[#31] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@pwe, post #30

Mój ojciec jest pacyfistą :) Jak byłem mały to nie pozwalał mi grac w gry typu quake, doom, i inne strzelaniny fpp i tpp



Ostatnia modyfikacja: 04.11.07 19:41
[#32] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@arti4-92, post #31

cannon fodder + sensible soccer

jakby nie te tytyuly to amiga dla mnie by nie istniala


ps. brutalnie nie? OK

[#33] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@kutafon, post #32

No ja na przykład grałem na swojej amidze, ale nie pamiętam w co(bardziej kojarzę co za model, chyba a500(wiem ze miała klawiaturę numeryczną), a na PC zacząłem częściej grac jak miałem swoje(jak na tamte czasy szał)PIII 750mhz, hitman i inne(na celku 233 chodziły tylko karty "Pokemon", po dołożeniu voodoo działał nawet forsaken!!)

[#34] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@MinisterQ, post #4

To zależy od subtelnych indywidualnych uwarunkowań. W przypadku rozczarowania współczesnością stare klimaty mogą cieszyć. Ja po latach dobijająco nudnego wożenia d... kolejnymi samochodami kupiłem ostatnio Simsona S51, dokładnie z chęci powrotu do dzieciństwa, i swierdzam, że to jest TO.
[#35] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@Daclaw, post #34

Fajny simsonek, sąsiad takim jeździ :P

[#36] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@arti4-92, post #35

Ja się nie zgadzam z MiniQ. Tak naprawdę to jest kwestia podejścia. Jeżeli ktoś się zachwyca tymi wszystkimi ekstra-super-hiper wypasionymi graficznie i muzycznie grami z blaszaka i współczesnych konsol, to faktycznie może i lepiej by bylo, żeby nie odpalał gier z Amigi i C-64, bo może przeżyć rozczarowanie. Ale podkreślam - MOŻE. Nie MUSI. Ja akurat zachwytu nowymi grami nie przeżywam, najnowszą grą, jaką odpaliłem na blaszance jest mało znany EVOCHRON, który wymaga dość mocnego sprzętu. Mój brat regularnie kupuje CD-Action i przeglądam go sobie. Wystarczy mi popatrzeć na te kolorowe obrazki i mam dość. Ostatnio kupiłem dość mocnego blaszaka. Wiecie po co? Żeby móc sobie spokojnie odpalać WinUAE i DOSBOKSA z rozsądną prędkością. Mam Amigę, stoi sobie i czasem ją odpalam, żeby sobie pograć pod WHDLoad. Mało tego, mam C-64 i parę miesięcy temu odpaliłem sobie "Wings of Fury". I co z tego, że grafika jest archaiczna, a muzyki nie ma prawie w ogóle, tylko jakieś popiskiwania. Ale jest GRYWALNOŚĆ. Te gry mają w sobie coś, co przykuwa człowieka do monitora i nie pozwala się oderwać.
A naszemu koledze proponuję zestaw A1200+HDD (powiedzmy 4,3 GB) + karta 68030/040+16 MB RAM i OBOWIĄZKOWO zarejestrowany pakiet WHDLoad. A potem siadać i grać :)

[#37] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@OSH, post #36

Niestety tak to jest, jak koledzy wyżej napisali. Ale jeśli masz czas, pieniądze i czas. To sądze ze warto spróbować, moja ami stoi teraz obok PC nie uruchomiłem jej z miesiąc ale jej nie sprzedam, z resztą ze 100 zł bym za nią dostał, a rzeczy jakie moge przy niej robć są bezcenne. Tylko właśnie mi czasu na nia brakuje troche. Poza tym mi ami sie zawsze kojarzy ze SWOS'em ale nie mam z kim pograć i nie ma jak do tego wrócić (ah... te dogrywki na pięsći :) ). Ta gra jest po prostu cudem świata, widzieliscie tego sensibla 2006... nie da sie w to w ogóle grać :/, Grywalność tej gry jest porazajaca w porównaniu z Fifą. Dlatego jezeli uwazasz, że masz na taką zabawe czas i ochote to próbuj póki masz ten czas i ochote :D

PS Przy okazji jakby ktos z Łodzi chciał kiedyś zagrać partyjke to chętnie nawiąze kontakt ;]
[#38] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@Mir3k, post #37

Na razie bawię sie emulatorem. To nie to samo - wiadomo. Pomyślę nad zakupem takiego sprzętu jak mowicie.

