Dogranie samego compactflash.device do ROMu nic nie da oprócz tego, że nie musi być już na dysku. Tutaj sprawę załatwia romdisk.device. Pozwala na dodanie obrazu adf do ROMu z której amiga się zbootuje. Dokładnie na tej samej zasadzie jak robią to dyskietki z tego wątku na EAB tylko są już dodane do kicka.

Przy pomocy tych właśnie dyskietek bootowałem z CF podpiętej do PCMCIA:
CF w SFS
Hybrydowy CF z Fat32 i SFS
Obraz twardziela w hdf z partycji Fat32

Nawet był tam zamiennik RAD: z którego to wszystko startowało bez potrzeby używania dyskietki po resecie. Jeszcze patch NoIDE by nie czekać 30s po każdym restarcie i jechałem na tym dobre pół roku po tym jak mi padł dysk 2,5 cala ;)