[#13]
Re: Stabilność stacji dyskietek A500
@Skilowi,
post #1
Moja 500 miała uszkodzoną stację dyskietek tak, że ktoś majstrował przy silniczku głowicy. Gdy wyregulowałem obrót silniczka, dyskietki zaczęły się wczytywać ale zauważyłem, że pojedyncze sztuki które wcześniej działały, przestały działać. Wychodzi na to, że dyskietki, które dostałem z amigą, były nagrywane na dobrej stacji i na rozregulowanej stacji.
Nie miałem żadnej w 100% pewnej dyskietki, a dodatkowo zaczął pękać magnes kółeczka napędowego, więc przerobiłem sprawną stację Alps i zamontowałem w amidze. Z ponad 200 dyskietek, sprawnych została tylko połowa. Czasem pomagało kilkukrotne odczytywanie lub formatowanie dyskietki programem X-Copy. Korzystam z wielu kaset magnetofonowych i zauważyłem, że niektóre taśmy lubią łapać jakiś nalot, grzyb, a w skrajnych przypadkach zaczyna się ścierać nośnik, szczególnie tak jest w starych taśmach szpulowych. Może w dyskietkach jest podobnie?
Do nagrywania dyskietek korzystam z programu Amigaxfer, odpalam workbench z opcją debug.
A przy okazji dopytam... która wersja x-copy jest najnowsza lub najlepsza? Korzystam z v7.3 ale jest to jakaś wersja "Lords of Destruction" więc już się pogubiłem w tych oznaczeniach...
Też jestem typem, który woli odpalać wszystko z dyskietek, nawet kosztem problemów i straty czasu na wczytywanie. Żadne goteki i inne. Jakbym miał A1200 to może wtedy bym zainwestował w jakieś bajery. Tak samo z muzyką, na szybko coś odpalę na yt albo spotify, ale ogólnie wolę odpalić winyla, kasetę, szpulę ;)
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2024 11:15:30 przez szejker