Do postu powyżej: ja jestem z Łodzi :)

[#39] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@puzonyyx, post #38

Jeżeli ktoś jest fanem oldschoolu to powinien wiedzieć, że ręcznie pikselowane 2D, platformówki, chodzone strzelanki, taktyczne strategie czy przygodówki wciąż mają się dobrze - oczywiście nie na PC, głównie na konsolach przenośnych. Są to dopracowane, często nawet wysokobudżetowe gry sprzedające się w milionach egzemplarzy.

Przykłady:

LocoRoco na Sony PSP: http://youtube.com/watch?v=pFKpyScxv0k
W przyszłym tygodniu na Nintendo DS wychodzi Contra 4 - http://youtube.com/watch?v=cw4MymnEFPs
Bardzo popularna seria... gier tekstowych (NDS) - http://youtube.com/watch?v=qoCqkp51rQQ

Szczególnie polecam filmik z Little Big Planet - platformówki "2D" na... PLAYSTATION3 (i w dodatku online multiplayer) - http://youtube.com/watch?v=-E66vBDVvMk

Rynek gier na PC to prawie że margines obecnego rynku gier i jeżeli kogoś nie jarają gry MMORPG, hack'n'slash, FPS czy RTS to nic dziwnego że narzeka... Szczególnie gdy gra w nieudane gry.

Poza tym - można grać w SWOS na Amidze 500, można też grać na Xboxie 360 - http://www.eurogamer.net/article.php?article_id=78471 (Nie mylić z tragikomicznym Sensible Soccer 2006 na PC!). Dostaniemy dzięki temu możliwość grania przez Internet - i to z czatem głosowym, onlineowe leaderboardy i inne ciekawe dodatki.
Inne przykłady to Speedball 2 na X360 czy zapowiedziana trylogia Turrican na PS3. No i odmieniony Super Stardust HD (PS3) - http://youtube.com/watch?v=CULjYgCnAXc
W wiele hitów sprzed lat można grać np. w tramwaju czy WC bo ukazały się w wersjach na konsole przenośne (Piraci, Worms Open Warfare 2 - najlepsza część Wormsów od czasów Worms: DC na A1200, Settlersi, Theme Park czy przygodówki LucasArts). Tam wciąż świetnie się sprawdzają, często oferując (jak np. Wormsy) online multiplayer przez Wi-Fi.

Jeżeli ktoś chce odzyskać radość z grania to przy pomocy 17letnich gier z Amigi to cóż - życzę powodzenia ale to niemożliwe. Chyba że będzie grał w najlepsze tytuły (na PPA publikowane są co miesiąc rankingi, wiadomo o co chodzi) i dobrze gdy dojdą do tego jakieś nowe elementy - jak np. odpalanie ich na konsoli przenośnej czy granie przez sieć. Mimo wszystko warto iść z duchem czasu i zauważyć, że dzisiejsze topowe gry są LEPSZE niż topowe gry sprzed kilkunastu lat - które też są bardzo dobre, dlatego warto do nich wracać :)
Obrazowo (dla Amigowca):

Lotus vs Burnout 2 (2002r., PS2) http://youtube.com/watch?v=i1qgu7LpLLk
Kick Off 2 vs Pro Evolution Soccer 6
Myth vs God of War (2005r., PS2) - http://youtube.com/watch?v=rXDPWSBCWVQ
Turrican vs Metroid Prime (2002r., GameCube) - http://youtube.com/watch?v=w328vCydMwU
i tak dalej...

