[#7]
Re: Program do kontrolowania działających procesów
@GumBoy,
post #6
Kmilocie chodziło... Hm... Kmilotowi (?)... Ech, mam jakąś blokadę - sorki Krzysiek :D. Może tak.
Gdy kmilota pisał, że zabawa taka grozi zwieszką, chodziło mu chyba raczej o bezmyślne klikanie i zamykanie okien, co zawsze grozi guru. Oczywiście, bez ochrony pamięci takie zabawy to jak gra w sapera na prawdziwym polu minowym, ;) ale jeżeli program zawiesił się na tyle kulturalnie, że od razu nie pociągnął za sobą systemu to, przy odrobinie wiedzy i ostrożności da się odzyskać część zasobów właśnie zamykając okna, czy "wyrzucając" z systemu niezamknięte przez padnięty program biblioteki czy inne dewajsy.
Taka "zabawa" ma sens wyłącznie w przypadku, gdy nie chce się resetować Ami, bo np. trzeba poczekać na zakończenie działania jakiegoś programu, który ucieszyłby się na widok kilku dodatkowych, wolnych kilo RAM dostępnych w systemie. Ale tak naprawdę to reset, reset über alles... ;)