[#1] Powrót do przeszłości
Witam

Od dwóch tygodni biega mi po głowie myśl powrotu do Amigi. Nie wiem na cholerę mi to, ale coś w środku mówi że czas przeprosić za swoje stare czyny i zaprosić przyjaciółkę do domu :D

Długo nie interesowałem się doniesieniami ze świata Amigi i prawdę mówiąc, gdy trochę poczytałem, dostałem jakiegoś pląsu (czy oczo czy ciało), nie wiem.

Troszkę ciężko się w tym wszystkim pokapować. Morphos, AmigaOs 4.0, Klasyczna Ami oraz tysiące innych tematów których mój mały móżdżek ogarnąć nie chce, lub nie potrafi..

Mój wybór padł na klasyka, chciałem sobie od podstaw stworzyć fajny komputer na bazie A1200. Czy warto? Czy soft który jest wydawany, jest pisany też z myślą o klasykach? Zaznaczam, że chciałbym swoją Ami rozbudować do konkretu, w sensie PPC, karty grafiki itp itd.

Czy może zainwestować w nową linię Amigi, tylko nie wiem w co. Samanta, Pegasosy oraz inne rzeczy - nie łapię się w tym.

Co polecacie?
[#2] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #1

Wiesz, wszystko fajnie, tylko zależy ile chcesz poświęcić środków finansowych na tego typu przedsięwzięcie: powiem na starcie - nie będzie tanio. Czasem warto po prostu pobawić się emulatorem Amigi, sam hardware amigowy jest w cenie, no i mówiąc, że chcesz powrócić do przeszłości i widzisz te wszystkie alternatywy dla classica - jesteś świadomy tego, że brakuje Ci wystarczającej wiedzy, by to wszystko rozgryźć. Trzeba przyznać bowiem, że wymaga to pewnego doświadczenia w tej materii. No i oczywiście garść porad ze strony użytkowników Amigi może dużo Ci pomóc, jednakże jest to temat-rzeka. Oczywiście nie zniechęcam, ukazuję tylko stan faktyczny. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, ile chcesz na owy sprzęt wydać. Proponuję kupić złożony już jakiś konfig, ceny możesz okiełznać na aukcjach bądź na giełdzie PPA, etc. zaś informacje o danych konfiguracjach i rozwiązaniach uzupełnić poprzez forum i strony tematyczne.



Ostatnia modyfikacja: 24.01.2009 14:01:12
[#3] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #1

Trudno będzie Ci odpowiedzieć na to pytanie, bo każdy ma inne podejście do "amigowania". Musisz najpierw sam dobrze się zastanowić do czego zamierzasz używać Amigi (albo pochodnych) a wtedy odpowiedź co do konfiguracji przyjdzie sama. :)
[#4] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #1

Witamy. Fajnie, że chcesz działać na Amidze. Otóż sprawa przedstawia się pokrótce tak:
1. Amiga klasyczna - najlepiej rozbudować na bazie Amigi 4000 lub 3000. W małych Amigach dokładanie kart wiąże się z nakładkami i to powoduje że coś nie styka. Ponadto po włożeniu kart PPC i graficznych, sieciowych, muzycznych itp. w dużych amigach nie ma problemu z prądem i nie trzeba nic przerabiać. Wady tego rozwiązania: sprzęt stary, więc może się coś posypać, trudno z serwisem (ale jeszcze można), nawet z PPC nie będzie to tytan prędkości, no i koszty spore.
2. Pegasos2 i MorphOS - świetny system, Pegasos jest najszybszą maszyną w świecie Amigi, cena za Pegasosa 2 jest najmniejsza z wszystkich rozwiązań, nowoczesny sprzęt i do kupienia. System MorphOS jest kompatybilny ze starymi programami systemowymi. Wady: nowy MorphOS nie jest tani (150 eur), system ten poszedł swoją drogą (tu akurat jest to zaletą) i mimo, że miał to być następcą AOSa 3.1 tak się nie stało, nie ma nazwy związanej z Amigą co niektórych razi.
3. Samanta i AOS 4 - nowy sprzęt i nowy system, zalety takie jak w MorphOSie. No i nazwa Amiga, gdyż rozwijany pod licencję (nie wiadomo jak długo, zależy od procesu). Kompatybilny w dół ze starym systemem. Wady: samanta jest dosyć wolniejsza od Pegasosa, a droższa, nie można praktycznie kupić AmigiOne pod AOS 4, które są szybsze.

