Wykopaliska archeologiczne to będą za 1 000 000 lat, jak dinozaury.
Amiga to jest kawał ciekawej historii, który możemy podzielić na różne etapy. Dla mnie najważniejszy okres to 1995-2002. To jest historia najnowsza.
Ja nadal odnajduję w systemie Amiga OS rzeczy, które są ciekawe i bez problemu istniałyby i dziś.
Już kiedy posiadałem Amigę CDTV w latach (z tego co pamiętam) 1992-1995, bardzo interesowały mnie rzeczy z lat osiemdziesiątych, mimo że pochodziły z okresu gdy miałem zaledwie kilka lat.
Amiga w przyszłości będzie używana, modyfikowana i dostosowywana. Pewne idee będą jednak zapamiętane, jako że w informatyce to nawet rzeczy z lat 70. są aktualne, na przykład język C, albo opracowane algorytmy.
Technicznie coś tam idzie do przodu, lecz z punktu widzenia informatyka, jest to praktycznie niezmienne.
Na dowód podam Ci, że tacy ludzie od ZX Spectrum wpajają młodym miłość do ... przygodowych gier tekstowych. Na pewno młode pokolenie będzie czerpać z tego garściami.
Amiga jest bardzo dziś żywa dzięki wspierającym ją ludziom, którzy wydają różne Amigazyny, Amiga NG. I wydają je nie tylko dla starych wyjadaczy, ale też dla młodych.
W Amidze jest wiele ciekawych rzeczy - dorobek, technologia, ludzie itp. Pokolenie ludzi związanych z pierwszymi domowymi komputerami nie przejdzie bez echa, bo to ważny i ciekawy okres.
Top Secret, Secret Service, Gambler - to już historia, ale jaka piękna.
Dzisiaj też Internet nie zastępuje mi autorytetów. Uważam, że na tym polu jest obecnie duża posucha. Brakuje drogowskazów.
Dla mnie Amiga to nie tylko dzieciństwo. Napisałem już, że okres 1995-2002 dla mnie jest najważniejszy, bowiem to właśnie wtedy młodzi ludzie redagowali to fantastyczne pismo o Amidze - ACS.
Ja mogę tylko dać i dzielić się swoją pasją do Amigi. Stawiam przede wszystkim na wyobraźnię, bo to jest coś co w erze VR może być zupełnie zapomniane. Czy młodzi ludzie to podchwycą - zależy od nich.