoka..wszystkie dyski były koszmarnie drogie. CD-Rom.....w czasach kiedy projektowano A500/600 i 1200 nikt o takim czymś nawet nie myślał.
A1200 powinna przyjść ze stacją HD i dyskiem twardym conajmniej 40MB.
Inaczej by było jakby te dyski były w standardzie, wtedy soft też traktowałby to jako standard.
Były zestawy tzw. Amiga HD, gdzie były dyski w standardzie. A600 miała dyski 20/40 MB a A1200 40 - 120, więc o co chodzi

. A stacja HD, po co

w tamtych czasach gry, programy itd nie zajmowały po 5 GB ;)
I na koniec - architektura zamknięta ma sens jesli pojawiają się nowe modele. Koszt zrobienia nowych modeli jest cholernie drogi jeśli jak ami korzysta się z układów specjalizowanych.
Były nowe modele, najpierw A500 i jej duże siostry, A2000 i A3000, potem A1200 i A4000, a potem C= zrobiło kaput i nie było nowych modeli, więc, o co chodzi
Jakby otworzyć architekturę i sprzedawać licencję - Commodore miałby się świetnie, a hardware i software rozwijałyby się rewelacyjnie.
C= zbankrutowało przede wszystkim przez baaaaardzoo nieudolne kierownictwo, a nie przez zamkniętą architekture Amigi. Nie zapominaj że w tamtych czasach Amiga sprzedawała się nadzwyczaj doskonale.
Popatrz na to tak, dzisiaj mam na biurku peceta z procem amd x2 4000 2 gb ram dyskiem sata i wypasioną kartą graficzną, za 20 lat ktoś powie że mój pecet jest do kitu bo nawet nie ma jakiegoś tam złącza neuronowego, ani nawet możliwości podpięcia dysku holograficznego itd. Takie są standardy dziś, kiedyś były inne , i za pare lat będą inne. Amigi w swoim czasie były wypasionymi maszynami które swoimi możliwościami przewyższały wszystkie inne komputery tamtej epoki. Patrzenie się na Amige z początku lat 90-tych przez pryzmat dzisiejszych czasów to .... głupota. Dwupłat z czasów pierwszej wojny światowej to też jakaś pomyłka, nawet głupiej rakiety mu nie zamontujesz... normalnie porażka na całego, jak ktoś to mógł nazwać myśliwcem... "aluzju paniał"

;)