Jakie rozwiązanie wybierzesz, przemyśl sam. Pkt. 1 to sentyment, i zainteresowania, ale brak już rozwoju. Pkt 2 lub 3 to nowość, szybkość, nowe programy i praktycznie możliwość normalnej pracy, ale brak tego image co dawały stare Amigi. Zapewne najlepiej to pkt 1,2 i 3, ale wtedy spore koszty



Ostatnia modyfikacja: 24.01.2009 15:06:27
[#5] Re: Powrót do przeszłości

@BagoZonde, post #2

Środki.. mam na ten cel zamiar przeznaczyć tyle środków, ile jest potrzebne. Co mi jest potrzebne? Prawdę mówiąc mój laptok daje mi to, czego od niego oczekuje. Jednak chciałbym te same rzeczy wykonywać na Ami, jako użytkownicy lub fanatycy powinniście to rozumieć :)

BagoZonde - jeżeli chodzi o doświadczenie w materii używania Amigi, to jako takie mam. Kiedyś posiadałem A1200 w przerobionej wieży od PC, z PPC i nawet udzielałem się w środowisku. Nie zapomnę nigdy godzin spędzonych na kanale #amisia, widzę nawet że niektóre osoby nadal działają np Krashan (z grupy BB jak dobrze pamiętam, wydawali fajne kompilacje programów), na amiscena widziałem Fei (dawniej Yoyo) czy Voyagera.

Emulacja.. Hm.. Mogę to porównać do seksu z prezerwatywą - to jak lizanie loda przez szybkę (nieletnich i bardziej wrażliwych przepraszam ;)).
Używam WinUae, ale jak sami wiecie - to nie to..

Nasuwa mi się pytanie - czy w dzisiejszych czasach Ami jest w stanie mi dać to czego potrzebuję. Czego potrzebuję? Mojego pieca używam do pracy - robienie stron www, grafika do tych stron (Photoshop), przeglądarka internetowa (zgodna ze wszystkimi javami itp itd). Nie wspominam o słuchaniu muzy czy oglądaniu filmów bo wiem, że Ami bez problemu to dla mnie zrobi.

Jak w ogóle wygląda sprawa nowych Amig w sensie kompatybilności ze starymi. Czy MorphOs lub AmigaOS są w stanie zaemulować procek 68k tak, żebym mógł używać niektórych aplikacji z linii klasycznej.

Czy inwestować w klasyczną Ami (mmm, taka czterytysiączka to kiedyś moja marzenie :)) czy iść dalej..
[#6] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #5

Nasuwa mi się pytanie - czy w dzisiejszych czasach Ami jest w stanie mi dać to czego potrzebuję. Czego potrzebuję? Mojego pieca używam do pracy - robienie stron www, grafika do tych stron (Photoshop), przeglądarka internetowa (zgodna ze wszystkimi javami itp itd). Nie wspominam o słuchaniu muzy czy oglądaniu filmów bo wiem, że Ami bez problemu to dla mnie zrobi.

Nie ma wyrafinowanego softu do tworzenia stron www. Nie ma odpowiednika photoshopa, a już na pewno nie o takich możliwościach. Pod OS4 masz amicygnixa na którym coś tam się da odpalić do edycji stron - jeśli satysfakcjonuje Cię amaya, albo prawie funkcjonalny odpowiednik gimpa (są ograniczenia w zakresie pluginów i obsługiwanych formatów) - to masz faworyta.

Nie ma w pełni funkcjonalnej przeglądarki www - jest OWB, który na klasyku i OS3.x nie nadaje się zbytnio do użycia. O javie zapomnij w ogóle. Pod OS4/MOS są trochę lepsze przeglądarki - OWB który na OS4 działa znacznie lepiej niż pod OS3, oraz Sputnik na MOSie, ale przed obiema jeszcze długa droga by mogły stać się jakąś alternatywą do tego co masz pod windowsem. O netsurfie nie wspominam, reszta amiprzeglądarek zatrzymała się z realnym rozwojem gdzieś w okolicach roku 1998. IBrowse może trochę dalej, niemniej i tak jest sto lat za murzynami.

