06.08.2009 11:55
[#34]
Re: Moja nowa A1200
@PrzemasIII, post #33
Takiej bym nie zerwał - wiadomo !!! No ale z drugiej strony na alledrogo często sprzedają chłam, który zawsze coś ma uszkodzone. Np. moja miała byc sprawna, a miała zwarcie na prawym klawiszu myszki w (na płycie głównej). Klawiatura numeryczna też była padnięta. Na szczęście naprawiłem obie te rzeczy.
Kupując na allegro trzeba mieć albo szczęście (mnie się nie udaje), albo bawić się w elektronika :( Taka smutna prawda - ludzie nie szanowali i nie szanują amig, które potem wystawiaja na aukcji. Zdarza mi się żałować że nie kupiłem drożej (znacznie drożej) w efunzine niż na allegro. Teraz znowu będę szukał klawy do A500 bo oczywiście w mojej allegrowsiej jest niesprawna (rozszerzenie też nie działało bo bateria była wylana, ale teraz działa), a gdybym odżałował i kupił w eF za 99 zł to by było wszystko ok.
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2009 11:56:39
Kupując na allegro trzeba mieć albo szczęście (mnie się nie udaje), albo bawić się w elektronika :( Taka smutna prawda - ludzie nie szanowali i nie szanują amig, które potem wystawiaja na aukcji. Zdarza mi się żałować że nie kupiłem drożej (znacznie drożej) w efunzine niż na allegro. Teraz znowu będę szukał klawy do A500 bo oczywiście w mojej allegrowsiej jest niesprawna (rozszerzenie też nie działało bo bateria była wylana, ale teraz działa), a gdybym odżałował i kupił w eF za 99 zł to by było wszystko ok.
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2009 11:56:39
06.08.2009 23:00
[#35]
Re: Moja nowa A1200
@silverbud, post #34
99 zł. to nie jest chyba kasa nie do nazbierania. Kupujesz na Allegro Amigę za grosze i dziwisz się, że dostajesz trupa ze śmietnika? Owszem można trafić tanio coś dobrego, ale naprawdę trzeba mieć spore szczęście. Poza tym warto przejechać się do sprzedającego i obejrzeć kompa. Zwłaszcza, że w 99% przypadków żądają zapłaty z góry i nie przyjmują zwrotów.
>>no wlasnie oni maja w ofercie escomowe nosy i chodzi o kompatybilnosc stacji
Ja tam żadnych problemów z niekompatybilnością stacji nie zauważyłem. Zresztą nawet jakby, to prędzej by sobie rękę obciął niż dla takiej głupoty moją lśniącą, zaplombowaną Amigę rozbebeszył.
>>Amiga z plombami ładnie wygląda w gablotce - to fakt. Jednak żeby coś na niej zrobić to najpierw rwiemy zębami plombę, a potem to już wiadomo ...
Dla tego warto zaopatrzyć się w parę egzemplarzy :D
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2009 23:09:17
>>no wlasnie oni maja w ofercie escomowe nosy i chodzi o kompatybilnosc stacji
Ja tam żadnych problemów z niekompatybilnością stacji nie zauważyłem. Zresztą nawet jakby, to prędzej by sobie rękę obciął niż dla takiej głupoty moją lśniącą, zaplombowaną Amigę rozbebeszył.
>>Amiga z plombami ładnie wygląda w gablotce - to fakt. Jednak żeby coś na niej zrobić to najpierw rwiemy zębami plombę, a potem to już wiadomo ...
Dla tego warto zaopatrzyć się w parę egzemplarzy :D
Ostatnia modyfikacja: 06.08.2009 23:09:17
06.08.2009 23:09
[#36]
Re: Moja nowa A1200
@frywolny_marian, post #35
Różnie bywa.
Ja na początku grudnia ubiegłego roku za 200 zlotych kupilem A1200 w stanie idealnym, z nienaruszonymi plombami, z myszą, dżojstikiem, wielkim pudłem dyskietek, kablami rgb - scart, rgb - vga. Odpalilem raz tylko, żeby sprawdzić, czy faktycznie działa. Schowalem w miejscu bezpiecznym. I ich tam sobie leży, razem z oprogramowaniem na płytce CD, daleka od zagrożeń. Jak dobrze pójdzie, to moje wnuki, za jakieś 20 lat będą się mogły nią pobawić
Z szacunkiem
Des
Ja na początku grudnia ubiegłego roku za 200 zlotych kupilem A1200 w stanie idealnym, z nienaruszonymi plombami, z myszą, dżojstikiem, wielkim pudłem dyskietek, kablami rgb - scart, rgb - vga. Odpalilem raz tylko, żeby sprawdzić, czy faktycznie działa. Schowalem w miejscu bezpiecznym. I ich tam sobie leży, razem z oprogramowaniem na płytce CD, daleka od zagrożeń. Jak dobrze pójdzie, to moje wnuki, za jakieś 20 lat będą się mogły nią pobawić
Z szacunkiem
Des
07.08.2009 00:34
[#38]
Re: Moja nowa A1200
@frywolny_marian, post #37
Ja to do łez (serio) żałuję, że puściłem na zatracenie kilka Amig (dobrze rozbudowanych A1200, A500, A4000). Po prostu - jak się lokalna stacja TV, w której kilka lat na Amigach przepracowalem przestawiala na PC, to się akurat jaralem Speed Razorem w pececie jakimś. I gdzieś tam poszly po ludziach te komputery przeze mnie pieszczone, glaskane. Szkoda. Głupi byłem, jakoś nie miałem świadomości tej, którą mam dziś.
Jedną A1200 tylko sobie zachowalem. Durny, durny dureń ja.
Z szacunkiem
Des
Jedną A1200 tylko sobie zachowalem. Durny, durny dureń ja.
Z szacunkiem
Des
07.08.2009 10:47
[#39]
Re: Moja nowa A1200
@frywolny_marian, post #35
Nie chodzi mi o tę A500, może i to jest trup za grosze, ale A1200 którą kupiłem miała być sprawna, choć w komplecie brakowało myszki - nie wydało mi się to podejrzane na początu.. Zapłaciłem za nią całkiem sporo bo ładna, biała i zadbana. Niestety, usterki wyszły z czasem. Co więcej nie każdy od razu wie co i jak powinno działać w amidze (przedtem uzywałem amigi 15 lat temu i nie pamiętam już zbyt wiele). Poza tym jechac obejrzeć osobiście Amigę z Krakowa do Elbląga to średni interes. Chodzi mi o to, że jak ktoś sprzedaje na allegro to niech uczciwie napisze co działa a co nie. Większość pisze po prostu że "nie mam jak sprawdzić czy sprawna", w co akutat nie wierzę, bo przecież podlączyc do telewizora zawsze można, sprawdzic stację, klawisze myszkę - podstawowe rzeczy.