kategoria: Sprzęt
[#1] Microstyki do joystcików
Czasem przydarzy się złamanie sprężynki w microstyku i joystick przeznaczony jest do remontu.
Gdzie można kupić nowe microstyki standardowe do joysticków lub same sprężynki?


obsesja
[#2] Re: Microstyki do joystcików

@mrcha_67, post #1

Gdzie można kupić nowe microstyki standardowe do joysticków lub same sprężynki?


Sprężynki widziałem na allegro
[#3] Re: Microstyki do joystcików

@mrcha_67, post #1

a to na pewno jest joystick na mikrostyki ?  a nie na blachy ?

najpopularniejsza wersja u nas tego joya była na blachy, była wersja z mikrostykami, ale różniłą się kolorystycznie, no i to były miksotyki nie takie jak dziś, rozbieralno/naprawialne, ale dużo bardziej awaryjne, wymienia się w nich sprężyny,  a rzadziej blaszki, teraz dość ciężko dostępne i stosunkowo drogie.
Mnie taka sprężynka nie wytrzymywała wieczora grania, a po kilku rozbiórkach joy już się kupy nie trzymał bo się wyrabiały otwory pod śruby :(
za cenę takiej sprężynki dziś można kupić cały mikrostyk  który po milionie przełączeń nwet nie zmieni charakterystyki przełączania ( twardości ), a żywotność jest liczona w dziesiątkach milionów kliknięć.
Jest to jeden z powodów dla których wzięliśmy się za robienie sojego joya z wykorzystaniem pożądnych mikroprzełączników krańcowych 
[#4] Re: Microstyki do joystcików

@UJP, post #3

Są dwie wersje tego joya. QuickShot II i QuickShot II Plus (no i oczywiście trochę inny QuickShot II Turbo). Wersja Plus jest na mikrostykach (Turbo też). Sprężynki faktycznie można dostać na Alledrogo.
[#5] Re: Microstyki do joystcików

@Grzegorz_P, post #4

QS II Turbo nie jest na mikrostykach tylko ma blaszki na sprężynkach.
[#6] Re: Microstyki do joystcików

@Madman, post #5

A autor nie pisał wcale że mu się zepsuły mikrostyki tylko że czasami może się to zdarzyć. W zasadzie nie wiem po co ten wątek, skoro wiadomo że sprężynki są dostępne na portalach aukcyjnych. Mikrostyki też można zdobyć na portalach albo z dawców.
[#7] Re: Microstyki do joystcików

@UJP, post #3

ja to nie wiem, co Wy z tymi dżojstikami wyprawialiście. Jeden wieczór? To chyba trzeba było machać nim non stop przez kilka godzin, albo usilnie starać się wyrwać drążek z zawiasami. Jak czytam o tych rozwalonych dżojstikach, to mi się włos na głowie jeży, jak to ludzie zero kultury przejawiają. Mnie uczono, żeby szanować m.in. wszelkie urządzenia. A tu normalnie jak małpy, z całym szacunkiem. Tak samo jak kiedy chodziłem do kolegi - dyskietki porozsypywane na biurku, groch z kapustą.
a później dżojstik do kosza i kupujemy nowy... Takie zachowanie jest godne tym większej pogardy, że jego bezpośrednią pochodną wydaje się być dzisiejsza praktyka corocznego kupowania dzieciakowi nowego smartfona, bo szybka się stłukła.
i żeby nie było, że to pustosłowie - ja przez całą swoją styczność z Amigą za dzieciaka miałem 1 (słowie: jeden) dżojstik, i to też nie jakiś wypasiony obiekt kultu na mikrostykach, tylko najprostszy Quick Joy, taki z małpką z bananem na pudełku, cały czarny i z dwoma fajerami.
[#8] Re: Microstyki do joystcików