Jak w ogóle wygląda sprawa nowych Amig w sensie kompatybilności ze starymi. Czy MorphOs lub AmigaOS są w stanie zaemulować procek 68k tak, żebym mógł używać niektórych aplikacji z linii klasycznej.

Oba systemy mają emulator m68k, umożliwiający uruchamianie znacznej większości systemowego softu znanego z klasyków. Emulacja jest bardzo wydajna, więc wszystko działa znacznie szybciej niż na najszybszym klasyku z m68k.
Z odtwarzaniem filmów/muzyki nie ma większego problemu - jest mplayer, jest vlc.

[#7] Re: Powrót do przeszłości

@MinisterQ, post #6

Marcin, to mnie trochę zmartwiłeś prawdę mówiąc. Czyli wychodzi na to, że kupno klasyka z zamiarem pracy w internecie mija się z celem? Nie potrzebuję programów do robienia stron, wystarczy CED :) Do grafiki - fotoszopy wiadomo, że na Ami nie dostanę, jaka jest szansa emulacji Maca i użycie fotoszopa?

W końcu nasuwa mi się jedno z ważniejszych pytań - w co inwestować w takim razie? Pegasos czy inne alternatywy? Kurcze, nie mogę tego pojąć.. Czy pod morphosem nie "pójdą" programy pisane na AmigaOS 4.x? Czy na Pegasosie zadziała AmigaOS 4.x ?
[#8] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #7

Do grafiki - fotoszopy wiadomo, że na Ami nie dostanę, jaka jest szansa emulacji Maca i użycie fotoszopa?

To co działa pod MacOS 7.x/8.1 działa pod emulacją maca na amidze. Więc pewnie jakiś przedpotopowy fotoszop się tam uruchomi. Tylko wiadomo że prędkościowo może to boleć, nawet na 060.

[#9] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #7

Czy pod morphosem nie "pójdą" programy pisane na AmigaOS 4.x? Czy na Pegasosie zadziała AmigaOS 4.x ?

Pod MOSem jest os4emu, na którym działa jakiś procent softu z OS4. Pod OS4 nie da się odpalić nic z softu MOSowego, chyba że został przekompilowany pod OS4 - tak jak np. mplayer.

A po co inwestować? To wszystko jest kwestią indywidualną. Z nostalgii? Z rozpędu? Z chęci bycia "innym"? Każdy ma swoje powody. Ale w dzisiejszych czasach naprawdę rzadko kiedy tym powodem jest racjonalność i praca.

[#10] Re: Powrót do przeszłości

@MinisterQ, post #9

Heh, dla kogoś z zewnątrz, jakby zajrzał na tą stronę - to dziwne że w sumie odradzacie kupno Ami i inwestowania.

Jednak jak już mi coś weszło do łba to tak łatwo nie wyjdzie. Zapytam inaczej - co jest bardziej popularne i pod co wychodzi więcej softu - MorphOs czy AmigaOs 4.x ?

Jeżeli pod nr 1 to sprawa wydaje się łatwa - kupno morphosa, jeżeli pod drugie - jaka jest obecnie najlepsza i rozwijana maszyna dla AmigaOs 4 ?
[#11] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #10

Heh, dla kogoś z zewnątrz, jakby zajrzał na tą stronę - to dziwne że w sumie odradzacie kupno Ami i inwestowania.

Nie odradzamy - przedstawiamy sytuację tak, jak ona wygląda, bez ściemniania i rulezowania. To chyba lepsze niż słodzenie, a potem rozczarowanie tego, któremu się słodziło?
Przeanalizuj fakty, i podejmij decyzję będąc świadomym tego, jak to naprawdę wygląda.

jaka jest obecnie najlepsza i rozwijana maszyna dla AmigaOs 4 ?

Sam440.

[#12] Re: Powrót do przeszłości

@MinisterQ, post #11

Decydując się na zakup Ami nie spodziewam się cudów, trochę czytam i w sumie wiem jak jest.

