Nie, to monitor USA - "INTRA". Odświerzanie od 15kHz. Jednak VGA ze złączem na DB9.
Zrobiłęm dziś przelutowanie wtyczki (prościzna

) i efekt niestety... nie ciekawy:
1. Obraz ma kłopoty ze zsynchronizowaniem się z sygnałem otrzymywanym z Amigi :( (poziome pasy)
2. Kręcąc wewnątrz PR-kiem od H-Sync, udaje sie ustawić jako tako obraz, ale:
a/ cały faluje i jest pokrzywiony w pionie :(
b/ jest przesunięty o 50% w bok (prawa strona obrazu po lewej stronie monitora, na środku czarny pas i lwea część obrazu po prawej stronie - badziewie)
3. Coś jest ogólnie z nim nie teges, bo przy ściemnianiu obrazu pokrętłem jasności, ściemnia się od dołu (dół ciemny, góra świeci) i w tym samym momencie zmienia kolory z białego przez zielony, purpurowy, niebieski do zaciemnienia.
4. W pewnym momencie coś chrupnęło w nim, obraz się zwężył na 20% od góry (wąski pas obrazu), znikła zawartość odbrazu za to Amiga zaczęła migać POWER-LED

. Po resecie to samo. Wyłączyłem, odczekałem, włączyłem.... to samo. Padła grafika?!

. Na szczęście po 5 minutach niezasilania wróciła do zywych
5. W takim wypadku przesytałem z monitorem dalej kombinować ze strachu o uśmiercenie Amigi

6. Był za to jeden niezaprzeczalny plus - ostrość obrazu powala!
W efekcie i tak chyba wyladuje w śmietniku ten monitor...