Myślę, że jeżeli ktoś obejrzał chociaż część tych filmików to zrozumie, że ograniczanie się do starych gier (i to jeszcze tak marnych jak Skaut Kwatermaster lub Zdrajca) i twierdzenie, że dzisiaj gry są gorsze niż kiedyś to nie kwestia gustu tylko ignorancja :]

I jeszcze jedno - tutaj ktoś pisał o Dreamcascie - Dreamcast to prehistoria raptem tylko trochę nowsza niż np. Amiga CD32 (niecałe 5 lat różnicy) :)

Pzdr.
[#40] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@puzonyyx, post #38

Buuu, ja jeszcze pół roku temu miałem się przeprowadzać do miasta L.O.D.Z. Kto wie, mam nadzieję, że kiedyś tak będzie, to takie sentymentalne dla mnie, nie zrozumiecie :). A pograć bym pograł :))).

[#41] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@arti4-92, post #31

arti4-92 napisał(a):

> Mój ojciec jest pacyfistą :)

pacyfista grajacy w ogame... ciekawe... :)

[#42] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@galu, post #39

Dreamcast rulez, xbox ruelz, ps2 sux, ps3 rulez, xbox 360 suxx, gamecube rulez, wii sux, psp rulez, nds suxx, gba rulez, snes rulez, sega genesis rulez, nes sux, mastersystem rulez, gamegear rulez, gbc suxx, amiga rulez atari suxx suxx suxx, n64 rulez psx suxx psone rulez!!(obie te same konsole, no ale cuż...).


[#43] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@galu, post #39

Dobrze piszesz. Na PC nie ma prawie juz nic poza durnymi FPS (oprocz HL2 :D ) i jakimis strategiami...

Nie ma dobrych przygodowek (PRZYGODOWEK) a nie RPG... ZERO... Platformowka to gatunek wymarly? Dlaczego?

Przeciez taki zoooool ;) zrobic mu super grafe i KAZDY sobie pogra...

Albo taki CanonFodder 1 albo 2 niezla gierka. Tylko ze zaraz oprocz grafiki (tu mozna by pocudowac :) ) doloza 10000 roznych broni, strategi itd... sie grac odechce zanim poznasz "strategie"... a tu CF to masz karabi, granat, wyzutnia rakiet i jest git (sa samochodziki itd) WYSTARCZY by sie zameczyc... ;)

A jesli chodzi o Amige... to przeciez nie tylko dla gier sie ja odpala i nikt nie mowi ze CanonFodder to na kolana grafa rzuca ;). Wiesz jak uzywales kompa jak miales 8 lat a potem miales przerwe ... to jak sobie to odpala to az milo... (no zalezy jaka gra, ale tych co nie lubilem nie lubie dzis takze ;) ).

Kreciu
[#44] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@Krecik, post #43

Na pc jest wiele dobrych platforówek(rayman, jazz rabit itd.) A co do głupich FPS, taki FarCry to głupi FPS?? Myslę ze mogło chodzic ci też o TPP, no to ja teraz gram w Lost Planet, a z niecierpliwością czekam na Gears Of War, odradzam kupna Amigi, a nawet używania emulatora, bo jak to wciąga to juz na amen, dobrym przykładem jestem ja :)(kup lepiej konsolę i pograj, ps2 jest fajna, ale suxx)

[#45] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@Krecik, post #43

"Platformowka to gatunek wymarly? Dlaczego?"

Napisałem - i podałem linki do filmików, żeby każdy mógł zobaczyć - że platformówki 2D mają się lepiej niż kiedykolwiek. Piszesz o Zoolu - ja uważam, że gra się bardzo zestarzała i dzisiaj furory by nie zrobiła, ale akurat gram w grę trochę podobną - Sonic Rush Adventure (http://youtube.com/watch?v=Votdoj-ea5Y) i jest bardzo miło.

Chcesz prostych, nieskomplikowanych gier - dokup Wii albo NDS. Proste.