Nie wiem dlaczego, ale czuje wewnętrzną potrzebę posiadania tego komputera :)

No to wychodzi na to, że trzeba będzie odłożyć parę złotych na Samantę, jeżeli jest to najbardziej przyszłościowa platforma.
[#13] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #7

Odnośnie Maca i Photoshopa - do emulacji Maca 68k na MorphOSie jest Basilisk II - odpaliłem na nim PS 4.0.1. na Efice i pracuje się... ciężko. Procek 68k jest emulowany bardzo słabo (brak JIT), więc klasyczny Mac może Cię (prędkością działania) rozczarować. Co innego systemy MacOS 9.x i MacOS X. Te hulają bez większych problemów pod MOLem, prędkość działania na pewno o niebo lepsza. Ale w sumie może lepiej niech się wypowie ktoś, kto tego próbował... :)

No i jest jeszcze alternatywa w postaci Linuxa - prawdziwy odpowiednik sztukowania oprogramowania na klasyka makiem swego czasu. Linuxy chodzą na wszystkich "nowych" płytach (AmigaOne, Pegasos I/II, Efika, Sam440EP), przy czym z przyczyn oczywistych im szybszy procek i więcej ramu, tym lepiej (zwyciężcą w tej kategorii jest Peg II, nie tylko dlatego, że nieco szybszy od AOne, ale i nie ma pewnych ficzerów hardware'owych, które trochę utrudniają pracę z Pingwinem).
[#14] Re: Powrót do przeszłości

@recedent, post #13

Z tego co widzę, Samanta wydaje się sensownym rozwiązaniem. Linux też na niej zadziała, co może być bolączką na niektóre bóle z brakiem softu z pieca. Chociaż nie powiedziane, że to co robię w tym momencie na fotoszopie nie można robić na innym sofcie (jaki jest teraz soft graficzny na Ami?)

2 i pół koła za samą płytę, wydaje się trochę sporo. Do tego jakiś monitorek, dysk, klawiera, mysza i inne - robi się około 4 koła z tego. Hmmm. Ale sam fakt używania Ami - bezcenny :D
[#15] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #5

Czy inwestować w klasyczną Ami (mmm, taka czterytysiączka to kiedyś moja marzenie usmiech) czy iść dalej..

Nie zmarnuj tej pasji, "czterytysiączka" to tez moje marzenie. Zacznij od tego co masz, reszta przyjdzie sama. Nie sądzę aby nawet najbardziej wypasiony system pod UAE dał Tobie to samo odczucie co praca na oryginale.
Wiem to, sam hulam na WinUAE na laptopcoku, daje to satysfakcje dostępu do wielu programów których nie jestem w stanie uruchomić na moim klasyku ( A1200 + kooproc. + 8 Mb ) jednak kiedy odpalam AMI... tego klimatu nie da się porównać z żadnym innym sprzętem. Mam wielki szacunek dla Kolegów ze środowiska za stosowanie i rozwijanie systemu Amigi pod wieloma platformami, to znaczy że ten system ciągle jest żywy, że przyciąga nowych użytkowników, oraz powoduje swoja uniwersalnośćią powroty starej gwardii.
Pozdrawiam

[#16] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #14

Może to zabrzmi szorstko, ale Sam może być za cienka do Linuxa. Moja Efi jest. Da się pracować (pewnie, że o niebo lepiej niż na Maku pod Bazylem), zainstalowałem sobie O.o.o. i Inkscape'a ale od czasu jak mam MOSa 2.x. to Debian poszedł w odstawkę i nawet się ucieszyłem, jak mi padła ta partycja (ot tak, bez powodu - za to kochamy ext3)

A soft graficzny jest... jaki jest. Jeśli znasz i kochasz ImageFX to możesz obadać wersję lite czwórki (gdzieś na Aminecie jest ver pod OS4, od jakiejś MOSowcy wyciągniesz to samo na MOSa w wersji z Super Bundle), lub kupić, bodajże wersja 4.5 jest najnowsza. Masz jeszcze (nie rozwijane, zdaje się) fxPaint, TVPaint itp. Jakiś ArtEffect też zadziała pewnie. Wielkie nadzieje wiązano z Pixelem (dawniej: Pixel32), ale autor nie rozwija już portu na MorphOSa (a szkoda, bo ładnie się zapowiadał).
A, MorphOS ma jeszcze Sketcha :D