@snajper, post #7

Dużo zależy w jakie gry Grasz ( na takiej olimpiadzie to nie trzeba aż godziny czekać na pęknięcie sprężynki ) i jakie są przy tym emocje ( granie w cztery osoby w Dynę, lub turniej w Mortala czy Speedball2 wspomagany dodatkowo kratką piwa, czy czymś mocniejszym potrafił wyzwolić emocje :), rzadkością był weekendowy wieczór w który nie poległby przynajmniej jeden JetFighter czy Supercharger ?
Może wina też leżała w tych zamiennych sprężynkach, ja przywoziłem z giełdy z Warszawy paczki po 100 sztuk i nie zawsze wystarczały do końca tygodnia ( oczywiście nie tylko dla mnie, handlowałem grami to i serwis joysticków tez się robiło przy okazji )

TopStary były chyba najtrwalsze, nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek padł mi mikrostyk w nim ? ale w moich wszystkich pękły tulejki trzymające drążek ( tam gdzie wkręca się śruby, pierwsza od dołu ) i plastiki od fajerów, a kumpel złamał drążek, ale chyba za bardzo się przykładał, bo myślał że naprawdę jest metalowy ?
no i zanim sobie rękę ( albo samego joya ) nie wyrobiłem, to nie lubiłem nim grać bo toporny był strasznie.

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2022 17:18:21 przez UJP
[#9] Re: Microstyki do joystcików

@mrcha_67, post #1

Jeśli pęknięcie sprężynki jest w okolicy haczyka to można bez problemu przy pomocy szczypiec zrobić nowy haczyk. W sv124 za dziecka tak robiłem wiele razy i działa do dziś, nigdy nowych sprężynek nie kupowałem.
[#10] Re: Microstyki do joystcików

@Madman, post #5

Tak, masz całkowitą rację. Chodzi o konstrukcję z blaszkami i sprężynkami. U mnie również na nie mówiło się mikrostyki. Zresztą na pudełku od QuickJoya II turbo SV-124 widnieje napis six durable microswitches (sprawa dyskusyjna :), a ten korzysta z takich samych przełączników co Quickshot II Turbo (podobnie zresztą jak sporo innych modeli ze stajni QuickShot i QuickJoy).
[#11] Re: Microstyki do joystcików

@UJP, post #8

No właśnie nigdy nie rozumiałem legendy TopStara. Fajnie wyglądał i moim zdaniem to tyle. Tak jak napisałeś grało się nim topornie i wbrew opiniom dało się go bez problemu zepsuć. Wystarczy obrócić rączkę wokół osi, żeby połamać. Tak samo można się nabawić odcisków od grania na MegaStarze. Za to fajny jest SV-131 SuperStar, pod warunkiem że ktoś lubo konstrukcje z gałką typu arcade.

P.S. Niecierpliwie czekam na Waszego joya.
[#12] Re: Microstyki do joystcików

@Grzegorz_P, post #11

Tak samo można się nabawić odcisków od grania na MegaStarze.

Były dwie wersje MegaStara. Zwykła, duża i wersja mniejsza
o nazwie "junior". Miałem juniora, który był już "wyrobiony"
przez poprzedniego właściciela. Junior to był najlepszy
amigowy joy, jakiego miałem, chodził lekko.
Duży MegaStar chodzi tak ciężko, że grać się na nim
nie dało. Być może z czasem ta guma by nieco odpuściła,
ale miałem nowego, także trudno powiedzieć.
Quickshot II Turbo, wersja "klikająca" (nie ten na gumkach)
też był świetny, miałem dwa do C64.

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2022 19:26:00 przez mmarcin2741
[#13] Re: Microstyki do joystcików

@mmarcin2741, post #12

Mi QuickShot II Turbo zawsze będzie kojarzył się z C64. Męczyłem dokładnie taki sam setup jak Ty - C64 i 2 x QS II Turbo. Do tej pory mam dwa egzemplarze.
[#14] Re: Microstyki do joystcików

@Grzegorz_P, post #13

Podepnę się. Mam trzy dżoje w bardzo przyzwoitym stanie wizualnym. Wszystkie są na sprężynki. W środku nie widać żadnych uszkodzeń mechanicznych. A jednak w jednym nie działa "w lewo", w drugim "w prawo", a trzecim "w dól". Co można z tym zrobić?
[#15] Re: Microstyki do joystcików

@Kitech, post #14

Pierwsze, co trzeba zrobić, to sprawdzić multimetrem ciągłość kabelków.
Otworzyć i przedzwonić.
[#16] Re: Microstyki do joystcików

@mmarcin2741, post #15

Wielkie Dzięki.
[#17] Re: Microstyki do joystcików

@nostrum666, post #6

A autor nie pisał wcale że mu się zepsuły mikrostyki

Ale ja nie odpowiadałem autorowi wątku tylko autorowi konkretnego posta ;)

Ja miałem mega stara i powiem Wam, że rzeczywiście mógłbym go uznać za najlepszy joy tamtych czasów (jeśli chodzi o dostępność w naszym kraju, rzecz jasna) ale faktycznie, nie każdemu pasowała "gałka" zamiast klasycznej rękojeści joystycka ;) Topstara miał kolega i był "top-twardy", to nie nadawało się do gier gdzie wymagana była szybka reakcja i częste zmiany kierunku. Najczęściej widywałem w tych joyach nadłamywanie się górnej pokrywy, w miejscu pod którą była ta okrągła, karbowana guma, była ona też zbyt twarda, za to mikrostyki jak na tamte czasy były pancerne ;) Od dawna zastanawiam się skąd po aukcjach krążą teraz te joy'e w cenach ponad 250zł i to często w doskonałym lub nawet nieużywanym stanie, ktoś chyba gdzieś wznowił produkcję na dalekim wschodzie, tak samo jak z tymi myszkami do Amig które widuję po 170zł wzwyż gdzie sprzedający piszą "oryginalna myszka" a jak zacząłem szukać po internecie jak wyglądała te ecomowa mysz to się okazało, że miała całkiem inną wtyczkę... ;)

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2022 09:20:13 przez Madman
1
[#18] Re: Microstyki do joystcików

@Madman, post #17

Jeśli chodzi o joysticki, to, jak tylko odkryłem, że wiele amigowych
gier posiada funkcję obsługi dwóch niezależnych przycisków, to
przerzuciłem się na pady od SegiMD.
Niewiele modeli joy-ów miało 2 guziki, joysticki były raczej
przeznaczone dla maszyn 8 bitowych.
Wadą pada było, że "skok", czyli "góra" w platformówkach był
mniej wygodny na d-padzie niż na staroszkolnym joy'u.
Ten problem (jeśli komuś to doskwiera) można obejść w kilka
minut hackiem, tzn. połączyć w padzie jednym kabelkiem
A i "góra".

Koledzy szykują nowe joysticki (jest inny temat na forum),
które będą posiadały 2 przyciski fire oraz autofire.
Wszystko wskazuje, że trzeba będzie się przeprosić
z joyami i wrócić na stare śmieci szeroki uśmiech

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2022 13:16:13 przez mmarcin2741
[#19] Re: Microstyki do joystcików

@mmarcin2741, post #18

Kolega ma takiego gamepada od segi, przerobionego właśnie tak jak piszesz, on twierdzi, że to najwygodniejszy gamepad do retrosprzętu, ja nie do końca się z tym zgadzam bo jednak gra na krzyżaku wymaga szybszej reakcji i większego, precyzyjniejszego przesuwu kciuka niż gra na joypadzie gamepada gdzie praktycznie dotykamy go w jednym miejscu ;) Gdyby nie ten "hack", w wiele gier gdzie skoki wykonuje się skosami a nie fire, byłyby trudniejsze jeśli chodzi o precyzję (patrz np. Giana Sisters i skakanie na platformy z ogniem) ;) Projekt nowych joy'ów obserwuję i z niecierpliwością czekam na start kickstartera :)
[#20] Re: Microstyki do joystcików

@Madman, post #19

Mi przesiadka na pada nie sprawiła większych problemów. Dużo
zależy od jakości samego krzyżaka w padzie.
Nie lubię "krzyżaków" takich jak w padzie od PSX, czyli zamiast
krzyżaka są 4 oddzielne przyciski.
Dzisiaj właściwie jedynym padem, który ma normalny
krzyżak to Logitech F310.
Reszta ma albo 4 przyciski, albo też kierunki w krzyżaku
wciskają się podobnie jak w myszce. Dobre do wyboru w menu,
ale grać ciężko na tym.

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2022 15:22:29 przez mmarcin2741
[#21] Re: Microstyki do joystcików

@mmarcin2741, post #20

A widzisz, a mi natomiast bardziej odpowiada krzyżak z PS, tzn. przynajmniej z PSP (ten jest bliźniaczo podobny do tych z gamepadów PS1 czy dualshocków) bo mimo czterech osobnych przycisków, są one bliżej siebie to raz a dwa, że ładnie schodzą się do środka no i nie trzeba tak paluchem biegać w te i we wte aby wbić kierunek czy skosy ;) Krzyżak na gamepadzie od xbox360 natomiast jest dla mnie mało grywalny, co najwyżej nie jako kierunki a jakieś opcje ;)
[#22] Re: Microstyki do joystcików

@Madman, post #21

Jak już wyjdą joystiki unihor, to każdy wybierze sobie najlepszy
kontroler dla siebie.
D-pad od xboxa360 za ciężko chodzi, miałem i faktycnie gra
się dosyć ciężko.
Moim faworytem wszechczasów jest Logitech Precision.




Kupiłem tego pada jakoś w 2007 za ok. 30zł. Nowszy F310
ma o wiele słabszego d-pada.
Precisionów szukałem niedawno i już od dawna nie są,
niestety, dostępne.

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2022 17:01:34 przez mmarcin2741
[#23] Re: Microstyki do joystcików

@UJP, post #3

Moja odpowiedź pojawia się z lekkim opóźnieniem, ale dzięki za tipsa na nasz serwis aukcujny, bo teraz są.
Na pewno zamówię komplet, bo mam uszkodzony na jednym mikrostyku. Reszta w zapasie na pewno się przyda.
Widziałem od tej pory podobne na AliExpressie, z tym że trzeba przerabiać na długosci i nie posiadają haczyków.
A może ktoś zdecyduje się na produkcję naprawdę GIGA JOYa, jak wajha od biegów?
Bo sprężynki w tych rozmiarach też są dostępne. czarodziej
[#24] Re: Microstyki do joystcików

@Grzegorz_P, post #13

Mi QuickShot II Turbo zawsze będzie kojarzył się z C64.

Jak najbardziej mi też się kojarzą te joye z C64. Jak miałem swoją
pierwszą Amigę, dopiero w 1997, to w zestawie dostałem
juniora.
Taki, jak na tej aukcji:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/monkey-data-megastar-jr-junior-sv135-sj135-nowy

C64 i te dwa Quickshoty męczyłem prawie 24h na dobę. Jedyną rzeczą,
która powodowała przerwanie gry na C64 i włączenie telewizora, był
ten serial, ktoś jeszcze był fanem? szeroki uśmiech



Ostatnia aktualizacja: 24.02.2022 21:46:30 przez mmarcin2741
[#25] Re: Microstyki do joystcików

@mmarcin2741, post #24

Dzięki za przypomnienie serialu, oglądałem namiętnie ;) Poszukam w necie ;) Co do QS II Turbo to mam do dzisiaj, dla mnie, poza mega starem, najlepszy joy klasyczny choć niestety, przez sprężynki, głośny ;) No i na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy jakaś sprężynka mi pękła, chyba miałem więcej szczęścia albo byłem po prostu dobry dla niego
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem