17.05.2009 20:58
[#1]
bad blocki - dysk SCSI w A200
Witam wszystkich Amigowców.
Jakiś czas temu dostałem do "ożywienia" fajny zestaw:
A2000 +KICK 3.1, karta turbo z procesorem 68060 64 MB RAM + kontroler SCSI, HD 6,4 GB SCSI Quantum, CD-ROM 4x SCSI , kontroler ATA oraz grafika Picassso IV. W zestawie jest jeszcze stacja HD i nagrywarka CD na SCSI (z taką kasetą na płytę jak w CDTV)
Na dysku jest 6 partycji. Partycja bootująca to DH0: Po wielu bojach udało mi się uruchomić kompa, wszystko wczytywało się poprawnie, aż pewnego razu komp się zawiesił przy inicjalizacji grafiki. No to magiczne 3 klawisze, restart i... "Volume "SYSTEM" has checksum error in xxxxxx" No to wyłączyłem tą partycję i zabootowałem kompa z jakiejś wykopanej z dna szuflady dyskietki z WB. No i teraz bład na partycji nr.6 ! Odłaczanie kolejnych partycji powoduje tylko to, że bład pojawia się na następnych pozostałych. Dys nie upadł, nie stuka itp. jestem pewien na 99,9% że to bład logiczny.
Największym problemem jest to, że po wyskoczeniu okna z requesterem, wszystko się wiesza (brak postępu ładowania, nawet przy użyciu dyskietki) - tylko mysz działa.
Jako że ostatni raz z Amigą na żywo miałem do czynienia 10 lat temu (przez ten czas tylko WinUAE i marzenia o Amidze ;) proszę szanownych forumowiczów o pomoc. Mam HD Toolbox'a ale nie widzi on dysku.
Jakich narzędzi użyć ? W ostatecznosci jestem gotów na format, ale wcześniej MUSZĘ odzyskać dane z partycji.
Pozdr
SylWo28
Jakiś czas temu dostałem do "ożywienia" fajny zestaw:
A2000 +KICK 3.1, karta turbo z procesorem 68060 64 MB RAM + kontroler SCSI, HD 6,4 GB SCSI Quantum, CD-ROM 4x SCSI , kontroler ATA oraz grafika Picassso IV. W zestawie jest jeszcze stacja HD i nagrywarka CD na SCSI (z taką kasetą na płytę jak w CDTV)
Na dysku jest 6 partycji. Partycja bootująca to DH0: Po wielu bojach udało mi się uruchomić kompa, wszystko wczytywało się poprawnie, aż pewnego razu komp się zawiesił przy inicjalizacji grafiki. No to magiczne 3 klawisze, restart i... "Volume "SYSTEM" has checksum error in xxxxxx" No to wyłączyłem tą partycję i zabootowałem kompa z jakiejś wykopanej z dna szuflady dyskietki z WB. No i teraz bład na partycji nr.6 ! Odłaczanie kolejnych partycji powoduje tylko to, że bład pojawia się na następnych pozostałych. Dys nie upadł, nie stuka itp. jestem pewien na 99,9% że to bład logiczny.
Największym problemem jest to, że po wyskoczeniu okna z requesterem, wszystko się wiesza (brak postępu ładowania, nawet przy użyciu dyskietki) - tylko mysz działa.
Jako że ostatni raz z Amigą na żywo miałem do czynienia 10 lat temu (przez ten czas tylko WinUAE i marzenia o Amidze ;) proszę szanownych forumowiczów o pomoc. Mam HD Toolbox'a ale nie widzi on dysku.
Jakich narzędzi użyć ? W ostatecznosci jestem gotów na format, ale wcześniej MUSZĘ odzyskać dane z partycji.
Pozdr
SylWo28
17.05.2009 21:21
[#2]
Re: bad blocki - dysk SCSI w A200
@SylWo28, post #1
Na początek podociskał bym taśmę sygnałową w kontrolerze i dysku.
Jak nie pomoże to podstawił bym inną taśmę.
Jest spora szansa że to wystarczy. A jeśli nie to faktycznie dysk zdycha.
Znajdź kogoś z kontrolerem SCSI ewentualnie podepnij inny dysk, zainstaluj system i ratuj dane z tego padniętego.
Pozdrawiam
Jak nie pomoże to podstawił bym inną taśmę.
Jest spora szansa że to wystarczy. A jeśli nie to faktycznie dysk zdycha.