Jak ci trochę szkoda kasy, to poczekaj, aż któryś amigowy system doczeka się wsparcia dla PowerMaków (ponoć za parę miesięcy będzie MorphOS ze wsparciem dla Maca Mini, póki co OS4 na Mini chodzi "nieoficjalnie"). Będziesz miał przy okazji OS X i nie będziesz musiał się bawić w Linuxy.
[#17] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #7

Amigowy ImageFx jest, z mojego punktu widzenia, zupełnie porównywalny z Photoshopem w tym zakresie, w jakim go używam. Oryginalny Photoshop chodzi na classicu 68k, pod emulacją maca, do wersji 4.0. Nie jest to, delikatnie rzecz ujmując, najnowsza wersja, jednak możliwości ma spore i mogą się one okazać wystarczające. O w miarę sensownej pracy zarówno pod ImageFx-em jak i pod Photoshopem można mówić w przypadku procesora minimum 040 i karty GFX. Chociaż i tu prędkość pozwala raczej tylko na hobbystyczne dłubanie. Tym nie mniej nie jest źle. Zaryzykuję stwierdzenie, że obróbka grafiki bitmapowej jest dziedziną, w której Amiga najlepiej się jeszcze trzyma i ciągle potrafi sprostać współczesnym wyzwaniom.
[#18] Re: Powrót do przeszłości

@recedent, post #16

Cholera, ubzdurało mi się konkretnie, żeby znowu wrócić do Ami i teraz mam trochę dylematów a największy z nich to co wybrać - Sama czy Pegasosa. Która platforma wydaje wam się najbardziej rozwijana oraz - czy więcej softu powstaje pod Morhposa czy pod AmigaOs4?

Jak jeszcze się trochę nakręcę, opycham swojego piecykowego lapka (chociaż jest fajny ;) i kupuję Ami (+ jakiś słaby piecyk just in case..) gdyby Ami nie dała rady jeszcze np z bardziej zaawansowanymi www.
[#19] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #18

Najlepiej wpadnij na jakiś meeting i obadaj sam, a nie polegaj na opiniach innych.
[#20] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #18

hmm WWW i Ami... Nie brzmi to ciekawie... Pod nowe systemy te przegladarki jeszcze jakos chodza, ale np o flashu zapomnij, czy o javie.
A co do wybrou amigi, ja jak powracalem to wzialem klasyka, ze wzgledow nostalgicznych, ahh ta radosc jak cos mi sie na tym uruchomi;) aha pod klasykiem z PPC zainstalujesz tez os4.0
A ktory sprzet jest bardziej rozwijany? Wydaje mi sie, ze jest to mniej wiecej pol na pol.

[#21] Re: Powrót do przeszłości

@recedent, post #19

Bardzo chętnie zobaczyłbym te cudeńka na żywo, niestety obecne miejsce zamieszkania mi nie pozwala na wypad na jakiś meeting (zielona wyspa)..

W PL mam zamiar pojawić się na parę dni w marcu więc jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji mi zostało..
[#22] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #1

Ja juz tak na koniec. Kup sobie dwa kompy. A1200 z rozszerzeniem ramu 4/8 MB (twardy dysk i CD wyciagniesz z jakiegos starego peceta). Koszt calosciowy okolo 200 zl. Bedzie to komputer idealny do starych gier, do pouzywania starego dobrego AOS3 i odswiezenia wspomnien - tego nie dadza ci nowe Amigi. Tutaj sprawa jest bezdyskusyjna. Chyba ze ta kwestie zalatwisz po prostu na WinUAE.

Drugi komputer musisz wybrac pomiedzy Samanta z AOS4 lub uzywanym Pegasosem/Efika/miniMaciem z MorphOSem. W tym przypadku bedziesz musial pojedzic po party/zlotach i samemu osadzic czy wolisz uzywac AOS4 czy MorphOS.
[#23] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #18

> czy więcej softu powstaje pod Morhposa czy pod AmigaOs4?

Jak wspomniał Banderas, ilość softu pod MorphOS i OS4 jest podobna. Duża cześć programów jest także dostępna na oba systemy w wersjach natywnych. Jednakże pamietaj że pod MorphOS jest OS4Emu, którym można odpalić część programów z OS4. Pod OS4 natomiast nie ma analogicznego API do odpalania softu z MorphOS.

Moja porada jest taka: przejrzyj sobie strony w stylu http://www.os4depot.net/ czy http://www.os4depot.net/ ... no i oczywiście http://aminet.net/ . Da ci to pewien wgląd na ilość oprogramowania dla OS4 i MorphOS.



Ostatnia modyfikacja: 29.01.2009 10:40:33
[#24] Re: Powrót do przeszłości

@Solo Kazuki, post #23

Po przeczytaniu tego wątku jeszcze raz i jeszcze raz, jestem bardziej skłonny do zakupu Pegasosa. Dlaczego? Jest po pierwsze mocniejszy niż Samanta, jest łatwiej dostępny. MorphOs - oglądałem troszkę stronkę o tym systemie - widać że pracuje nad nim zespół ludzi, co daje jakąś gwarancję tego, że system będzie dalej rozwijany.

Jeżeli jest możliwe częściowe uruchamianie softu spod OS4 na MorphOs - może kiedyś pójdą dalej i zrobią 100% zgodność :)
[#25] Re: Powrót do przeszłości

@Solo Kazuki, post #23

Sorki, ale pisałem na szybko w robocie i podałem 2x adres OS4Depot zamiast http://pegasos.kvalitne.cz/software/en/

[#26] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #24

Ewentalnie możesz poczekać do wydania MorphOS-a na MacMini :)

[#27] Re: Powrót do przeszłości

@Drako^lM, post #26

Trochę poszperałem w necie (zamiast pracować ;)) i znalazłem trochę rzeczy o makach i próbach uruchomienia Morphosa czy AmigaOS4 na jabłuszkach.

Nowa wersja Morphosa ma ruszyć na macu mini, jestem ciekaw czy ruszy też wtedy na macbookach, bo gdyby tak - to bez zastanowienia kupuje macbooka bo wszystko co mi potrzebne do pracy będę mógł zrobić na MacOs i na Morhposie.

Wiadomo w którym kwartale tego roku można się spodziewać nowej wersji Morphosa lub chociaż detali na jakich platformach makowych będzie można to uruchomić?

Widziałem też uruchamianie AmigaOS4 na mac mini, ciekawe czy twórcy tego systemu zainteresują się przystosowaniem tego systemu do makówek...
[#28] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #27

A ja tobie trochę zazdroszczę. "Powróciłeś" akurat w bardzo ciekawym momencie historii AmigaOS, kiedy na Pegasosa II wyszedł OS4.

[#29] Re: Powrót do przeszłości

@Solo Kazuki, post #28

Widzisz to wszystko nie okazuje się takie proste :D Już parę razy zmieniałem decyzję co do wyboru platformy sprzętowej aż w końcu ją zawiesiłem jak zobaczyłem co się dzieje.

Narazie zdecydowałem się na Maca Mini, nie w oczekiwaniu na MorphOS'a czy AmigaOs (jeżeli się zdecydują), chociaż ta perspektywa jest dla mnie po prostu piękna. Postoi w domu jako drugi komputer do netu. Jeżeli pojawi się AmigaOS 4 na Maca to automatycznie sprzedaję pieca i kupuję PowerBooka.

Najważniejsze jest to, że jednak się coś dzieje. Trzymać kciuki tylko za mądre decyzje wszystkich włodarzy Amigi..

[#30] Re: Powrót do przeszłości

@pampers, post #29

jak juz przywykles do windy jak zreszta wiekszosc tzn ma wszystko podane na tacy od znajomych na warezach torrentach itp bez kombinowania z programami etc to nie uciekniesz od tego systemu, wszystko inne dla takich ludzi juz jest tylko ciekawostka nawet macosx.



Ostatnia modyfikacja: 01.02.2009 05:12:08
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem