[#11]
Re: Karty turbo A1200 na pokładzie samolotu.
@KAN2000,
post #10
Ja różne rzeczy przewoziłem, ale trzeba przyznać, normalnie w walizce, nigdy w podręcznym.
Jeden raz kiedy kierowałem się do wyjścia i nic do oclenia, zaczepiła mnie pani celnik, i powiedziała że będzie randomowe przeszukanie bagażu (rok 2002-2004). I od razu zainteresowała się laptopem Apple.
- Dlaczego Pan tego nie miał w podręcznym? Proszę zaczekać, wezwiemy informatyka i on musi potwierdzić że to jest pana własny, a nie nowy na sprzedaż (!)
No i przyszedł ten informatyk, i nawet go obejrzał i poszedł.
Nigdy wczesniej ani pozniej mi sie nic takiego nie zdarzylo :(