@szuler,
post #2
O ile dobrze pamiętam recenzję opublikowaną na łamach MA i swoje próby zabawy, to... To Chameleon był, bo był. Sobie można go było odpalić, pogapić się i wyłączyć. Praktycznie nic pod nim "nie chodziło".
O próbach emulowania Falcona nie słyszalem. Bajdełejem - Falcon to zdaje się, kawałek niezłego komputera. Tyle, że wybitnie nie trafił w swój czas.
Z szacunkiem
Des