Znajdź kogoś z kontrolerem SCSI ewentualnie podepnij inny dysk, zainstaluj system i ratuj dane z tego padniętego.
Pozdrawiam
23.05.2009 09:28
[#3]
Re: bad blocki - dysk SCSI w A200
@SylWo28, post #1
Co do narzędzi to polecam poszukać oprogramowania do kontrolera SCSI.
Miałem podobny problem z moją A2K - HDToolBox nie widział dysku. Dopiero dyskietka narzędziowa do Oktagona pozwoliła utworzyć partycje i uruchomić system z dysku (mam kontroler A.L.F.3). A też się niemało naszukałem bo w temacie Amigi jestem zielony.
Miałem podobny problem z moją A2K - HDToolBox nie widział dysku. Dopiero dyskietka narzędziowa do Oktagona pozwoliła utworzyć partycje i uruchomić system z dysku (mam kontroler A.L.F.3). A też się niemało naszukałem bo w temacie Amigi jestem zielony.
, wiem, że nie na temat ale gdzie takie super zestawy można dostać 
? 
23.05.2009 14:15
[#6]
Re: bad blocki - dysk SCSI w A200
@NREPEB, post #4
Zainstaluj sobie Oktapussy (z Aminetu). Oktagon będzie łyka w tym momencie każdy dysk, tylko są dwa albo nawet trzy. ;)
1. Ja mam tak, że mam mały dysk z którego Ami startuje i ładuje sterownik oktapussy, po restarcie następuje start z dużego dysku (9 GB). Ewnetualnie można sobie załadowac sterowniki z dyskietki.
2. Jeśli masz w Oktagonie rom w wersji min. 4, możesz oktapussy zainstalować w RDB dysku i odrazu będziesz miał start z dysku powyżej 1 GB.
3. zdobyć/zaprogramować rom do Oktagona z softwarem oktapussy. Może ktoś coś takiego zrobić?
Ostatnia modyfikacja: 23.05.2009 15:03:13
1. Ja mam tak, że mam mały dysk z którego Ami startuje i ładuje sterownik oktapussy, po restarcie następuje start z dużego dysku (9 GB). Ewnetualnie można sobie załadowac sterowniki z dyskietki.
2. Jeśli masz w Oktagonie rom w wersji min. 4, możesz oktapussy zainstalować w RDB dysku i odrazu będziesz miał start z dysku powyżej 1 GB.
3. zdobyć/zaprogramować rom do Oktagona z softwarem oktapussy. Może ktoś coś takiego zrobić?
Ostatnia modyfikacja: 23.05.2009 15:03:13
05.11.2009 00:42
[#7]
Re: bad blocki - dysk SCSI w A200
@11MASTEr, post #5
Witam.
Odkurzam stary topic, bo Amigę o której mowa naprawiałem na raty - totalny brak czasu.
Chciałbym tylko wspomnieć że sprzęt udało się zreanimować w 100%. Porozpinałem wszystkie bebechy, wyczyściłem jeszcze raz wszystkie złącza i styki, spiąłem do kupy i zakonserwowałem. Poszło !
Błędy sektorów udało mi się usunąć przy uzyciu "zreanimowanych" moich starych dyskietek z toolsami. Na jednej z nich znajdował się "Disksalv" i to on zrobił porządek na dysku.
Sprzęt śmiga, właściciel szczęśliwy :)
PS. Dostałem dwie padnięte 1200 - tki w tym jedną w oryginalnym towerze Gift. Będę je reanimował - pewnie się znowu odezwę :)
Dzięki za porady !
pozdr
SylWo28
Odkurzam stary topic, bo Amigę o której mowa naprawiałem na raty - totalny brak czasu.
Chciałbym tylko wspomnieć że sprzęt udało się zreanimować w 100%. Porozpinałem wszystkie bebechy, wyczyściłem jeszcze raz wszystkie złącza i styki, spiąłem do kupy i zakonserwowałem. Poszło !
Błędy sektorów udało mi się usunąć przy uzyciu "zreanimowanych" moich starych dyskietek z toolsami. Na jednej z nich znajdował się "Disksalv" i to on zrobił porządek na dysku.
Sprzęt śmiga, właściciel szczęśliwy :)
PS. Dostałem dwie padnięte 1200 - tki w tym jedną w oryginalnym towerze Gift. Będę je reanimował - pewnie się znowu odezwę :)
Dzięki za porady !
pozdr
SylWo28