Na PC wbrew pozorom też się znajdzie dobre gry o nieco bardziej konsolowym feelingu, szczególnie ostatnimi czasy. Np.
Outrun 2 Coast2Coast - http://youtube.com/watch?v=VDnZifOPKXA
Przyjemna platformówka 3D "I Ninja" - http://youtube.com/watch?v=7FKuEEnyVn0
W dodatku obie gry są do nabycia za grosze.
[#46] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@Krecik, post #43

Nie ma dobrych przygodowek
Hym...
Genralnie, to blame politykę wydawniczą polskich wydawców.
Aha, jakby Ci nic nie podeszło z ofertytej firmy, to pobuszuj
tutaj i w googlu, bo wbrew
pozorom, przygodówki trzymają się mocno...
[#47] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@galu, post #39

galu napisał(a):

> Myślę, że jeżeli ktoś obejrzał chociaż część tych filmików to
> zrozumie, że ograniczanie się do starych gier (i to jeszcze tak
> marnych jak Skaut Kwatermaster lub Zdrajca) i twierdzenie, że
> dzisiaj gry są gorsze niż kiedyś to nie kwestia gustu tylko
> ignorancja :]

Wiesz Kolego, powiem Ci szczerze, że się poczułem dotknięty. Jest takie mądre powiedzenie "de gustibus non disputandum est". I ja je stosuję. Widzę, że Ty jednak chyba nie. Nie każdego podniecają gry z PS2 czy innych konsol. Ja np. wolę zdecydowanie "Jaguara XJ220" od tego twojego "Burnouta". Bo "Burnout"i wszystkie te współczesne "ścigałki" mnie po prostu rozśmieszają. Nie wiem czemu, ale mnie rozśmieszają. Tak samo te wspólczesne wypasione platformówki. Możesz sobie mówić, że "twierdzenie, że gry dzisiejsze są gorsze to ignorancja", ale ja to widzę inaczej. Ja z pełnym przekonaniem twierdzę, ze BARDZO DUŻO gier wspólczesnych jest gorszych. Zaznaczam: wg MNIE! Możesz się z tym zgadzać lub nie zgadzać, ale nie masz prawa nazywać kogoś takiego ignorantem. Jeden może lubić grać na PS3 a drugi na ZX-Spectrum. Każdy z nich może tez stwierdzić "a ja wolę potłuc w Knight Lore niż siedzic nad Diablo, bo Knight Lore jest lepszy od Diablo". A drugi stwierdzi "Diablo jest lepsze". I OBAJ mają rację - w swoim własnym odczuciu. Mozna stwierdzić, że gra ma bardziej zaawansowaną grafikę, ale moim zdaniem nie powinno się mówić "lepszą". Bo co dla jednego jest lepsze, dla drugiego może być własnie gorsze - Ja np. dostaję oczopląsu od tej grafiki mieniącej się wszystimi kolorami tęczy, jaką serwuje 95% współczesnych gier. I wolę te starocie sprzed epoki GF i Pentium III. I bedę twierdził, ze tamte gry były lepsze - moim zdaniem.
Tyle z mojej strony.

[#48] Re: Poczuć smak dzieciństwa...bezcenne...

@OSH, post #47

"Wiesz Kolego, powiem Ci szczerze, że się poczułem dotknięty. Jest takie mądre powiedzenie "de gustibus non disputandum est"."

Też uznaję tę zasadę, a jeśli czujesz się dotknięty to na przyszłość polecam uważniejsze czytanie.
Bo nie napisałem że jesteś ignorantem ani że stare gry są do dupy a wszystkie nowe wspaniałe (akurat jestem ostatnią osobą która tak uważa - zapraszam w odwiedziny na stronkę http://www.galu.info/index.php?a=listapub, w którą włożyłem trochę serca m.in. dlatego że starsze gry są moją pasją) - tylko że ludzie którzy twierdzą że "kiedyś to były super gierki a teraz sam chłam" (a często nie wiedzą nawet, że oprócz rynku gier na PC istnieje 10x większy i ciekawszy rynek gier na konsole) wykazuje się ignorancją. I że nie wierzę, że odzyska radość z grania ktoś kto sięgnie po jakieś kijowe gierki sprzed półtorej dekady w rodzaju Skauta Kwatermastera czy Zdrajcy (zobacz pierwszego posta!) - uwaga - "Chyba że będzie grał w najlepsze tytuły (na PPA publikowane są co miesiąc rankingi, ". I że uważam (odwrotnie niż Ty! - ale chyba nic w tym złego) że "dzisiejsze topowe gry są LEPSZE niż topowe gry sprzed kilkunastu lat


- które też są bardzo dobre, dlatego warto do nich wracać".
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem