[#1]
[A600] Czy goła Amiga 600 aż tak się grzeje?
Witam
Ostatnio udało mi się w końcu kupić A600 z angielską klawiaturą. Do wymiany miałem stacje bo trup totalny był i klawisze 2 potrzebuje bo są pęknięte Tab i strzała w lewo koło Delete. Stację już wymieniłem i śmiga fajnie.
Wczoraj giercowałem sobie cały dzień i słuchałem muzyczek jak 30 lat temu i zeszło do 4 rano

Wszystko z dyskietek jak classic to classic - nie mam zamiaru nic do tej amigi dokupować nawet 1mb chip nie dokupię :)
Jak czyściłem ami to zauważyłem że 2 procki koło koszyka na HD strasznie się mocno grzeją - normalnie masakra trochę - amiga się nie wiesza i nic złego się nie dzieje ale palcem przytrzymać na minutę to bym nie wytrzymał żeby utrzymać. W A1200 tak się nic nie grzeje - więc wydało mi się to dziwne.
W związku z tym że nie mam zamiaru amigi rozbudowywać wcale postanowiłem dać pastę i miedziane blachy wycięte na wymiar z ominięciem tych 2 kwarcowych oscylatorów bo przeszkadzają. Spartańsko to wygląda ale dobrze działa - miedziane blachy się też nagrzewają nieźle ale już mniej niż same procki, zrobiłem tak że jeszcze sanki koszyczka na dysk dotykają tych blaszek miedzianych aby odbierało lepiej ciepło - no i odbiera oki.
Czy wasze amigi 600 też tak się grzeją? Jak one się zachowują jak ponakładacie na te układy jakieś ustrojstwa dodatkowe? Nie wieszają się takie amigi z tym wszystkim?
Moja ami jeszcze się nie zawiesiła od przegrzania ani bez blach miedzianych ani z blachami.
I jeszcze jedno - czy jest ktoś w stanie stwierdzić wizualnie po zdjęciach czy w tej ami były wymienione kondensatory? (luty troszeczkę się błyszczą i wygląda jakby ktoś wymieniał).
I znalazłem jeszcze ciekawe zdjęcie thermal z pracy płyty głównej A600
(u mnie się grzeją 2 tylko mocniej - nad kicstartem CPU i pod koszyczkiem ten mniejszy kwadratowy).